Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
858
Przepraszam najmocniej! :)
WIesz, taki wywalczony cheat meal to dopiero będzie czysta przyjemność.
A propos, muszę się przyznać do porażki;/ Dziś zjadłem około 3000 kcal ;/ NIe pamiętam ile tyle ostatnio wsunałem. Ale w sumie jedzenie było zdrowe, więc może nie będzie źle. Jednak będę szybciej kasował ten niedobór kaloryczny, bo mi się przez niego chce jeść, a przecież już nie chcę chudnąć
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
858
To prawda, chyba niewiele, bo rano podczas biegów spaliłem około 700 kcal :)
Dawna to było takie błędne koło. 1000kcal-już prawie dobra waga, mam z niej wychodzić, a tu się jakaś nadmierna ilość jedzenia trafia-więc znowu przechodzimy na 1000 kcal-potem znowu "ponadprogramowe" żarcie etc. Dobrze, że się z tego wyrwałem :)
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
858
moim zdaniem, to chyba przez ten deficyt. Będę z niego teraz schodził. A od zapiekanki dzielą mnie już tylko dni
Mam jeszcze takie pytanko, mało przyjemna sprawa... Otóż organizm mój produkuje spore ilości gazów;/ Nie wiem czym to jest spowodowane. Może zbyt dużą ilością białka(na oko chyba powinienem jeść więcej tłuszczy kosztem białka)?
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
858
Z tą zapiekanką może też nie spieszę się z tego powodu, że nigdy nie miałem nawyku jedzenia fast foodów. NAwet przed tym odchudzaniem, jadłem jakieś kfc czy maca raz na miesiąc, dwa. Za to przesadzałem ze słodkościami :D Ale teraz przy dobrze zbilansowanej diecie, nie mam jakieś ogromnej chęci na ciasteczka etc(z tego się naprawdę cieszę)
Za to gdy byłem na niskokalorycznej diecie, to tylko marzyłem o cukrach prostych. :D
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Z własnego doświadczenia, gazy powstają gdy:
- łączymy białko z węglowodanami lub jemy za dużo węglowodanów (częste u ćwiczących)
- przedawkujemy tłuszcze roślinne
- mamy za dużo błonnika w diecie
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
858
Thx Rossi, to był rzeczywiście błonnik.
Generalnie jest pozytywnie, metabol dobrze działa. Chyba się nawet troszeczkę przetrenowałem ;/
Mam zamiar jeszcze spalić troszkę brzucha. Chciałem do tego wykorzystać aeroby, ale już mi się to nudzi(cały miesiąc po 90 minut dziennie/z kilkoma dniami na offie/ Zrobiłem jakieś 250 km), a poza tym jest piekielnie czasochłonne.
Zamierzam się teraz zregenerować, jeść zgodnie z zapotrzebowaniem, patrzeć na wagę. A po tym próbuję HIIT-a. I właśnie, chciałem go robić na noc, przed snem. Czy tak może być? Gdzieś tam czytałem, że trening przed snem zabiera pozytywne efekty z rozpędzenia metabolizmu itp.