dieta 1200 kcal od dietetyka i nic

https://www.sfd.pl/Fala23_/_Dziennik_redukcyjny-t534620.html 

Dziennik Fali juz mam :)

PS. dzieki

Zmieniony przez - KarolinaKK w dniu 2010-03-22 12:44:45

karolina jak bardzo jestes zmotywowana, to nie jest pytanie bez sensu , wbrwe pozorom, czy na prawde jestes gotowa wbrew otoczeniu isc swoja droga i byc cierpliwa i stala w postanowieniu?
Pamiętaj ze osobom majacym zrzucic tylko 5kg, często przychodzi to z trudem, a u ciebie wymagać to bedzie bardzo duzego zaparcia i konsekwencji, nie wierzyc w cuda i cudowne diety. Pol roku to minimum czasu, który będziesz musiała wypełnić ciężką praca i rozsądna dieta, jezeli na to jesteś gotowa to pol sukcesu masz zaliczone

obliques jestem bardzo zmotywowana, w tamtym roku wazylam prawie 107 kg, teraz waze 97 :)
Co prawda przez rok zgubilam te 10 kg, ale byl to dosyc trudny okres w moim zyciu.
Poza tym, jesli o dietę chodzi, to bładziłam bardzo, naczytałam sie tyle ze łeb jak sklep mialam.
Nie ukrywam, że wtedy pracowałam u kogoś i po całym dniu było mi trudno zmobilizować się do ćwiczeń. Teraz musi być łatwiej, bo pracuje z domu, mam orbitreka i hantle :)

No i git zaczynasz od rozsądnej diety, jeszcze dzisiaj postaram sie ci wkleic wytyczne, zadnego liczenia, ja juz pisalam to u Fali, wiec moze znajdziesz, patrzysz na wielkości porcji i sobie notujesz, zjadlam, nie zjadlam na zaliczenie ma byc minimum zjedzonego bialka, warzyw itd, "suplementy" ustalimy - żadnej chemii , chyba ze whey
I codziennie , kiedy masz czas rowerek zaczynasz od 30min interwalowo jak dasz rade i zwiększasz powoli. Najlepiej ulozyc sobie program. Do tego jak znajdziesz czas idziesz robic marszobiegi, moze nordic walking, taki na jaki cie stac, ale zasda obowiązuje taka sama, trzeba zwiększać intensywność.
Mierzysz sie i warzysz co 4 tygodnie.

Mam orbiego w domu, wiec rozumiem ze to jego mam katowac 30 min dziennie :)
Czy te 30 min ma być jednorazowo czy moge to rozbić np na 2x 15 min?
Ostatnio o mało zawału nie dostałam po 20 min orbiego ..
Co jak co, ale kondycji to ja za grosz nie mam...

No wlasnie trzeba dostosować, to zaczniesz od 20min i bedziesz zwiekszac. Na poczatke normlanie 20min tak po 5 dniach dodasz 5 min, po nastepnych 5 nastepne 5 min.
Dalej musze sie zastanowic

Karolina na pewno Obli się jeszcze odezwie w tym temacie, ale lepiej jednak za jednym razem robić trening. Jak nie dajesz radę już od dziś 30 min...to zrób te 15min i codziennie zwiększaj aż dojdziesz do 30 :)

edit.....widzę, że odpisywała w tym samym czasie:)

Zmieniony przez - amadi w dniu 2010-03-22 14:31:37

Obli, Amandi dzieki wielkie :)

Zaczynam dzisiaj od 20 min.

też jestem w trakcie zrzucania zbednego tłuszczyku i tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki

może tez wkleiłabyś swoje zdjęcia? myślę, że są dużą motywacją no i
będziemy obserwowali jak sobie radzisz. co Ty na to?

pozdrawiam