Szacuny
14
Napisanych postów
991
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12921
Dzieki dzis caly dzien w lozku jutro wieczorem planuje isc na trening ...no ale zobaczmy.
Aga co do obwodow to juz nie pamietam ale wiem ze pod koniec ciezko bylo rece i nogi padaly
A co do rozleniwienia to mi to nie grozi.Spalacz juz zakupiony do tego bialko i bcaa i jeszcze przez miesiac jedziemy z redukcja.Co i jak bedzie wygladalo rozpisze na dniach
Powtorzylem ciezary z poprzedniego treningu bo po tej chorobie jeszcze slabo sie czulem.W piatek juz dolozymy ciezaru.A od poniedzialku ruszam z konkretna redukcja.Wszystko ladnie rozpisze na weekendzie.
Pozdrawiam
Dieta w czasie choroby trzymana jako tako.A wczoraj wygladala tak:
Szacuny
14
Napisanych postów
991
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12921
Czasu nie miezylem ale trening bardzo ciezko nie dalem rady do konca jeszcze troszke slabszy jestem po tej chorobie ale w nastepnm tyg robie go jeszcze raz na maxa:)