Pon-Sob.
8.00
na czczo białko proch rozrabiam z wodą i 100gr.platków owsianych gotowanych na wodzie.
11.00
2 woreczki ryzu lub 1.5 zależy jaki mam apetyt + 250gr piersi parowanej na patelni z odrobiną oleju z oliwek ten Extra Virgin +jakaś sałatka z z kapusty pekińskiej albo lodowej mieszaną z łyżką oliwy z oliwek.
14.00
To samo.
17.00
To samo.
Po treningu Carbo i białko proch na wodzie
Na noc.
200 gr.piersi lub puszka tuńczyka w sosie wlasnym albo pije 6 białek jaj.I szybciutko spac żeby następny głód nie napadł
Ważyłem 120kg i byłem zalany jak prosiak,teraz waze 108kg jestem na tej diecie prawie dwa lata ale jest w miare konkretna sucha masa i żyła na zyle.Dlatego zawsze będe sie upierał przy tym że jak nie ma diety to lepiej nie cwiczyc
A... Niedziela luz co chce i kiedy chce.Może popróbuj cos koło tego?Powodzenia