...
Napisał(a)
...a odwrocmy kota ogonem
ja nie bede bakal zielska przez 2 dni a ty nie pal fajek!!
.. i co z ta swiadomoscia bylo by wtedy
ja nie bede bakal zielska przez 2 dni a ty nie pal fajek!!
.. i co z ta swiadomoscia bylo by wtedy
...
Napisał(a)
jakby w wiadomosciach w TV powiedzieliby ze to nic zlego, to jutro kolega by zmienil zdanie krzysiek daruj, bo klawiatury szkoda;)
...
Napisał(a)
bakanie od rana nie jest najlepszym pomyslem bo czlowiek taki leniwy ie robi ale wiaderko czy dwa wieczorkiem to co innego
...
Napisał(a)
Widze, ze ladna dyskusja tutaj...
Zielsko, to jak kazda inna uzywka, ale nie zalegalizowana jeszcze, co jest dziwne dla mnie, ze jeszcze nie nalozyli gigantycznej akcyzy na to i innych oplat. Nie wazne co, wazne zeby zazywac z umiarem, co kto lubi
Zielsko, to jak kazda inna uzywka, ale nie zalegalizowana jeszcze, co jest dziwne dla mnie, ze jeszcze nie nalozyli gigantycznej akcyzy na to i innych oplat. Nie wazne co, wazne zeby zazywac z umiarem, co kto lubi
...
Napisał(a)
głupoty gadacie i tyle.
logiczne że palenie papierosów a palenie gandzi to dwie różne sprawy, co z tego, że papierosy uzalezniaja bardziej, jednak nie mają tak niszczącego wpływu na psychikę, w ogóle porównywanie tych dwóch sytuacji jest bez sensu. I lepiej żeby nie ogłosili żadnej legalizacji, bo to już jest kompletna głupota, społeczeństwo by było jeszcze bardziej ogłupiałe niż jest, wystarczy spojrzeć na Holandię, a wszyscy idioci nawołujący o legalizacje i czczący Boba Marleya niczym Boga, nie wiedzą sami o czym mówią bo mają mózgi wajałowione od tego gówna. Tylko odpowiedzcie sobie sami ilu z takich ćpunków jara bo mu się podoba, a ilu, żeby kolegom zaimponować?
logiczne że palenie papierosów a palenie gandzi to dwie różne sprawy, co z tego, że papierosy uzalezniaja bardziej, jednak nie mają tak niszczącego wpływu na psychikę, w ogóle porównywanie tych dwóch sytuacji jest bez sensu. I lepiej żeby nie ogłosili żadnej legalizacji, bo to już jest kompletna głupota, społeczeństwo by było jeszcze bardziej ogłupiałe niż jest, wystarczy spojrzeć na Holandię, a wszyscy idioci nawołujący o legalizacje i czczący Boba Marleya niczym Boga, nie wiedzą sami o czym mówią bo mają mózgi wajałowione od tego gówna. Tylko odpowiedzcie sobie sami ilu z takich ćpunków jara bo mu się podoba, a ilu, żeby kolegom zaimponować?
...
Napisał(a)
krzychu - zdecydowanie, jak ktos jara od rana do nocy to ma duzy problem z ogarnieciem, choc znam i takich, co daja rade, sam osobiscie nie daje rady tak wiec nie praktykuje, wieczorem, kiedy wszystko pozalatwiane jest git!
...
Napisał(a)
zaś ćpuny:)
>>No właśnie niech mi ktoś powie czy wgl ktoś umarł od marihuany??
choćby magik który mich schizofrenie paranoidalna po zielonym :)
wgl co to za stack meta + thc = cpunokoks? nieno za***1ste połączenie nie ma co.
"
Dlaczego dzisiejsza marihuana jest inna?
Przeciwnicy legalizacji marihuany często wspominają o jej zdolności do wywoływania stanów psychotycznych. Argument ten zupełnie nie trafia jednak do zwolenników narkotyku, twierdzących, że ich adwersarze wyolbrzymiają niewielki w rzeczywistości problem. Próby udzielenia ostatecznej odpowiedzi podjęło się dwoje brytyjskich badaczy, których zdaniem... obie strony sporu mają trochę racji.
Amanda Feilding z Fundacji Beckleya oraz Paul Morrison z Londyńskiego Instytutu Psychiatrii analizowali skład marihuany dostępnej z nielegalnych źródeł. Jak uważają sami jej użytkownicy, w dzisiejszych czasach jest ona znacznie silniejsza niż np. w latach 60. XX wieku, lecz jednocześnie sprzyja ona nieprzyjemnym doznaniom przypominającym ataki psychozy. Brytyjscy badacze chcieli sprawdzić, jaka zmiana w składzie konopi indyjskiej zadecydowała o odmiennym działaniu wytwarzanego z niej narkotyku.
Dostępna dziś marihuana (mowa tu o narkotyku sprzedawanym nielegalnie) jest efektem wielu lat krzyżowania, chowu wsobnego i selekcji konopi. Celem i efektem modyfikacji roślin było zwiększenie zawartości tetrahydrokanabinolu (THC) - głównego składnika psychoaktywnego tej rośliny. Jak jednak wykazali badacze z Wielkiej Brytanii, proces ten doprowadził także do innej istotnej zmiany, jaką jest znaczne zmniejszenie stężenia innej substancji, zwanej kanabidiolem (CBD), podejrzewanej o posiadanie działania antagonistycznego wobec propsychotycznej aktywności THC.
Aby upewnić się, czy CBD rzeczywiście chroni przed napadami psychozy, przeprowadzono eksperyment, w którym ochotnikom podawano dożylnie mieszankę THC i CBD lub sam THC. Po trzydziestu minutach od iniekcji uczestników doświadczenia poddano obserwacji ze strony psychiatry, który - podobnie jak sami ochotnicy - nie wiedział, jaki środek podano określonym osobom.
Jak wynika z analizy informacji przekazanych przez lekarza, pacjenci otrzymujący CBD i THC przejawiali zdecydowanie słabsze objawy psychotyczne w stosunku do tych, którzy przyjmowali sam THC. Wszystko wskazuje więc na to, że hodowcy współczesnych odmian konopi indyjskiej rzeczywiście dopięli swego i doprowadzili do wzmocnienia działania wytwarzanej z nich marihuany, lecz stało się to kosztem zmniejszenia zawartości związku pozwalającego na zahamowanie niepożądanych efektów jej podania.
Autor: Wojciech Grzeszkowiak
Źródło: New Scientist"
>>No właśnie niech mi ktoś powie czy wgl ktoś umarł od marihuany??
choćby magik który mich schizofrenie paranoidalna po zielonym :)
wgl co to za stack meta + thc = cpunokoks? nieno za***1ste połączenie nie ma co.
"
Dlaczego dzisiejsza marihuana jest inna?
Przeciwnicy legalizacji marihuany często wspominają o jej zdolności do wywoływania stanów psychotycznych. Argument ten zupełnie nie trafia jednak do zwolenników narkotyku, twierdzących, że ich adwersarze wyolbrzymiają niewielki w rzeczywistości problem. Próby udzielenia ostatecznej odpowiedzi podjęło się dwoje brytyjskich badaczy, których zdaniem... obie strony sporu mają trochę racji.
Amanda Feilding z Fundacji Beckleya oraz Paul Morrison z Londyńskiego Instytutu Psychiatrii analizowali skład marihuany dostępnej z nielegalnych źródeł. Jak uważają sami jej użytkownicy, w dzisiejszych czasach jest ona znacznie silniejsza niż np. w latach 60. XX wieku, lecz jednocześnie sprzyja ona nieprzyjemnym doznaniom przypominającym ataki psychozy. Brytyjscy badacze chcieli sprawdzić, jaka zmiana w składzie konopi indyjskiej zadecydowała o odmiennym działaniu wytwarzanego z niej narkotyku.
Dostępna dziś marihuana (mowa tu o narkotyku sprzedawanym nielegalnie) jest efektem wielu lat krzyżowania, chowu wsobnego i selekcji konopi. Celem i efektem modyfikacji roślin było zwiększenie zawartości tetrahydrokanabinolu (THC) - głównego składnika psychoaktywnego tej rośliny. Jak jednak wykazali badacze z Wielkiej Brytanii, proces ten doprowadził także do innej istotnej zmiany, jaką jest znaczne zmniejszenie stężenia innej substancji, zwanej kanabidiolem (CBD), podejrzewanej o posiadanie działania antagonistycznego wobec propsychotycznej aktywności THC.
Aby upewnić się, czy CBD rzeczywiście chroni przed napadami psychozy, przeprowadzono eksperyment, w którym ochotnikom podawano dożylnie mieszankę THC i CBD lub sam THC. Po trzydziestu minutach od iniekcji uczestników doświadczenia poddano obserwacji ze strony psychiatry, który - podobnie jak sami ochotnicy - nie wiedział, jaki środek podano określonym osobom.
Jak wynika z analizy informacji przekazanych przez lekarza, pacjenci otrzymujący CBD i THC przejawiali zdecydowanie słabsze objawy psychotyczne w stosunku do tych, którzy przyjmowali sam THC. Wszystko wskazuje więc na to, że hodowcy współczesnych odmian konopi indyjskiej rzeczywiście dopięli swego i doprowadzili do wzmocnienia działania wytwarzanej z nich marihuany, lecz stało się to kosztem zmniejszenia zawartości związku pozwalającego na zahamowanie niepożądanych efektów jej podania.
Autor: Wojciech Grzeszkowiak
Źródło: New Scientist"
...
Napisał(a)
Dla mnie legalizacja ma sens, choc sam nie pale, nie jestem przeciwnikiem marihuany, wrecz przeciwnie, wodka z rana tez nie zadziala dobrze na umysl xD, Wszystko z umiarem! Inaczej kazde uzywki sa "be"
Polecane artykuły