SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kickboxing Muay Thai Boks vs Karate Kyokushin

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 36657

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Przez miesiąc to kolega mógł się dużo na JJ nauczyć...np.dobrze po dupie się podrapać

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 678 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5910
karatecy nigdy nie mieli szans z bokserami :) zawsze jak dochodzilo do potyczki bokser vs karateka karateka przegrywal... Moze nie zawsze ale w 80-90%

"Walcz z sercem ale używaj tez głowy"
Zapasy - Stoczonych Walk : 10

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Podaj skąd wziąłeś te statystyki to porozmawiamy...Bo ja mogę sobie odwrotne wstawić


Co do walki karateki z bokserem,to kumpel karateka stał z innym karateką na bramce i opowiedził mi historyjkę z życia wziętą,jeeden gość się sadził w lokalu do kogoś ,więc go wyprowadzili.Ten koniecznie chciał się bić z bramkarzem,ale na same ręce,tu był błąd gościa który stał z kumplem na bramce.Zgodził się,trochę poskakali karateka wyłapał zdecydowanie więcej strzałów na łeb i ślady były.Bokser okazał się lepszy dlatego,że karateka zgodził się niepotrzebnie na ograniczenie własnego arsenału technik,w tym przypadku nożnych.Gdyby walczył pełnym asortymentem sądzę,że wynik potyczki mógłby być inny.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Takie porównania są śmieszne! Nie walczy styl a walczy człowiek. Dobry bokser rozwali kiepskiego karatekę i na odwrót. Liczą się umiejętności zawodnika, a układanie scenariuszy walki nic nie da.
Każdy może napisać:
Wygra bokser - zrobi dwa zwody, wejdzie konkretną akcją w karatekę i K.O.
Wygra karateka - kopnie boksera w nogę a następnie poprawi mu drugą nogą i zakończy walkę obrotówką na głowę
Równie dobrze można napisać Wygra żul - rzuci w boksera butelką od taniego wina, a nastepnie chuchnie mu w twarz i gościa przemieli ze 3 razy zanim upadnie

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Scorpion-wiem,że takie porównania są bez sensu,dlatego napisałem odpowiednio pierwsze zdanie
Co do tamtego karateki,to gość niezły,bo miał 2 Dana i jak trenowałem Karate Shotokan,to kilka treningów przerabiaiśmy pod jego opieką.Tu pisałem tu tylko sytuację z życia wziętą.Ja nigdy na ograniczenie własnego asortymentu technik bym się nie zgodził z kimkolwiek w walce,bo walczysz jak umiesz,albo nie walczysz w ogóle.

Scorpion-to tak jakby Tobie gość walkę zaproponował na same łapki boksersko,bez low kicków i innych kopnięć.Zgodziłbyś się?

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Jakbym mógł boksować to tak a póki co to tylko prawą ręką
Wcześniej pisałem ogólnie a nie do Twojego przykładu

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 139 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 898
W sumie kiedyś miałem łacha z karateków i troche mnie to śmieszyło bo bardziej rozwija to duchowo... no ale ogólnie respekt do każdego nawet nei cwiczącego trzeba zachowac. Kiedyś na treningu przyszedł do nas koleś z Krav Magi i miałem się z nim sparowac to ogólnie koleś ważył odemnie mniej z 20 kg.. a oklep dostałem, całkowicie sobie go zlekceważyłem i lekkim uśmieszkiem.. No w sumie gosc dobry kozak był.. Nie wiedziałem czego moge sie spodziewac po nim. Sparujac sie z gosciem co cwiczy kicka wiem mniej wiecej co i jak.. a tutaj to wogóle wygibasy hehe.

sport:Kickboxing,muai thai
"Kiedy ty odpoczywasz, to twój przeciwnik trenuje"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 462 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2948
Ja mam ogromny szacunek do karateków (z kyokushinu, shidokanu oyamy i pokrewnych). Trenowałem kyoka kilka lat i był dla mnie o niebo lepszy niż kickboxing (gdzie było zbyt dużo wysokich technik nożnych, brak lowkicka, zbyt dużo ochraniaczy ).

Moje zdanie w tej kwestii jest proste:
Karate kyokushin jest najlepsze w zawodach karate kyokushin
Boks jest najlepszy w zawodach bokserskich
Kickboxing najlepiej sprawdza się w zawodach kickbokserskich.

Nie ma tu żadnych sensownych porównań między dyscyplinami.

To troszkę tak jakby porównywać biegi sprinterskie, maratończyków, pływaków, kolarzy i kierowców formuły pierwszej. Wszyscy się przemieszczają, ale sprinter i pływak nie mogą się równać, który jest szybszy.

A jeśli chodzi o walki międzystylowe, na w miarę ujednoliconych zasadach K1, to karatecy (kyokushinu i innych) radzą sobie bardzo dobrze. Dobrzy karatecy ?

Andy Hug
Glauberto Feitosa
Semmy Schilt
Francisco Filho
kilku dobrych zawodników jeszcze w K1max


Ja osobiście po treningach i boksu i MT (w sumie z 5-6 lat treningów) zamierzam wrócić do karate kyokushin, bo mam ochotę jeszcze powalczyć, a nie chcę odnosić urazów głowy (już jestem za stary na karierę w boksie, zresztą w Polsce i tak jest ona wątpliwa).
1

Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 132 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1489
jak wyzej :) a na ulicy najlepiej sprawdza się mega sekretna sztuka...... szybkiego biegania :)
i honor sobie wsadźcie głęboko bo jak we 3 na jednego podchodzą to już jest koniec dyskusji o honorach :)

Na ulicy trzeba mieć poprostu silny łeb żeby trzeźwo myśleć :)

Podsumowując ;)

To jest Polska- kraj w którym sprzedano 4 mln kijów besballowych i ani jednej piłki :) <joke>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 1892 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11152
no ja tez z powodu pracy - jako ze nie wypada mi chodzic z podbitym okiem, zamierzam sie na cos ineego przeniesc, mysle wiec o karate Kyoukushin, chociaz nigdy na to nie chodzilem, ale z tego co slyszalem sa tam lowkicki, tylko boje sie bo jestem kiepsko rozciagniety, a w sobote poza tym mialem niezly wypadek samochodowy :( mam nadzieje ze glowa mi szybko przejdzie wraz z obiciem kolan i wroce do zdrowia. pozdr
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kłopot z wyborem

Następny temat

Nagła obrona z nieciekawym gościem - co zrobić?

WHEY premium