Szacuny
4
Napisanych postów
4473
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18798
Ale nie o to mi chodzi , nie rozumiem dlaczego mialby sobie darowac .
Jesli chodzi o obciazanie kregoslupa to takie cos to sa zadne ciezary i jestem pewien ze jesli ktos ma zdrowy szkielet to nie bedzie to mialo najmniejszego wplywu , co innego jak np ja bym probowal robic przysiad albo martwy na max . Wtedy moglyby byc problemy po uklad kostny jest nieproporcjonalnie slaby w porownaniu do ukladu miesniowego .
"Twoje czyny mowią tak głośno o tym kim jesteś , że nawet nie slyszę co mówisz"
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "
Szacuny
1
Napisanych postów
643
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6889
Joy dzieki !!!
ejj ludzie wy mnie rozwalacie teraz juz ? niby 50 kg to duzy ciezar ?! mowiac "na rekordy przyjdzie jeszcze czas" mam na mysli to ze nie probowalem na maxa ... !! a nie ze 50 kg to niby rekord ! 50 kg na martwy to se macham jak chce 4x10 ... !!!! haha
CZŁOWIEK , KTÓRY PRZENOSI GÓRY , MUSI ZACZĄĆ OD KAMYKÓW
_..::You can do anything you set your mind to, man::.._
Szacuny
11149
Napisanych postów
51577
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
rozumie, ale nawet te małe ciężary mogą sie pokąpilikować coś z kręgosłupem, rocznikowo masz 16, zacznij lepiej za rok, ale wybór nalezy do Ciebie. A rekaordów nawet nie prubuj ustanawiać, co innego z klatą, ale z martwym ciągiem lepiej uważaj
Szacuny
4
Napisanych postów
4473
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18798
Mlody bez przesady , to nie jest zaden nienaturalny ruch i jakies wielkie ciezary zeby mogly cos zrobic . Ja wiem od swojego ojca - lekarza ze jesli ktos nie ma problemow z kregoslupem takie ciezary przy dobrej technice nie maja prawa zaszkodzic .
Pozatym dowiedzione zostalo ze silownia i cwiczenia powodujace nacisk na kregoslup stymuluja wzrost .
Rozumiem jesli bylyby to ciezary rzedu 100 kg to wtedy mozna juz sie zaczac powaznie zastanawiac .
"Twoje czyny mowią tak głośno o tym kim jesteś , że nawet nie slyszę co mówisz"
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "
Szacuny
11149
Napisanych postów
51577
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
patriot-skoro lekarz Ci tak mówił to raczej prawda,a jeśli chodzi o technike to niewiem czy wykonuje marwy ciąg z dobra techniką, jeśli tak to niech sobie ćwiczy, jesli nie to wiadomo co mu grozi, w każym razie ja nie robie martwego ciągu i jak narazie nie mam zamiaru robić(jak narazie)
Szacuny
4
Napisanych postów
4473
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18798
Ja martwego tez nie robie bo po prostu mi nie jest potrzebny . Robie sobie 2 serie prostowania na laweczce z obciazeniem na karku i wystarcza mi to bo po samym wioslowaniu mocno sie czuje prostowniki .
"Twoje czyny mowią tak głośno o tym kim jesteś , że nawet nie slyszę co mówisz"
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "