SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Chcę trenować MMA-poradnik

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18339

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 83 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 973
Np. Ktos ma 5-6 treningi w tygodniu to jak jest lepiej:
- na kazdym treningu cwiczyc kazda plaszczyzne walki stojka,parter i obalenia
- czy np zrobic 2 cale treningi parteru, 2 cale treningi stojki, 1 trening obalen i jeden trening mieszac.

Pytam o wasze zdanie. Wiem ze w duzej czesci klubow sie cwiczy wedlug pierwszego zalozenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 217 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3661
MMA ma rację.
Jak ćwiczyć do MMA to przekrojowo i pod kątem tej właśnie dyscypliny.

Dodam od siebie, że bez sensu jest podział na stójkę i parter też z jednej prostej przyczyny.
Obalenia, to coś pomiędzy stójką i parterem, podobnie jest z wychodzeniem z parteru. Tego nie da się zrobić sensownie bez ćwiczenia jednocześnie i stójki i parteru.
Oczywiście w zależności od tego co kto lubi, można bardziej się skupiać na czymś w czym jest się lepszym. Wiadomo, że jedni mają budowę pozwalającą na lepszy parter a inni na stójkę. Jednak oddzielny trening jest bezsensowny. Na treningu powinno być wszystkiego po trochu.

I tak jak MMA napisał, można śmiało odpuścić sobie różne style wcześniej. To tak jakby trenować zapasy do walki bokserskiej, albo pingponga przygotowując się do skoków narciarskich.
Np w judo czy zapasach nie ma uderzeń i to powoduje, że taki gość kiepsko się orientuje gdy ktoś wali go w nos albo kopie. Jeśli już, to zawodnik musi mieć pojęcie do wszystkiego.

Petek, nie zgodzę się z Tobą, że w judo jest masa niepotrzebnych rzeczy. No właśnie te podcięcia i rzuty okazują się cholernie skuteczne i jak najbardziej wypadałoby się ich uczyć.
Te sztuki w kimonach... a sambo? To jest chyba najbardziej przekrojowa sztuka walki... no i w dodatku jak na razie jedna z najskuteczniejszych.

A tak na marginesie, na samym początku trzeba się nauczyć upadać, bronić, trzymać gardę itd. I dopiero później kombinować ze stójką, parterem, obaleniami
I jeszcze jedno, trzeba mieć trenera co ma głowę a nie ch.. i który wie jak poprowadzić treningi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Hmm. W sumie obie strony mają trochę racji.

Kompletny laik, bez rozciągnięcia, kondycji - w dodatku zasypany masą różnych elementów walki (parter, stójka, obalenia) - po prostu się pogubi. Przynajmniej ja się pogubiłem.

W dodatku, grappling jest bardziej wymagający kondycyjnie. Na boksie wystarczało mi sił do końca treningu, na BJJ od połowy już jechałem jak astmatyk - na pół gwizdka.

Również rozgrzewka na BJJ to był zawsze mały koszmarek - dla człowieka z zaburzeniami błędnika ta cała przewracana gimnastyka na rozgrzewce spowodowała tylko ostre kręcenie w głowie. Na boksie były mniej "błędniko***na" rozgrzewka.

Jak się jest słabeuszem bez kondycji - tak jak ja byłem na starcie - to boks jest o wiele, wiele przyjaźniejszą dziedziną, by zacząć SW...

Z drugiej strony, to fakt, że obecne MMA już nie jest tym, czym było kiedyś - to już osobna metodyka treningów, a nie zlepek wszystkiego. Dlatego lepiej od razu przygotowywać się do nowych warunków - MMA świetnie opisał braki innych systemów w czystym MMA. Być może będziemy mieli techniczną przewagę w uderzaniu jako adept boksu w MMA, ale lata trzymania postawy sprawią, że możemy automatycznie przyjąć postawę bokserską z wysuniętą nogą - no i leżymy, nic nam przewaga w uderzaniu nie da.

Zastanawiam się, co poradzilibyście osobie bez kondycji. Po prawie 2 latach uporczywej walki z kolanem udało mi się wreszcie załatwić zabiegi, które powinny pomóc - przez rok jednak sflaczałem totalnie ;) Boks, BJJ, czy od razu czyste MMA, zakładając, że MMA jest docelowe?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W dodatku, grappling jest bardziej wymagający kondycyjnie. Na boksie wystarczało mi sił do końca treningu, na BJJ od połowy już jechałem jak astmatyk - na pół gwizdka.
- Ja uważam, że nie ma co mówić o bardziej i mniej wymagającej dyscyplinie. Wszystko zależy od treningu i na BJJ i na boksie można się szybko zajechać. Zauważyłem natomiast ciekawą rzecz. Wytrzymałość zdobyta na uderzanych nie przekłada się na chwytane i na odwrót. Wiele lat trenowałem judo. Gdy poszedłem na BJJ dziwiłem się jak moi koledzy szybko puchli. Potem poszedłem na Muay Thai. Wydawało mi się, że w ogóle nie mam kondycji. Teraz po długiej przerwie znów zaglądnąłem na BJJ i oczywiście umieram z wycieńczenia.

Jak się jest słabeuszem bez kondycji - tak jak ja byłem na starcie - to boks jest o wiele, wiele przyjaźniejszą dziedziną, by zacząć SW...
- Mnie się wydaje, że o wiele przyjaźniejsze są chwytane. Bardzo często zarówno dzieciaki trenujące judo i dorośli BJJ startują w zawodach po kilku miesiącach treningów. Jeżeli chodzi o uderzane są osoby które startują dopiero po kilku latach lub w ogóle. Bierze się to min. stąd, że gdy jest duża różnica w poziomie zawodników młody judoka zalicza ippon, zawodnik BJJ klepie... a w uderzanych jest się znokautowanym

Zastanawiam się, co poradzilibyście osobie bez kondycji. Po prawie 2 latach uporczywej walki z kolanem...
- Jeżeli możesz biegaj, biegaj i jeszcze raz biegaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
To prawda, jako dzieciak ćwiczyłem boks, kiedy pierwszy raz poszedłem na BJJ byłem jeszcze o zdrowym kolanie i znośnej kondycji a po prostu padłem ;) Nici z nauki kiedy się ledwo dycha, niestety. Już rozgrzewka było dużo bardziej wymagająca niż pamiętałem z boksu ;)

A co do nokautu, hmm, chyba nikt początkującego na sparing nie wyśle ;) Ja miałem dobre pół roku naukę poruszania się i ciosów zanim pozwolili nam na pierwsze sparingi. Trening boksu był o tyle prostszy, że robiliśmy tylko prosty. Na BJJ od razu dowalili trudniejsze rzeczy.

A biegać chyba będę mógł, jak już skończą mi robić te prądy i pola magnetyczne :) Do wakacji zamierzam odbudować formę. A potem, hmm, co szkodzi, w MMA Warszawa jeszcze nie byłem, może spróbuję od razu MMA, jakieśtam podstawy w końcu mam ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1603 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24079
Petek, nie zgodzę się z Tobą, że w judo jest masa niepotrzebnych rzeczy. No właśnie te podcięcia i rzuty okazują się cholernie skuteczne i jak najbardziej wypadałoby się ich uczyć.
Te sztuki w kimonach... a sambo? To jest chyba najbardziej przekrojowa sztuka walki... no i w dodatku jak na razie jedna z najskuteczniejszych.
- na mma zdecydowana większość sprowadzeń do parteru z zapasów niż judo. Ile technik bez gi jesteś w stanie wykonać z judo? Wiele rzeczy nauczanych na judo jest tak samo przydatne w walce jak kata w karate.
Na sambo nie ćwiczy się w kimonach
NAjbardziej przekrojowe jest mma (już nie jako konfronatacja/formuła, ale "ogólnie przyjęty" sposób nauki technik). Co do skuteczności sportowego sambo to brakuje mi duszeń (jeżeli się nie myle ). Przyznaje się, że "zapomniałem" o sambo jako o jednej z naskuteczniejszych sztuk walk

Osobiście sam trenowałe jeden trening stójka, drugi parter i co jakiś czas mieszane (sparingi). Przed końcem roku 2009 zmieniłem klub i teraz trenujemy wszystkie elementy w/w i jestem (tak mi się wydaje) wynieść dużo więcej z takich treningów.

Co do wypowiedzi MMA to ja tylko powiem, że kiedyś sparowałem się z klesiem (w parterze), którego na biegi to pomażyć można żeby dogonić, a w parterze spokojnie "brałem go" na kondycje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 83 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3266
Petek08 - z tego co obserwuję, a obserwuję sporo i wnikliwie, to w zawodowych walkach MMA przy sprowadzeniach widzę, że 90% technik są technikami z judo (np. ouchi gari, kouchi gari, morote gari, uchi mata). Więc nie wiem skąd te przypuszczenie, że rzuty i sprowadzenia z judo są w MMA nieprzydatne. Oczywiście, są techniki które bardzo trudno jest zrobić bez gi, i które w ogóle bardzo trudno jest zrobić nawet w realnej walce judo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 53
Klok dobry referat :P U mnie masz soga =]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1603 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24079
Petek08 - z tego co obserwuję, a obserwuję sporo i wnikliwie, to w zawodowych walkach MMA przy sprowadzeniach widzę, że 90% technik są technikami z judo (np. ouchi gari, kouchi gari, morote gari, uchi mata).- gdyby tak było to w mma nie byłoby zapaśników, a ich miejsdce zajeli by judocy.
Oczywiście, są techniki które bardzo trudno jest zrobić bez gi, i które w ogóle bardzo trudno jest zrobić nawet w realnej walce judo. - więc po co je trenować skoro nie przydadzą mi się w walce? Nie lepiej poświęcić ten czas na nauke innych przydatnych technik lub doskonalenie już dobrze mi znanych?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 53
Jeśli chodzi o JJ noto każda dzwignia może się kiedyś przydać ^^ Ale w pewnym sensie masz racje bo ja w walkach MMA nie widze jakiś skomplikowanych dzwigni tylko te najprostrze... Balachy, anakondy nieraz krawaty itp. itp. =]
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ropczyce

Następny temat

Dynamite!! 2009 Live

WHEY premium