Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108
A więc tak w końcu udało mi się wygospodarować wolny czas i z chęcią zacząłbym trenować Muay Thai.
Jest jednak mały problem, jako, że ósemki wyrosły mi pod kątem 45 stopni muszę mieć założony aparat i nie mogę oberwać w szczękę.
I chciałbym się zapytać jak z tym jest na treningach?
Ewentualnie co innego mógłbym trenować w "stójce", trenowałem judo - ale to nie dla mnie (tak, że parter odpada).
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Szacuny
3
Napisanych postów
88
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
597
No jak to jest, na początku może nic ale z biegiem czasu normalnie sie sparujecie i oberwiesz na 100% więc raczej odpada to. tak jak i kazdy styl uderzany na twarz ;D
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
u mnie w sekcji jest zioomek z aparatem trenuje normalnie w niczym mu to nie przeszkadza zleezec to moze tez od wady zgryzu kto jaka ma
nie masz sie co martwic wydaje mi sie ze ochraniacz powinien sie normalnie dopasowac i nie widze problemow poza tym zanim dopuszcza cie do sparingow moze aparat juz ci zdejma
oczywiscie posluchaj jeszcze innych wypowiedzi nie chcialbym ci zle doradzic
Zmieniony przez - szary90 w dniu 2010-01-03 00:04:08
Szacuny
1
Napisanych postów
182
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3842
Pan wyżej dobrze radzi . Spytaj dentysty czy sprawa jest poważna, bo możliwe że można ćwiczyć z aparatem. (znaczy na pewno można u mnie ćwiczyli, ale możliwe że nie z każdą wadą zgryzu się da)
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
565
Sparingi raczej odpadaja ale idz do dentysty moze akurat cos wymysli :)a cwiczyc warto na samych workach i tarczach NAWET dla wlasnej satysfakcji no i zdrowia :X