Thorgal76:
1. Nie mylmy pojęć -
suplementy, to suplementy (aminokwasy, preparaty witaminowe, no-boostery, kreatyny i ich stacki et consortes), a odżywki to odżywki - białka, gainery, bulki, carbo... Bez suplementacji się prawie że nie obejdziemy, to fakt. Ale bez odżywek to możliwe.
2.
Jeśli jest taka możliwość - zgadzam się. A kolega luis2 nie napisał nigdzie, ze tej możliwości nie ma. Pytał: "jedzenie czy gainer, czy jedzenie z gainerem?" (w uproszczeniu) a wtedy zawszę mówię "jedzenie"
3.
wypicie dwa razy dziennie gainera nie uczyni z chłopaka spaślaka
Nie wiemy ani jaki chłopak ma typ metaboliczny, ani jak wygląda jego dieta, ani nie widzieliśmy nawet skrawka treningu (może dźwiga bierki?), ani ile tego gainera w jednej porcji zje. Zatem takie stwierdzenie jak przytoczone na wstępie uważam za bardzo odważne. Zwłaszcza gdy wypowiada je instruktor. Pamiętaj, ze czytają je inni, którzy nie zapytają, tylko będą ładować proch łyżkami, bo "przeczytali na SFD, że wieczorem tak trzeba".
UWAGA:
To nie jest tak, ze dążę do konfrontacji. Dobitnie i jasno staram się wyrazić swój punkt widzenia wysuwając swoje argumenty i kontrując inne. Jeśli moje zdanie jest błędne, to się czegoś nauczę na koniec dyskusji.
A prywatnie to pozdrawiam!