SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obrona przed psem

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4966

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 187 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3334
Zaopatrz się w jakąś pałkę teleskopową lepiej. Z nożem bym nie radził bo zabijesz psa i jeszcze będziesz miał nieprzyjemności. Wiadomo jacy są ludzie. Czasami właściciela będzie bardziej obchodziło dobro swojego pupila niż to że się broniłeś przed pogryzieniem i zrobiłeś psu krzywdę.

Już lepiej ten nóż niż pałka moim zdaniem.
Time2Die - Wolisz być zagryziony przez psa niż okrzyczany przez właściciela?

Zmieniony przez - Kong La De w dniu 2009-09-26 13:54:39

Jeśli nauczysz się umierać - wyzwolisz się od tego...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 33 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 367
zgadzam się ,do więzienia raczej nie pójde tym bardziej ,że to on ma mnie zaatakować a ja się tylko chce bronić i mam w du.ie ,że go zabije ważne ,że ja będe żył
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 6323 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 33431
Kong La De - chyba sobie nie zdajesz w jakim po***anym kraju żyjemy
Miałem kiedyś sytuacje że pies wyleciał z posesji i chciał mnie ugryźć to go ukopałem po czym wyleciał właściciel i z mordą do mnie że psa bije. ****a nie patrzył że pies wyleciał poza jego prywatny teren, że furtka była nie domknięta tylko mi się dostało i jeszcze buc mnie straszył potem policją co mnie jeszcze roz***ało że się nad zwierzęciem znęcam. No paranoja. Dobrze że pies nie należał do rasy agresywnych psów. Po prostu chciałem pokazać że jako osoba która się broni też możesz mieć nieprzyjemności.

"Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym, jej syny. Prawom jej do ostatniej posłuszni godziny"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
A co pies jest winny? Właściciel powinien dostać kopy, nie pies.
Ja rozumiem, że trzeba się bronić, ale jak jesteś taki kozak, to dlaczego nie dokopałeś właścicielowi, jemu się głównie należało.

PS. Jakby mi ktoś dźgnął nożem mojego psa to bym go za***ał

Nobody's perfect. My name is Nobody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Time2Die trzeba bylo jeszcze wlascicielowi wy***ac ;D denerwuja mnie tacy ludzie do mnie kiedys pies wylecial i mnie zaczal szarpac dostal automatycznie buta i podelcial wlasciciel z tekstem "maksiu (czy tam reksiu jeden*****) jak ty sie zachowujesz ja cibie nie poznaje , oj bo ci kaganiec zalozymy" nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac ;p

do autora z tym nozem to trzeba tez miec jaja zeby go uzyc nie chce ci w tym przypadku ublizac ale niewiadomo czy potrafilbys go uzyc gdyby przyszlo co do czego. z palka itp tez jest problem bo nie zawsze dasz rade sie obronic takim czyms gwarantuje ze jesli pies jest bardzo agresywny i aciekle atakuje to nie pomoze ci palka

pewnie sa w sklepach militarnych jakies przyrzady ale nie gwarantuje ze dzialaja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 6323 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 33431
buczah to był odruch po prostu. Wiem że pies nie był winny natomiast jak jesteś atakowany to nie myślisz o tym że właściciel jest po***any a nie pies co było faktem

"Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym, jej syny. Prawom jej do ostatniej posłuszni godziny"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 33 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 367
czyli wychodzi na to ,że przed psem nie ma żadnej obrony ,nóż wydaje sie najlepszy ale weź takiego psa traf zanim ugryzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 10498 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47531
Krótko i na temat:
1) Kup sobie żelowy gaz pieprzowy( w każdym militarnym dostaniesz do 20plnów);
2) Jak kiedyś będziesz szedł sobie wieczoram w zdłuż płotu tej posesji, a pies zacznie Ci jazgotać, to pryśnij mu "wiązką"(fajnie skupionym strumieniem leci; musisz stać od niego nie bliżej niż 0,5m.. w przeciwnym razie też poczujesz "rikoszeta") i zobaczysz, że gaz działa.

Chłopy pomyślcie... Jak gaz pierzowy może nie działać na psa, kiedy ma bardzo wyczulony zmysł węchu??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 284 Wiek 44 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4200
Taki gaz wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Zwierzęciu nie zrobi krzywdy,a powinien odstraszyć lub przynajmniej umożliwić ucieczkę

Time2Die : rozumiem, bronić się przed agresywnym zwierzęciem jakoś trzeba. Chodzi mi tylko o to, by nie szerzyć na forum patologii typu "wybiegł mały pimpek i zaczął szczekać, a ja go skopałem"

Zmieniony przez - buczah w dniu 2009-09-26 17:43:51

Nobody's perfect. My name is Nobody.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

sparingi po za treningami ?

Następny temat

Roy Jones jr. vs Hopkins ???

WHEY premium