Peja sie przybił :>

"Hej kolesiu z Jeżyc zejdź szybko ze sceny
Ideały rapu dajesz jako ściemy
mówisz, że masz szacun ulic? G... prawda,
twoja wartość właśnie spadła

Szczujesz ludzi na młodego, w tłumie jesteś gość?
Gdy go lali w jedenastu, miałeś frajdę, co?
To ci powiem, tchórzu z Jeżyc
że za chwilę będą inni:

Gdzieś na tyłach, w jakimś bloku
skopią dziecko na widoku
i powiedzą na komendzie: sorry, no
Peja mówił przecież: j.... go

Rusz tą bańką łysą, mały kolo z Jeżyc
nim się znowu gdzieś sfrajerzysz
mówisz, że masz szacun ulic? G... prawda
twoja wartość właśnie spadła"

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Peja 

po pierwsze to zabierają głos Ci co nawet nie potrafią poprawnie napisać ksywy Rycha.
po drugie to chyba macie dobry wzrok bo ja nie potrafił bym odróżnić w tłumie ludzi 15 latka, który jest ubrany tak jak wszyscy, i nie różni sie od nich wzrostem...

w sumie to Peja źle zrobił,zgodze się z tym, ale tak piszą wszyscy, bo każdy Polak mądry po szkodzie. Co innego na koncercie gdzie jesteś po alkoholu i ktoś Cię zaczepia, a do tego czujesz sie pewnie. Każdy by podobnie zareagował, może nie tak agresywnie, ale coś by zrobił, chyba że jest ****ą i wytłumaczył by sie że to go nie rusza...

ty domiś czy jak ci tam jestem ciekaw czy byś mu to prosto w twarz powiedział...

Zmieniony przez - Herek92 w dniu 2009-09-22 15:16:32

pfff... więc ****a zachowuje się jak dorosły CYWILIZOWANY człowiek i olewa środkowy palec? chłopie albo żyjemy w społeczeństwie albo wracamy do jaskiń i zapier**** sąsiada kamieniem...
ok - może i myślał że gość ma 25 a nie 15 lat... a to coś zmienia?
ale powiedzenie zostaje - jak się ktoś wroną urodził to orłem nie umrze...

Kolego Herek - piliśmy razem w Sopocie a było to 2 lata temu, znajomy znajomych - moim nigdy bi nie został.
Ciekaw jestem czy tak samo byś sie zachowywał gdy by chodziło o np. twojego syna. Skończyło się na pobiciu a mogło na śmierci, zachowań tłumu nikt nie jest w stanie przewidzieć.
Dla mnie jest to to samo co podżeganie do zabójstwa - roz...bcie go w ch...j
"Wszystko na mój koszt"

dominis to nie jest podżeganie - ale to nie chodzi o dywagacje prawne...
zachował sie skandalicznie, udowodnil ze jest tak samo glupi jak 15latek...
i uzasadnianie ze chlopak sie prosil bo sie nacpal itp jest słabe - pijanego/naćpanego tym bardziej sie ignoruje...

Prawnikiem nie jestem ale na pewno jakiś paragraf się znajdzie.
Może ten
art 18 par 3 w zwiazku z art 280 par 1 kk

Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.

Dolna granica - 2 lata, więc nie ma żartów.

****a ja nigdy w Sopocie nie byłem

wszyscy mają halo bo kazał go zlinczowac, a gdyby wyskoczył z nim na solo to pewnie to samo by było... pisze że dobrze zrobił, ale nie nam to osądzac, a Ci co mu cisną to pewnie tylko zza kompa mądrzy... ehhh..

a i o co Ci chodziło z tym czy tak samo bym się zachował skoro ja o Peji pisałem???

Zmieniony przez - Herek92 w dniu 2009-09-22 17:44:16

Daj kamienia

niet, to art 255...
podżeganie jest kierowane do osoby określonej indywidualnie - a to bylo publiczne nawoływanie do dokonania czynu zabronionego (IIIr prawa:P)

jeśli uważasz że zrobił dobrze to Twoja sprawa... ja i większość osób tutaj tego nie pochwalamy...
tak samo jak nie pochwalam załatwiania jakichkolwiek spraw "siłowo"...

Zmieniony przez - dawidowicz w dniu 2009-09-22 17:54:43