http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.
nienawidze,kiedy ktos kitra wiedze i doswiadczenie dla siebie (np. paru takich moich trenerow nieuzytkow na silowni) i w taki po prostu sposob demonstruję swoją buntowniczą postawę przeciwko takowemu wstretnemu zjawisku! no i sama zaluje,ze mnie ktos wczesniej nie pomogl, bo bym sie krocej motala za mlodu...:)
http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.
poczytalam o wolnych ciężarach..ooo, przeciez ja nawet 5 kilo nie podniosę;)
Zmieniony przez - Kluska_54 w dniu 2009-09-21 13:23:37
jesli Cie stac na lososia to super zdrowa ryba, ja bym polozyla na jednej polce z wolowina:) no i lososia juz nie musisz podlewac oliwa, bo ma swoj zdrowy tluszcz.
zaczynaj od malych zmian w zyciu a dojdziesz do celu. ja jeszcze nie jem tatara - dla mnie to tez krew i padlina, ale juz umiem zjesc polkrwistego steka. no i daje sobie czas - i tatara sie jesc naucze z czasem:)
wolne tzn. sztangielki, gryfy z talezami a nie maszyny. chodzi mi o to w dwoch slowach,zebys nie sadowila pupy na maszynie i nie machala rekami/nogami bez sensu tylko,zebys sie nauczyla robic przysiadow - najpierw rob sama przysiady poprawnie z pilka przy scianie, potem popros kogos na silce,zeby Cie nauczyl ze sztanga, jak juz bedziesz miala trening ulozony. potem pompek meskich, podciagania sie. tam gdzie Twoim obciazeniem jest cialo najwiecej zyskujesz. klasyczne cwiczenia (martwy ciag, przysiady) sa IMO najlepsze. ja pierwsza pompke zrobilam po pol roku i bylam wzruszona,ze wreszcie sie udalo:D bo nie umialam tego nigdy robic jako osoba kompletnie niewysportowana:)
zacznij od ACT - poczytaj na forum, potem przejdziesz np. na cos wiecej jak juz sie rozkrecisz. musisz polubic cwiczenia i wbic sie w rytm. to Ci da posdstawy do robienia pozniej np. FBW.
jak lubisz aero to swietnie - ja np nie cierpie, bo mi sie nudzi^^
mozesz np. spacerowac na biezni pochylej przez 40 min w takim tempie zebys mogla swobodnie bez zadyszki rozmawiac podczas cwiczen. nie wiem ile masz lat, wiec nie wiem jakie powinnas miec tentno... czytaj sobie ksiazki wtedy/gazety/ogladaj filmy, nie bedziesz myslec o tym,ze sie katujesz cwiczeniem a bedzie to dla Ciebie pewna forma rozrywki. przy aerobach mozna sobie pozwolic na nieco mniejsze skupienie:D
ja czytam Kinga i gazety o inwestowaniu przez pierwsze 20min poki mam sile sie skupic na texcie:D
mozesz biegac w terenie, mozesz krecic na rowerze zwyklym/spinningowym co tam lubisz. ja cwicze juz troche a jak zaczynam nowy trening tez nie wiem jak sie poruszac po silowni. to normalne. nikim sie nie przejmuj, liczysz sie Ty i juz:)
http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.
kurcze szkoda, że nie mam hantli i szyngi robilabym trening ktory obliques ma w podpisie z pilka;) pilke mam;)
a tak wlasciwie dlaczego nie maszyny?? nie spieram sie tylko tak z ciekawosci pytam
Zmieniony przez - Kluska_54 w dniu 2009-09-21 14:58:22
Zmieniony przez - Kluska_54 w dniu 2009-09-21 20:21:00
hantle to kwestia np 20-30zl. A poki nie masz hantli, lap za dwie butelki wody po 1,5l :) tez da sie cwiczyc:D
a jak masz pilke to do dziela! i bez hantli mozesz sie na niej zmeczyc,tylko checi trzeba:)
z kolezanka zawsze bedzie Ci razniej na silce:)
mama i przekonania, wiem... mialam ojca- mowil,ze wode bez sensu pije i jem warzywa jak krolik ;/ :) ale jak powiesz mamie,ze chcesz jesc mieso i jaja to tylko sie ucieszy. nie wierze,ze moglaby byc tak nielogiczna i powiedziec, ze to nie zdrowe. przeciez nie obrazi sie jak ja poprosisz o kurczaka zamiast nalesnikow z nutella. moim zdaniem sie ucieszy,ze corke ma rosnadna.
i nie sadze,zeby mama nie lubila lososia z piekarnika z folii saute lub ladnej bialej kury bez panierki. sa nawszystko metody:)moze ja zarazisz zdrowym stylem zycia?
maszyny sa ok jesli uzywasz ich jako dodatek do tych podstawowych glownych cwiczen wielostawowych sa tez ok np dla osoby ktora ma juz rozwiniete miesnie i chce dokladniej sie do jakiegos przylozyc,wyizolowac jakies miesnie. ....
oczywiscie mozesz miec na poczatku w swoim teningu ze dwa/trzy cwiczenia na maszynach,spoko,ale nie zeby to bylo tak,ze zamiast przysiadow ze sztanga robisz cos na maszynie, bo przysiadow nie da sie zastapic. bedziesz stala w miejscu. ja juz to przerabialam. trener na silowni dal mi na zbycie trening na maszynach, a ja podziwialam jak to WYBRANE kobiety umieja przysiadac ze sztanga. nie chcialo mu sie mi pokazac...
przycisnij kogos, zeby Ci pokazal jak cwiczyc i sie niczym nie przejmuj. mlodej ladnej dziewczynie napewno ktos chetnie pomoze:) powodzenia!~:)
http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.
Maszyny bezpiecznie ucza podstaw pracy z obciazeniem, oddech itd
a jakie wg Ciebie Obli trzeba miec tentno,zeby aero bylo wykonane prawidlowo?
jak biegam napewno mam wyzsze ale wtedy mnie nachodza czarne mysli,ze miesnie pale,bo mnie tak ktos kiedys nastraszyl:D
Ty Obli masz duzo wyzsze?
no mnie tez sie tak nudzi, ale wmawiam sobie,ze tak musi byc... wolalabym szybciej,bo nie byloby tak nudno:D
http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.