Dziennik Spoconego, Zapraszam do komentowania ;>

a ja myślę w szkole czy po szkole żadne duże dostawy ww nie są potrzebne
jeżeli spożywa porządne dawki ww okołotreningowo i na śniadanie to wystarczająco odbuduje zapasy glikogenu
wystarczą znaczne mniejsze dawki ww by utrzymać taki stan - owoce, warzywa, orzechy będą tu najodpowiedniejsze

Volcanodon : Tak silka, na Flocie ;]

Oki wiec bedzie trzeba poprawic trening,

Poniendzialek Klata + Tric
Wtorek Nogi
Sroda Wolne
Czwartek Plecy + Bic
Piatek Bary + Przedramie + kaptury

terez jest ok czy cos jeszcze poprawic ?

schnapik : mialem duza przerwe w wakacje i jak sie szkola konczyla. W sumie to uwazam ze efekty po tym czasie sa ale tez jakies nie zadawalajace. Bylem bardzo chudy a teraz jestem tylko szczuply.
aaa zapomnialem podac rekord przy wyciskaniu :

Wyciskanie leżąc (kg) 78
Wyciskanie na barki (kg) 45
Przysiad (kg) 80
Martwy Ciag (kg) 70

Poniendzialek Klata + Tric
Wtorek Nogi
Sroda Wolne
Czwartek Plecy + Bic
Piatek Bary + Przedramie + kaptury

Taki rozkład jest ok


Owoce to ww proste, niezbyt się nadają w ciągu dnia

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-09-20 13:49:00

Wyciskasz więcej niż ciągniesz w MC
Weź się bardziej przyłóż , założę sie że setkę szarpniesz z ziemi

założę sie że setkę szarpniesz z ziemi

Pewnie
Tylko jedna osoba na tym forum nie szarpnie 100 w mc. Nie powiem kto, dodam tylko że to miłośnik Zupy Przed Treningowej

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-09-20 14:14:48

bo trzeba wiedzieć jakie owoce wybrać
większość ma jednak niski ładunek glikemiczny, dostarcza wielu witamin i minerałów i działają alkalizująco
i o to właśnie chodzi!

oczywiście nie ma co przesadzać, nadmiar fruktozy też nie jest mile widziany, ale w sumie po głębszym przestudiowaniu sprawy doszedłem do wniosku, że ograniczanie owoców do minimum to też głupota

Oczywiście. Owoce to stały element mojej diety.

Nie powiem kto, dodam tylko że to miłośnik Zupy Przed Treningowej

No i wszystko jasne Hubercik

Zmieniony przez - demolub w dniu 2009-09-20 15:18:39

hehe :D no spokojnie

zawsze jakies jablko zabieram sobie do szkoly albo gruszke jak jest, ale nie wliczam tego do diety.