Odin właśnie o to chodzi, gdy człowiek ma inne obowiązki ciężko czasami wygospodarować te 2-3 godziny na siłownie. Do tego jeszcze dobrze trzymać michę, bo na mieście ciężko zjeść coś wartościowego. Szejki dobra sprawa :)
Nie myślałeś żeby kiedyś spróbować treningu Lafaya :>? Czy nie przemawia do Ciebie taki układ ćwiczeń?
Muszę przyznać, że te przerwy po 25s to hardkor, wcześniej na siłowni nie mając konkretnych ram czasowych na przerwy czasem więcej się siedziało i rozmawiało niż ćwiczyło Teraz ciężko wytrzymałościowo podołać, ale w zasadzie podoba mi się to.
Przemasso dzięki staram się a jak u Ciebie z treningami i progresem?
Zmieniony przez - la_mystery w dniu 2009-09-12 13:18:53
http://www.sfd.pl/Wszędzie_dobrze,_ale_w_domu_najlepiej_-_dziennik_la_mystery-t526518.html
Mój dziennik treningowy, w domu też można ^^
http://www.sfd.pl/[art]_Pierwsze_kroki_w_domowym_treningu.-t528625.html
kombinowane z ćwiczeniami jak high pulle, single arm press, kroc rows itd
poza tym 5x5 opieram na 3 ćwiczeniach (mam podział na A i B) więc czasowo gitara
a robię ostatnio 1-rękiego bandytę vel. 1-rękiego mordercę, to jest hardcore!
tu nie robisz przerw
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Jak oceniasz na przestrzeni czasu trening oparty na popularnych ćwiczeniach, a niestandardowych? Chodzi mi o to, które dają lepsze efekty.
http://www.sfd.pl/Wszędzie_dobrze,_ale_w_domu_najlepiej_-_dziennik_la_mystery-t526518.html
Mój dziennik treningowy, w domu też można ^^
http://www.sfd.pl/[art]_Pierwsze_kroki_w_domowym_treningu.-t528625.html
odpowiem tak:gdybym miał w domu dużo sprzętu to jedyne co bym wykonywał oprócz tego co robię teraz to: mc, siady i push press.
Czyli generalnie skłaniam się ku stwierdzeniu, że inne ćwiczenia jak high pulle (ze sztangielkami ze zwisu), one hand press czy wiosło sztangielką to naprawdę dobra PODSTAWA do budowania masy/siły.
wszystko tak naprawdę rozbija się o ciężar. W high pullach używam sztangielki 30-32kg w 3 seriach, gdyby było to 10-15kg mniej to zapewne nic bym nie odczuł. A tak uważam, że jest to całkiem złożone ćwiczenie, dość dobrze dające w kość barkom (push press nie robię bo strych za niski).
tak samo wiosło
sztangielką 62kg machałem to było KOZACKO, sztangą jak robiłem nigdy takich pleców nie miałem. No i + taki, że robiąc sztangielką nie da się oszukiwać.
No i takie przykłady można mnożyć. Dla mnie "odinowe dipsy" to też alternatywa dla wyciskania, nawet nie wyciskam sztangielek na skosie/płaskiej ->jakoś nie czuję i nie wchodzi mi to. Piszę to ponieważ dochodzę do wniosku, że najbardziej służą mi takie "proste" ćwiczenia, które nie wymagają sprzętu. Jak drążek podchwytem z ciężarem, dipsy, albo ze sztangielką tylko jak wiosło, hp, single hand press..
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Podsumowanie III poziomu
Waga - 75kg +1kg
Pas - 76cm bez zmian
Klatka - 110,5 +0,5cm
Biceps - 39 stabilnie
Udo - 61cm +2cm
Łydka - 38cm bez zmian
Z dietą bywało różnie, ale ogólnie widać poprawę. Póki co jestem zadowolony
IV poziom - założenia
Na początku powiem, że w proteo będę omijał ćwiczenia na brzuch, w zamian za to będzie ABSII.
Celem jest 6 serii po 8 powtórzeń w większości ćwiczeń.
Tydzień pierwszy:
Poniedziałek: rozgrzewka, trening siłowy (3powt), ABSII
Wtorek: rozgrzewka, trening siłowy (4powt)
Środa: rozgrzewka, rozciąganie, ABSII
Czwartek: rozgrzewka, trening siłowy (5powt)
Piątek: rozgrzewka, trening siłowy (6powt)
Sobota: rozgrzewka, rozciąganie, ABSII
Niedziela: wolne
Tydzień drugi:
Poniedziałek: rozgrzewka, trening siłowy (7powt)
Wtorek: rozgrzewka, rozciąganie, ABSII
Środa: rozgrzewka, trening siłowy (8powt)
Czwartek: rozgrzewka, rozciąganie, ABSII
Piątek: rozgrzewka, trening siłowy (9powt)
Sobota: rozgrzewka, rozciąganie, ABSII
Niedziela: wolne
Dietę całkowicie zmieniłem. Nie będę wklejał bo jest trochę kontrowersyjna(chcę sprawdzić jak podziała na mnie). Napiszę tylko, że ~2800-2900kcal dużo węgli(o niskim IG), niewiele białka i roślinne liczone np. w jednym posiłku kasza gryczana+fasola to taki przykład. Tłuszcze standardowo na około 1,5g.
Ćwiczenia:
Tutaj robię wersje A5 czyli takie samo ćwiczenie, ale oparcie niżej.
No to dzisiaj zaczynam!;]
sMoQu86 tabatę robiłem przeważnie koło godziny 11, półtorej godziny po pierwszym posiłku. Brałem przed nią porcje BCAA i spalacza, a potem normalny potreningowy posiłek.
Zmieniony przez - la_mystery w dniu 2009-09-14 10:05:25
http://www.sfd.pl/Wszędzie_dobrze,_ale_w_domu_najlepiej_-_dziennik_la_mystery-t526518.html
Mój dziennik treningowy, w domu też można ^^
http://www.sfd.pl/[art]_Pierwsze_kroki_w_domowym_treningu.-t528625.html
Lenistwo to najgorsza choroba.
Relacja rzetelnie prowadzona, fajnie sie czyta
bo ja mam niewiele tłuszczyku na brzuchu, głównie dolny rejon, ale za cholere nie mogę się go pozbyć, twardy zawodnik ;p