Spisuje wszystko co jem, łącznie z wartościami kalorii, zawartością białek, węglowodanów, tluszczy.
Piątek:
Śniadanie:
tunczyk w oleju 130 gram (250 kcal, B=32,5, T=13, W=0)
pomidor 70 gram (14 kcal, B=2,3, T=1, W=15)
kromka chleba graham 30 gram (73kcal, B=2,3;T=1;W=15)
ser plesniowy camembert 15 gram (44kcal, B=3,2; T=3,5;W=0)
4 krople oliwy z oliwek (40 kcal, B=0, T=4, W=0)
kawa z mlekiem 3,5 % 30 ml (12kcal, B=0,6;T=0,7,W=1)
Kolejny posiłek ok. 12.00 : jogurt naturalny 100 gram (71kcal;B=6,8;T=1,2;W=8,2)
muesli z orzechami,rodzynkami,pestkami 50 gram (200kcal;B=5,5;T=8;W=26,5)
jagody 20 gram (20kcal; B=0, T=0, W=3g)
Herbata DetoX
Posiłek okołotreningowy: Pomarańcza 240 gram (kcal=105,6 ;B=2,16,T=0,48,W=23)
po treningu: Banan 100gram (kcal=95, B=1, T=0,3, W=21,8)
Obiad zaraz po treningu: Indyk gotowany 100gram (kcal=84, B=19,2, T=0,7, W=0)
łyżeczka oliwy z oliwek (kcal=40, B=0, T=4, W=0)
siemie lniane 40 gram (kcal=111, B=7,2; T=9;W=11,4)
pomidor 140 gram (kcal= 21, B=1,26, T=0,28; W=3,36)
Przekąska przed wyjściem: Camembert 25 gram z ziołami (kcal=72,75;B=5,35;T=5,75;W=0)
Wieczorne wyjśnie: 2 piwa 5,5% alc. 1 litr hehe (kcal=400, B=5, T=0, W=38)
Ciasto murzynek 60 gram (kcal=202, B=2,1;T=1;W=46) //ze mną taka praca, jest impreza, nie ma rozumu
Kolacja: Ser Feta 25gram (kcal=54;B=4,25;T=4;W=0,25)
Szynka z indyka 15 gram (kcal=12,6; B=2,57;T=0,24;W=0)
Łącznie: 1918 kcal Białko: 101 gram Tłuszcz: 80 gram Węglowodany: 190
Sobotnie menu:
Śniadanie: Pomarańcza 200 gram (kcal=90; B=1,8 ,T=0,2 ,W=23 gram )
Tuńczyk w sosie własnym 120 gram (kcal=91,2, B=21,6; T= 0,6; W=0)
Kromka grahama 30 gram (kcal=79, B=2,66; T=0,6; W=17)
Pomidor 100 gram (kcal=15, B=1, T=0,2, W=3,6)
2 Śniadanie: 100 gram jogurt naturalny (kcal=71; B=6,8; T=1,2; W=8,2 gram )
100 gr Muesli z orzechami (kcal=400, B=11,1; T=15,7; W=53)
kawa z mlekiem 3,5 % 30 ml (kcal=19,2 ; B= 1, T=1, W=1,5)
Przekąska: paczuszkaka płatków Kellogsa (kcal=98, B=2, T=2, W=17)
Przekąska nr 2: kromki chleba 40 gram (kcal=98, B=2,5; T=0,5; W=22,5)
40 gram dzemu truskawkowego (kcal=87, B=0,1 ,T=0,1 ,W=21,5 )
jak dotąd: 1048 kcal, B=50,56, T=22,1, W=167
Napój białkowo węglowodanowy: (kcal=65, B= 8, T=1,5 ,W=6,5)
Obiad: 100 gram piersi z kurczaka (kcal=100, B=21.5; T=1.3 ; W=0)
30 gram mieszanka warzyw gotowanych (kcal=50, B=3; T=6; W=10)
30 gram mięso mielone (kcal=40 , B=6,6, T=7, W=0)
Kolacja: 35 gram sera camembert +zioła (kcal=101, B=7.5; T=8; W=0)
łyzeczka oliwy z oliwek (kcal=44, B=0, T=5, W=0)
kawa + mleko 150 ml (kcal=96, B=5, T=5,2; W=7.2)
2 kolacja: 35 gram Fety (kcal=75,25; B=6 T=5,6; W=0,35)
Suma: Kalorie= 1619 Białko=108,16 gram Tłuszcz=61,7 gram Węglowodany=191
Czyli w sobotę przestrzegałam diety
Ćwiczenia: w piątek na siłowni standardowo ciężarki na wszystkie partie ciała, czas godzinka
W sobote: obolała, biegałam interwałowo 15 min, odczuwam ból w lewym mięśniu 4-głowym uda, po boku coś mnie strzeliło...
Samopoczcie: generalnie kiepskie, ciężko wytrzymać nie jedząc pysznych lodów, deserków, czy chociażby porządnego obiadu jak reszta ludzi przy stole...dziamgam jakieś gotowane mięsko i odmawiam sobie warzyw żeby za dużo węgli nie było. Oprócz tego za dnia jestem albo nerwowa, albo z depresją. Wychodzi ze mnie emo, dużo płaczę. Nie wiem czy to jest dobry czas na odchudzanie, zwłaszcza że efekty uboczne są dla mnie ciężkie po emocjonalnej kraksie w życiu, jaką ostatnio przeszłam. Te czekolady i inne słodycze trochę zabijały mojego doła mimo, że źle działają na sylwetkę. Nie wiem juz co gorsze... 2 godziny ryczenia za dnia, czy 5 kg więcej.. No ale póki co wciągnęło mnie wyciąganie tych cyferek z żarcia i mam za dnia o czym myśleć
Serdecznie pozdrawiam :*
Zmieniony przez - Sally86 w dniu 2009-09-13 00:48:42