David Haye - Nicolay Valuev 07.11.2009

Valuev ma jeszcze jeden słaby punkt - ludzie z jego schorzeniem dużo szybciej się "zużywają". Zaczynając od stawów (większe obciążenia, dodatkowo pogorszone intensywnym treningiem i faktem że Niko jest po prostu otłuszczony) po wszystko inne (serce, nerki, zwiększone ryzyko cukrzycy, itd.).

Mi się wydaje że te zmiany zaczynają dosięgać Valueva - wg mnie trochę gorzej wyglądał w ostatnich walkach. 100% pewności nie mam, bo może mu po prostu przeciwnicy nie podeszli, ale...

GB-co racja to racja,ponad dwumetrowi nie żyją za długo,i Wałujew ma dziwna masę ciała,jakby zero mieśni...

Być może masz rację,ze Wałujew idzie wstecz,ale rywale z jakimi walczył nie dali mu rozwinać skrzydel ostatnio(klinczer Ruiz,Holyfield czekajacy itp...)

W każdym bądź razie teraz poznamy jaka jest prawidziwa wartosć Davida Haye.

To,ze David wziął walkę w Niemczech z małpą nie oznacza,ze jest pewny swego,ale wydaje mi sie,ze lepiej z małpą niż z kliczkami o jakiś pas,sam mówił,ze to łatwiejsza droga.

Ale tak jak mówię,Haye nie znokautował journeymana,o granitowej szczęce Ismaila Abdoula,i nie znokautowała go cała czołówka,wiec Haye się za nadto nie wybija przed tą czołówkę,i mówię,ze nie znokautuje Wałujewa.

PS.Mam nadzieję,ze David znokautuje małpę,ale jestem realistą...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-09-07 13:45:06

A ja liczę cały czas ,że zobaczę jak Rosjanin o ogromnych gabarytach z hukiem upada na ring. Nie lubię oglądać jego pojedynków. Haye ma możliwości żeby wybić mu boks z głowy. Słynny Emanuel Stewart odmówił trenowania Ruska bo nie widział jakiegokolwiek sensu w przygotowywaniu Valueva. Pewnie nigdy nie dojdzie do jego walki z Vitalym a szkoda bo jestem pewny ,że starszy Klitschko sprałby Nikosia jak psa.

No,bo niby poco uczyć małpę jakiejś finezyjnej techniki,jak ona nie walczy takim stylem,tylko warunkami...

Byli tacy bokserzy jak Liston,Foreman co nigdy nie będą technikami,acz będą bazowali na brutalnej wrodzonej sile,ich też by pewnie odmówił trenować Stewart.

Podam przykład jest sobie 12 latek-mały i niski i on trenuje od 6 roku życia boks czyli już 6 lat.Noi ma sparować z dorosłym gościem o wzroscie ponad 180cm co nic nie trenuje,ale powiedzmy trenuje bieganie.Mimo iż 12 latek,6 lat trenuje boks,ma technikę i odruchy,to masa przeciwnika,siła i wzrost powodują,ze nie ma szans...Na tym polega fenomen Wałujewa..warunki...Taki moze głupi przykład i daje ropzeznanie,ale taka przepaść dzieli jego przeciwnkików,dlatego Wałujewa trzeba z doskoków i madrze.



To samo sie tyczy Foremana taka przepaść była jego siły do przeciwników,żemimo iz finezyjnych technicznie to przy nim byli jak ci 12-latkowie.

Pamietam jak po walce Foremana z Holyfieldem lub Norotnem jego przeciwnik mówił:"nigdy nie walczyłem z kims takim,brutalna czysta siła,czyściutka moc,po jego ciosach bolały mnie rece od obrony,moze w tv wyglądaja jego ciosy na sygnalizowane lub powolne,ale tu są tak dynamiczne i silne,ze nie widać skąd nadejdą".

Potem ktos mówił,zeby wyobrazić sobie,ze jeden pieściarz ma w rękawicach 2 kilogramowe hantle i nimi dynamicznie uderza lub bejsbola...taka była siła Foremana i szacun do Alego,ze go wypykał...


No cóż rodzą się mutanty na tym świecie,a Wałujew i Foreman są jednymi z nich....Ale są orginałami Foreman do 50-tki walczył i wygrywał brutalną siłą,a Wałujew warunkami walczy i nie daje sie znokautować.

PS.Cytat-A ja liczę cały czas ,że zobaczę jak Rosjanin o ogromnych gabarytach z hukiem upada na ring-to też moje marzenie...Ale tak jak wyzej moim zdaniem jedyne jakieś tam ma szanse Vitek,nie Władek,bo mial wpadki,ale nie daje 100% szans. zobaczymy jak sobie poradzi małpa z kims kogo łatwiej trafić i atakuje czyli Hayem,a potem moze Vitek...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-09-07 23:06:49

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-09-07 23:07:31

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-09-07 23:08:31

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-09-07 23:10:21

A ja wam powiem tak jak przegra Valuev to tak jakby Usain Bolt przegral na 100m (porownal ich ze wzgledu na to ze oboje maja idealne warunki do swoich dyscyplin zadnego innego podobienstwa nie widzie xD) i wydaje mi sie ze nawet Haye nie da rady go znokautowac a na punkty to wole nie mowic co sedziowie w boksie potrafia wyprawiac :P

poki kasa sie zgadza to nic sauerlandowi nie zrobia. federacje typu wbo, wba maja to w dupie bo dostaja $$ za sankcjonowanie walk

Zmieniony przez - cycq w dniu 2009-09-08 14:23:06