Czy to przetrenowanie ?

Przetrenowanie- jak rozponac taki stan ,jak odroznić go od poprostu zmęczenia, czy to sie czyms rozni? Czy moja dziesiejsza apatia, brak energii na trening i ogoly 'dół" to moze byc wlasnie jakies przetrenowanie?
Nie wiem co mam o tym myslec - moze to efet zniechecenia przez brak jakichkolwiek efektow w ostatnich tygodniach a wrecz chyba kg do przodu zamisat w dol;-(.
Po czym poznac ze organizm woła odpoczynku?

PO wczorajszym "dołku" zalozylam dzinnik zeby spisywac co ijak z treningiem.
Wkleiłam poki co jedna fotke , dzieki bardzo za pomoc.

Kiedy robiłaś ostatni reset?

o kurcze nie pamietam nawet... ;-(
oje sie ze jak teraz dopuszcze i zrobie cool down to jeszcze bardziej sie otłuszcze i bede znow ja pyza.

Błędnie zakładasz, że jesteś robotem i możesz się redukować bez końca. Musisz robić przerwy, bo inaczej będą takie sytuacje jak teraz - brak efektów.

wiesz - ale ja sie obawiam ze jak teraz zrobie pauze to chyba juz na amen i rzuce to na zawsze-(
Mam takiego doła ze hej,zero efetow a tyle pracy i wyrzeczen. Moje kolezanki po pracy biegly na piwko, w ciagu dnia pizza , ciasteczka,paluszki..A ja ? Ciagle z moimi plastikowymi lunch boxami,po pracy na trening i wyglądam jak wyglądam;-(
Chyba rzuce to wszystko i nie bede sobie dluzej robiła obciachu na tej mojej silowni bo wsrod tych zdragnych i fajnych lasek ktore cwicza jestem jak slon w slazie porcelany. Moze to jednak geny - niektorym ta latwo wszystko przychodzi i anni walcza i nic;-(

Nie poddawaj się tak łatwo. Zakładaj dziennik, gdzie będziesz otrzymywała codziennie porcje motywacji.
I napisz dokladnie jak tam u Ciebie dieta, traning i efekty wygladaja, bo mam wrazenie, że Twój pesymizm jest niepotrzebny.
Powodzenia!

wiekszosc dziewczyn na siłowni to raczej czesc kardio lub sztangietki ma 2,5 kg.
A ja chyba za ostro"przymasowałam" - ostatnio naprawde poczulam duzy wzrost siły i przez moment bylo fajnie.Trener podchodził do mnie i mowil zebym nie machala takimi ciezarami bo wpedzam facetow w komplesy .ALe na co mi siła ?
Jak spojrzalam dzis w lustro to stwierdzilam ze nie o to mi chodziło - te wszystkie dziewczyny zostaly takie chudziutkie, delikatne , kobiece- a ja nabralam tylko masy miesiowej a tluszcz został ja był.
Jutro onczy mi sie karnet - chyba na ten moment moj ostatni.

Tylko nie spoglądaj w lustro po treningu od razu, bo jesteś napompowana.
Kobieta na diecie redukcyjnej może przybrać śladowe ilości mięśni, wiec tutaj problemu nie ma.
Jak wyglada dieta? Dlugo cwiczysz? Jakie juz masz efekty?
I marsz po nowy karnet! :]

Typowe dla kobiety. Boi się mięśni więc je widzi w lustrze. Szczerze mówiąc to jestem ciekawy jak to wygląda, bo podejrzewam, że grubo przesadziłaś.

"kobiecosc" to jest nic nieznaczace haslo, a pieknie mozna nim dowalic

Pewnie, ze przesadza, nikt nie zdaje sobie sprawy, ze jak schudnie odpowiedni duzo, to bedzie widzial swoje miesnie, a czlowiek z widocznymi miesniami zawsze wyglada wiekszy i mocniej zbudowany. Takie sa prawa optyki. Mozna mic mniej w obwodach, mniej na wadze a wszytscy beda uwazac ze sie jest wiekszym
Nieraz slysze ze mam duze rece, od kobiet posiadajacych pare centymetrow wiecej niz ja w obowdzie

Nie mam nic przeciwko mięsnia i ogolnie uwazam ze ładnie umiesnione kobiety (np te ze zdjec z eksperymentu PUMY wygladaja lepiej niz patyki. Taki tez miałam cel - zbudowac fajnie umiesione ciało , ale sie nie udało ;-(