Wing Tsun Sifu Dariusz Gradowski

dla mnie to biznesmen bez większych umiejętności w SW - ale OK postaram się pisać poprawnie O

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-09-01 16:55:59

to pusta gadka, niewiele o nim wiesz, a to co wiesz, wiesz z internetu, i to co o nim myślisz nie zmienia faktu że jest ostatnim uczniem Yip Mana któremu stary mistrz przekazał swoją szkołę, ani nie zmieni tego że od prawie 40 lat jeżdzi i naucza wing tsun na całym świecie, gdyby nie jego wizyta u na w latach 70tyc nie było by ani jednej szkoły wt/vt/wc

WYWIAD Z MISTRZEM YIP MANEM
NEW MARTIAL ART HERO , LUTY 1972
chińska wersja / ang. tłumaczenie

http://leungtingwingtsun.files.wordpress.com/2008/10/scannedimage-2.jpg?w=460&h=663



葉 問現年七十六歲﹐ 十三歲即開始練拳﹐ 於一九四九年﹐ 從大陸來港。 當時﹐香港人對詠春所知有限﹐ 經葉問二十三年來之努力耕耘﹐ 成就漸見﹐ 葉師傅已於多年前 “封門”﹐ 刻在浸會學院﹐ 珠海書院﹐ 中華傳道會學生中心等各處詠春訓練班之主持教師粱挺﹐ 系其一位封門弟子。

“This year Yip man is seventy-six years old. At the age of 13 he began studying martial arts, and in 1949 he left mainland China for Hong Kong. At that time, the Hong Kong people had really limited knowledge of the Wing Tsun style, and after 23 years of hard work and promotion his efforts can now finally be felt. Sifu Yip “closed his door” (retired) many years ago already. Now Wing Tsun classes are being carried out at the Baptist University Student’s Union. These classes are being run by the instructor Leung Ting, who is now Sifu Yip’s closed door student.”

i nie dlatego mu to przekazał bo widział w nim biznesmena....

Dla ścisłości, to nie był wywiad, a artykuł (wystarczy rzucić okiem na tekst i tytuł )powstały po wizycie u Yip Mana, zaaranżowanej przez Leung Tinga (informacja podawana w chińskich źródłach o tym artykule, łącznie z chińskojęzyczną wikipedią).

"Sifu Yip "closed his door" (retired) many years ago already. Now Wing Tsun classes are being carried out at the Baptist University Student's Union. These classes are being run by the instructor Leung Ting, who is now Sifu Yip's closed door student."

I ten tekst wcale nie oznacza, ze Ip Man przekazal swoja szkole LT. Rownie dobrze ja moge napisac, ze po smierci Ip Mana nauczam wing chun, choc w zadnym wypadku nie oznacza to, ze jestem jego nastepca...

A że to Leung Ting zaprosił dziennikarza, to mówił mu o sobie, bo co miał reklamować innych uczniów Yipa - swoich konkurentów? ;)

artykuł ukazał się po wywiadzie z Yip Manem i Leung Tingiem , za życia Yip Mana, był to jedyny wywiad Yip Manem (który nie znosił zdjęć i wywiadów), po przekazaniu szkoły na Nathan Road / Kowloon młodemu Leungowi Yip Man zgodził się na rozmowę, w tym czasie mistrz Yip Man ćwiczył juz tylko prywatnie z Leung Tingiem i Tang Sangiem przewodniczacym "Hong Kong Chinese Martial Arts Association" (HKCMAA)

tu Tang Sang i Yip Man z młodym Leung Tingiem


http://leungtingwingtsun.files.wordpress.com/2008/10/0006e.jpg?w=331&h=269


a tu Black Belt Magazun z 1975 roku

http://books.google.pl/books?id=ddgDAAAAMBAJ&pg=PA20&dq=leung ting#v=onepage&q=leung ting&f=false

to tak dla informacji, każdy nich to oceni jak uważa

wtk - propaganda Loung Tinga w twoim wykonaniu - od tylu lat to powtarza że pewnie już teraz sam w to wierzy .
I sam poszukaj w internecie niekoniecznie artykuły na zlecenie loung tinga robione gdzie to co tam pisze to jest jego wersja "historii".
Prawdą obiektywną jest to że nikogo Yip Man nie wyznaczył na swojego następcę, bo chciał swojego syna, ale mu nie wyszło.
To co opowiadam loung ting między bajki można włożyć.
Jego "bracia" też koloryzują na swoją korzyść i każdy jest jedynym, najlepszym uczniem YM.

Ale z drugiej strony - wierz sobie w co chcesz - to jest twoje prawo - historia i fakty są jednak konkretne i jednoznaczne - to że ja dam wywiad do gazety lub podyktuje redaktorowi bzdety - a ty to 30 lat później przeczytasz nie okaże się prawdą na pewno.

Yang32. byłeś tam? widziałeś? To się nie wypowiadaj. Dostarcz dowody to uwierzę. A internetowe gazetki można sobie...

a ty tam byłeś? - nie rozśmieszaj mnie.

poza wszystkim to było nie 300 lat temu tylko kilkadziesiąt i materiałów na ten temat jest dużo - wystarczy poczytać nie tylko historię wg biznesmena Loung Tinga.

Zresztą wierzcie w co chcecie - ja mam to gdzieś.

Trudno sie nie zgodzic ze LT to dobry biznesmen. Gosciu trzepie kase a milo, a i jego maile do E.Boztepa świadczą o tym- pisał tam "dziękuje ze zaopiekowales sie pieniedzmi dla mnie"..:)..wszelkie usuniecia i "nowotwory WT" mialy swoje podloze w KASIORZE..co do technik LT..podobno sa miekkie w porownaniu z VT i WC..styl nauczanie GM YIP MANA wg. zasad Leung Bika..reszte (WC,VT) uczyl wg Chan Wah Shuna, który byl wielki i uzywal bardziej sily niz techniki..LT--podobno uczyl sie od YM okolo roku--kilkadziesiat godzin lekcji prywatych..poznal zaawansowanego manekina i bronie..dopracowal SNT i CHK..sam poswiecil lata na doskonalenie tego i stworzenie międzynarodowej organizacji.