ryby wszystkie czy nie?

Masz racje sa bardziej energetyczne niz ww, ale czy calkowita rezygnacja bylaby dobrym pomyslem?

Nie chce sie spierac bo twoja wiedza jest wieksza (dluzej siedzisz w tym interesie) ale dlaczego sadzisz ze bedzie to duzo lepsza jakosciowo masa?

czy całkowita rezygnacja była by dobrym pomysłem to już zalezy od cech indywidualnych równie dobrze można uciąc ww okołotreningowo

dlaczego lepsza ?
dla człowieka który łatwo łapie fat po ww chyba oczywiste że będzie się to odbywało przy mniejszym otłuszczeniu... oczywiście proces będzie wolniejszy ale można powiedzieć że przy takiej diecie można powoli bo powoli ale budować w miarę czystą masę mięsniową
poszukaj tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszytskie twoje pytania https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 

A ja myśle, że warto też zastanowić się komu się radzi. Gościowi który właśnie połowę dnia spedza na boisku grając w piłe, a od czasu do czasu pójdzie na siłkę nie widzę powodu aby dla niego węgle były złe. Spali je bez problmów. Ale oczywiście kolesiowi który spedza połowę życia przed kompem i nagle zaskoczy, że robi coś źle i wejdzie na sfd to mozna smiało odradzić większe ilości węgli. Ale to temat rzeka, wniosek jest taki, że nie ma co rzucać sloganów, że np. węglowodany są złe, bo to tak naprawdę zależy komu to radzimy.

Zmieniony przez - djfafa w dniu 2009-08-23 10:32:00

oczywiście