Jak wyglada trening kick boxingu

mi chodzi o takie początki początków, gdzie uczy się poruszania się, ciosów na sucho, czy worku. ;)- w SW bardzo ważny jest oddech, w szczęce i bez oddycha się całkiem inaczej

Wiem, że oddycha się inaczej, ale wszędzie są inne metody, słyszałem takie i takie opinie.

Dla mnie to jednak dziwne, jak ktoś przychodzi do klubu i od razu ma wszystko robić w szczęce. Nie dość, że musi się uczyć techniki to jescze skupiać się na oddychaniu w szczęce. Tymbardziej, że niewiadomo, czy dla tej osoby trening nie będzie na początku zbyt dużym wysiłkiem. W końcu to może być bardziej wzmożona forma aktywności w porówaniu do tymczasowej.

Do autora tematu: na początku z reguły nie jest potrzebny żaden sprzęt. Najlepij idź, porozmawaij z trenerem on Ci wszystko dokładnie powie. Weź udział w treningu, jak ktoś już wyżej pisał z reguły pierwszy jest darmowy.
Później z biegiem czasu na pewno będzie Ci potrzebna szczęka, ewentualnie rękawice,owijki, z czasem własne ochraniacze.

Nastic-Dla mnie to jednak dziwne, jak ktoś przychodzi do klubu i od razu ma wszystko robić w szczęce. Nie dość, że musi się uczyć techniki to jescze skupiać się na oddychaniu w szczęce- to tak samo jakbyś chciała pójśćn mma to najpierw musiała zaliczyć z rok MT, a potem rok bjj i dopiero na mma śmigać. Albo chciałabyś iść na Mt to najpierw rok boksu potem kk- bez sensu imo kroczek po kroczku
Tymbardziej, że niewiadomo, czy dla tej osoby trening nie będzie na początku zbyt dużym wysiłkiem- nie każdy jest stworzony so treningu SW.

PETEK mądrze prawi.

Ja nie wiem czemu wy najerzdzacie na PEETK08 ale gosc ma ****a swieta racje !


Nie kazdy nadaje sie do SW nie kazdy nadaje sie do szkoly-zniszczmy w koncu chore zasady pedagogiki ktore mowia ze kazdy sie do wszystkiego nadaje

Jeśli chce się to można osiągnąć bardzo dużo. Nadaję się "prawie" każdy tylko trzeba chcieć. A nie opier***** się na każdym kroku i przymuszać się do treningów.

Bokser - dobrze że dodałeś prawie bo widziałem na treningach takie ci.pki że aż mi sie ich żal zrobiło. Raz był na treningu typ który miał świeczki w oczach po tym jak przyjmował moje prsote na TARCZE którą trzymał na klacie AUTENTYCZNIE!

Ja na petka wcale nie najeżdzam, wyrażam tylko swoją opinię na temat.

Tymbardziej, że niewiadomo, czy dla tej osoby trening nie będzie na początku zbyt dużym wysiłkiem - nie każdy jest stworzony so treningu SW. Oczywiście, że nie każdy jest stworzony do treningu SW. Ale nie każdy na pierwszym czy drugim treningu jest supermenem. Szczególnie, jeżeli trener jest wymagający. Nie znaczy to też,że taka osoba się nie nadaje od razu.

A w tym pierwszym przykłądzie nie widze zbieżności do tego, co napisałam.

Sorki z offtop.

Arek ale pomyśl, że niektórzy przychodzą tam, żeby się właśnie takich odruchów oduczyć. Nie mów na takie osoby "cipki" bo raczej nie chciałbyś jakby ktoś o Tobie mówił że jesteś tępak, dlatego że nie skończyłeś dobrej szkoły (to jest przykład, nie mówię że nie skończyłeś, bo tego nie wiem). Nie lubię jak się mówi na kogoś ***** bo jest słabszy czy coś. Większą cipką jest ten, który takich wyzywa albo tłucze, bądź ten co dużo krzyczy a nic nie potrafi. Każdego można oduczyć tego odruchu "szklanych oczu".

Co do treningu w szczęce/bez szczęki to mam identyczne zdanie co nastic.

A co do petka, to on na wszystkich najeżdża, dlatego wszyscy najeżdżają na niego. Proste.