Chrom: mniej tłuszczu, więcej muskułów.

To ważne! Szczególnie dla amatorów słodyczy.

czyli dla 95% normalnych ludzi

mniam mniam
na szczescie przerzucilem sie po czesci na odchudzajacy lakoc - czekolade >80%
dla zainteresowanych ktorzy przeoczyli - https://www.sfd.pl/Jak_smakołyki_spalają_tłuszcz-t507720.html 

Tam zapowiedziałem też arta o samej czekoladzie...

niestety gorzka czekolada raczej do smakołyków nie należy :/

Slawek stosuje taka ze slonikiem -mowi ze mega wypas

ja wyczulem w Lidlu 81% o bardzo dobrym smaku - przy okazji Slawku skosztuj jak bedziesz mial mozliwosc

aksamit w gebie -

miales racje ze Wawel jest jakis pudrowy (ale fakt ze to 90%)

gorzka czeko jest wery gut

Jak ktoś przestawi się na gorzką, to potem mleczna wcale mu nie smakuje.

ja nie mogłem tego nigdy zjeść, a teraz spoko.
To jak z herbatą gorzką, wielu nie tyka a za kilka lat spotkasz i tylko taką pije.
Nie ma jak wytrawne rzeczy.

do cierpkich smakow ze wzgledow najprawdpodobniej ewolucyjnych musimy sie przyzwyczajac - w naturze z reguly sa to rzeczy niedojrzale, ew szkodliwe
w odroznieniu od slodyczy itp :D

stad musimy wiecznie walczyc z naszymi smakami :D

Cierpkie są też składniki antyodżywcze - np. katechiny. Przed tysiącami lat - przy ogólnym niedożywieniu - była to ich wada. Dzisiaj - przy ogólnym przekarmieniu - zaleta. Ale ewolucja utrwaliła nam niechęć do tego smaku.