Małe podsumowanie walki z fatem bez spalaczy.
przed:
po:
Jeśli chodzi o KG, to słabo to wypadło, jednak CM w pasie jest 8 mniej.
Teraz zaczyna się zabawa z klockami. Plan jest taki, żeby spaść poniżej 100 KG.
Aero w planach:
- brzuszki ile tylko się da
- orbitrek
- interwały na rowerach
- może zacznę biegać (boję się o nogę - jak pobiegałem jakieś 5 minut to czułem kłucie w udzie)
- dieta total low carb - prawie całkowita rezygnacja z cukru
CZAS W KOŃCU SPALIĆ DO g****! Już widać efekty, ale mam nadzieję, że po Venomie będzie jeszcze lepiej i nie będę musiał brać thyrotherma (ma wyciąg z efki).
Na razie 2
tabsy venoma. Później może 3, ale to się zobaczy.
Ps. a tutaj zdjęcie łapki:
@Odin, wiem wiem, ale to przez to, że mam strasznie wielkie boczki... masakra jest z nimi i to właśnie tam jest największy problem. Ważne, że mniej CM w pasie i że dziurki w pasku się skończyły - trzeba dorobić 3-4 nowe :)
@Devi, co do papu, to rzeczywiście, nie mam takiego ssania. Jednak siedząc przy komputerze wchłaniam sobie powoli orzechy.
Zmieniony przez - Morfi_pl w dniu 2009-08-07 17:06:45