wysokie buty VS stabilizatory !! POMOCY

Odwieczne pytanie: co lepiej ochroni przed skręceniem kostki?

stabilizatory czy wyzsze buty (np. asics BEYOND II i inne)?

nie chce tutaj odpowiedzi w stylu: stabilizatory oslabiaja staw skokowy itd. bo to juz sie wczesniej dowiadywalam. Nosze stabilizator na jednej kostce (Active Ankle) i gram w niskich butach, ale boje sie o druga kostke, zeby jej nie skrecic. Jezeli zainwestuje w wyzsze buty to będą one chronily tak samo kostki jak stabilizatory ? Licze na rady :)

P.S miałam skręconą jedną kostkę, ale czas jej rehabilitacji był dość długi, dlatego panicznie boje sie o druga.Trener radzi żebym zabezpieczyla kostki, bo przy mojej duzej stopie-rozmiar 45 (to wcale nie żart, bo jestem dziewczyną) istnieje duże prawdopodobieństwo kontuzji.

stabilizator bije na głowę wysokie buty nie raz widziałem potężne kontuzje kostek z zerwanymi więzadłami w wysokich butach stabilizator może i osłabia staw ale jeśli gra się w nim cały czas to przecież będzie go chronił mimo osłabienia . Stabilizator gwarantuje bezpieczeństwo gry wiele kolegów gra w stabilizatorach i wysokich butach

nie
wysokie buty nie chronia tak jak stabilizatory

a nie lepiej spytać trenera co jest najlepsze ?

trener czesto jest teoretykiem i nigdy nie gral...badz nie probowal grac z 'oboma' rodzajami :)

najpierw chciałam się spytać Was, bo jadę niedługo po buty i zastanawiam się jakie kupić

no niby w wysokich butach tak Ci noga na boki nie lata, ale nie mozna porownywac tego do stabilizatora. Wiec jesli boisz sie o kontuzje to kup stabilizator

Dzięki wielkie, ale czytałam wcześniej na tym forum, że nie powinno się nosić na zdrową kostkę stabilizatora, stąd było moje pytanie o wyższe buty, a tymbardziej chyba stabile nie wyrządzają takich wielkich szkód dla kobiet skoro większość siatkarek je nosi, a właśnie nie spotkałam się jeszcze z siatkarkami noszącymi wysokie buty.

wiele jest 'szkol' i teorii...
w lidze wloskiej (meskiej) np juz przy podpisywaniu kontraktu sa pkt ktore mowia o koniecznosci uzywania stabilizatorow

dokladnie, jest wiele szkol i teorii to samo jedni mówią żeby do serwu z wyskoku wyrzucać piłkę tą samą ręką co się serwuje, a inni,że przeciwną,tak więc pozostaje mi spróbować i zaryzykować

Korzystając z okazji (jeżeli mogę) wiem, że to nie związane z tematem, ale nie chcę zakładać nowego i zaśmiecać forum, bo mam nietypowe pytanie drugie: czy zawsze wielkość stopy zależy od wzrostu, bo jak już wcześniej wspomniałam nosze rozmiar 44-45, a wzrostu mam niewiele bo 170 cm, lat za miesiac 15, wiem,że wróżkami nie jesteście, ale zastanawiam sie czy istenieje taka wogole mozliwosc zeby z taka noga pozostac przy takim wzroscie, czy jednak wieksze szanse mam na to ze wystrzele w koncu w gore zeby noga/wzrost sie sproporcjonowały. Od razu mówie, że nadal rosnę i nie miałam większego skoku wzrostu (co u dziewczyn szczególnie tych wysokich siatkarek w większości się zdarza).Zależy mi bardzo na tym żeby urosnąć, ale od małego jak chodziłam do sklepu po buty to były uwagi typu:"ale ty będziesz bardzo wysoka","niemożliwe żeby taka niska osoba miała taki rozmiar" Co wy na to ?

wszyscy aktywni ucichli? :)

nie zawsze duży rozmiar buta=duży wzrost, znam wielu takich ludzi
skoro masz 15 lat to na pewno jeszcze urośniesz