Doping w świecie MMA

natrafilem na nastepujacy art.:

Breaking News: MMA Athletes on Dope!

Shocking evidence in recent surveys shows that a majority of extreme sports athletes on taking steroids and other performance enhancing drugs. Cases of doping are so widespread that athletes cant be competitive without them. One extreme sports athlete, who asked to remain anonymous, stated that “I don’t know of any athletes who aren’t on dope. The intensity of the sport revolves around pure strength, endurance and power."

Some sports, such as skateboarding, dont have the same level of doping issues as Mixed Martial Arts (MMA). Agencies such as the World Anti-Doping Agency (WADA) regulate most worldwide sports but extreme sports seem to fall outside the enforcement of their code. While doping occurs in most sports, regulated or not, regulation at least confines it to a less widespread issue.

According to an informal survey of 312 athletes, 66.3% responded that at some point they have tried steroids and other performance enhancing drugs. These numbers represent individuals who participate in Skateboarding, BMX, Extreme Skiing, Mixed Martial Arts and a variety of other sports that our participants represented. Surprisingly 91.7% of those who were in MMA, about 66% of the surveyed population, admitted that they have doped while only 18.4% of Skateboarders, about 16% of those surveyed, said they have tried performance enhancing drugs. Other sports like BMX, approximately 9% of respondants, fell in the middle of the statistical breakdown at 22.8%.

Out of the 91.7% of MMA athletes that admitted taking performance enhancing drugs, 79.3% said that they used some form of steroids to increase muscle mass and size. Amphetamines seemed to be the second most common response with 10.2%. These results are shocking since while many people expected some use of these performance enhancing drugs, they did no know it was at to this extent.

This survey was directed to extreme sports athletes and so only the 312 respondents were counted in these statistics. In their additional comments, 162 people, or 48%, wrote that steroids and other performance enhancing drugs should be made legal since it is so common. No matter how you look at the numbers they are shocking and revealing and relate the sentiment of the athletes themselves.

w skrócie:
- na 312 przebadanych sportowców 66.3% (czyli ok. 200) przyznalo sie do stosowania jakiejs formy dopingu.
- 91.7% trenujacych mma uzywalo dopalaczy
- 79.3% trenujacych mma uzywalo anaboliki
- 162 przebadanych stwierdzilo, ze doping powinien byc dozwolony skoro jest tak powszechny.

link do art.
http://www.nutralegacy.com/blog/general-healthcare/breaking-news-mma-athletes-on-dope/ 

No ogólnie brzydka nie jest, za to Santos wygląda tak paskudnie, że nawet jakby nie brała to i tak każdy by ją o to posądzał

w skrócie:
- około 112 przebadanych sportowców nadal uważa ludzi trenujących i oglądających walki za d****ów
- 8,3 % trenujących MMA pije BARDZO mocną kawę
- 20,7% ttrenujących MMA zażywa te same suple co Paweł Nastula

Nie mogę

no Marian. cieżko się z toba nie zgodzić:)

ale sie czepiacie, niech was ch...

czemu czepiają ?
szydera z tych 8,3 % i 20,7 % którzy się nie potrafią przyznać

marian, wróciłeś na forum ?
gdzie Twój art o dopingu ?

Ja uważam, że doping w sporcie powinien być zabroniony. Oczywiste jest, że każdy koksi w sporcie zawodowym, a na pewno jakieś 90%, ale moim zdaniem nie usprawiedliwia to tego, żeby doping zalegalizować.

z trakim rozumowaniem to zawsze beda wygrywac CI co beda mieli najlpeszych sponsorów, najlepsze uklady i najwiecej kasy na koks i odpowiednie ukrywanie tego, że go biorą :P

zejdx z drzewa :P sport=koks :P

legalizacja koksu dawalaby kazdemu równe szanse :P

Heh, masz rację, ale popatrz na to tak.

Rywalizacja sportowa powstała dawno, dawno temu w myśl pewnych ideałów: zdrowia, uczciwości, współzawodnictwa itd.
Powiedzmy, że doping w sporcie zawodowym byłby dozwolony. Argument za tym taki: ludzi robią to bo to jest ich zawód, na własne ryzyko, są dorosli. Z tym się zgadzam. Powiedzmy nawet, że można by koksić legalnie od 21 lat.
Wada tego jest taka, że każdy zawodowy sportowiec był kiedyś amatorem. Prowadziłoby to do tego, że każdy dzieciak, któremu się wymarzy w dzieciństwie kariera sportowca (a zawodowcami z masy ćwiczącej zostaje klika procent) ładowałby koksy od samego początku. Miałoby to fatalny skutek na jego zdrowie, rozwój a na dodatek mogłoby nic nie dać bo w młodym wieku ma się różne marzenia, ale setki czynników warunkuje czy dojdzie do ich realizacji. Że tylko wspomnę: kontuzja, zmiana zainteresowań, sytuacja materialna/rodzinna.
Wiem, że to taka hipokryzja trochę bo wiadomo, że każdy koksi na zawodowym poziomie. Obecnie część ludzi sobie ćwiczy na poziomie amatorskim (choć parę lat temu im się marzyło byz zawodowcami), bo tak się potoczyło ich życie, ale dzięki temu, że doping nie jest zalegalizowany nie musieli/mieli pokusy żeby brać by w przyszłości osiągnąć zakładany sukces.
Przyszło mi jeszcze na myśl, że pewnie znalazłoby sie wielu trenerów, którzy by w co zdolniejszych dzieciaków ładowali koksy już od dzieciństwa, a od tego założonoego 21-szego roku juz na legalu.

Moim zdaniemy nie byłoby to dobre. Dobrze jest jak jest. Każdy bierze, ale muszą się z tym kryć i kombinować, albo się ograniczać.

ciekawym wg mnie pomyslem bylo by zalegalizowanie koksu na poziomie zawodowym, czlowiek najpierw musialby udowodnic na poziomie amatorskim, ze sie do danej dyscypliny nadaje, a dalej niech wbija co chce :P

Doping powinien być nielegalny ale nie powinno być badań i tyle. W ten sposób masz ciastko i zjadasz ciastko Nie można byłoby kupić legalnie koksu ani przyznać się do jego stosowania ale też nie byłoby niesprawiedliwych wyrywkowych badań czy dysproporcji ze względu na sposoby obejścia kontroli które jedni mają dopracowane a inni nie.

"Rywalizacja sportowa powstała dawno, dawno temu w myśl pewnych ideałów: zdrowia , uczciwości , współzawodnictwa itd. "

1.uczciwość:
gdyby był legal to co ma do tego uczciwość ? każdy by uczciwie brał co chce

2. zdrowie
zdrowie w sporcie zawodowym hmmm... zastanów się czy np. kulturystyka na takim poziomie jest zdrowa - odwodnienia przed zawodami, aby mięso było suche, diety kulturystyczne - które nie oszukujmy się - nie są do końca zdrowe

3. współzawodnictwo
co ma do tego doping?