Fajnie to ujales: "patrza jak na burzojow"

)))
A co do moich doswiadczen to powiem wam tak: 3 tyg. temu wrocilem z wycieczki do Francji/Szwajcarii. I po tym co tam zobaczylem, jak ludzie zyja, jedynym moim marzeniem jest wyjechac z tego syfu zwanego Polska... Wyobrazacie sobie u nas rower GIANT za (w przeliczeniu) 5000 zl zostawiony na noc pod domem na stojaku bez przypinki??? Samochody zostawiane z otwartymi drzwiami w centrum miasta? Towary wystawiane na ulicy bez zadnej kontroli??? Zegarki po 40.000 EURO na wystawach ze zwyklego szkla???
Bo ja to wszystko w Szwajcarii widzialem. Tam nawet nikt na czerwonym swietle po pasach nie przechodz (no, chyba ze trafi sie zagraniczna wycieczka), na autostradzie, jak jest 130 dozwolone, to jedzie rządek samochodow, wszystkie po 130...
Wyobrazacie sobie cos takiego u nas?
A co do zaczepek: widzialem wielu miejscowych "cwaniaczkow", ale to nie jest to co u nas. Tam koles sie popatrzy i idzie dalej, czasem sie nawet usmiechnie...
Wiec nie wiem co mozna porownywac... Polska jest jakies 60 lat do tylu jesi chodzi o zachowania ludzi... :(
"Tylko mądry jest dobry,
tylko głupi jest zły"
Seneka