Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
85
Napisanych postów
14048
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
165707
duzo sera, sporo jajek, troche prochu.
czemu dziwne podejscie - bo nie mam zamiaru jesc za 700-800zl miesiecznie i napychac sie miesem, ktore mi ciezko wchodzi? do robienia sily nie jest mi to tak bardzo niezbedne, a ja nie uprawiam kulturystyki.
i tak wygladam lepiej, niz ca 95-99% meskiej populacji u mnie we wsi. kazdy kto nie jest zatluszczony i ma troche miesni na skutek dzwigania duzych ciezarow wyglada lepiej, niz reszta ludu.
104 kg, kostka na brzuchu i zyly - to mi wystarczy. a ze nie zrobie 110kg na niskim smalcu, jesli ostro nie przypne sie do diety? no coz, to nie zrobie.
Szacuny
9
Napisanych postów
1623
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
25550
Nie no, za ta cene to juz z zarcia dostarczamy wszystkiego czego trzeba. No poza suplami typu wit. itp. itd. jak wspomniales.
Tak sobie licze koszty na moja wrzesniowa lub pazdziernikowa bobmke i koszt zarcia nie chce zejsc ponizej 750 zloty :/
No, ale fakt, kwestie co kto chce robic. Aktualnie lece na mdrolu+epi i lajtowo t3(max bylo 50 mg). Dieta low carb, koszty diety wychodza jakies 450-500, no ale masy na tym sie praktycznie nic nie zrobi. Za to moc poszla niesamowicie. Po prawie 3 miesiacach bez silki, na cycki robie serie hantlami 50 kg :]
Zmieniony przez - rev84 w dniu 2009-07-15 09:51:26
Szacuny
75
Napisanych postów
14747
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
102587
Kiedyś okresowo oparłem swoją dietę o produkty zawierające białko zwierzęce,głównie w postaci mięsa.Okazało się,że w krótkim przedziale czasowym,poprawiła się jakość mięśni,jednak równie szybko zakwasiłem organizm i musiałem ratować się proszkiem zasadowym.Najważniejszy jest umiar.Ciekawe podejście do diety ma Dresonator,który zjada ryż z warzywami i oliwą,a białko wypija jedynie w postaci WPC.Wygląda świetnie.
Szacuny
85
Napisanych postów
14048
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
165707
250g miesa dziennie to dla mnie dobre optimum, mieso mnie zapycha strasznie. nabial moge za to jesc bez ograniczen.
ja stawiam na samopoczucie - mam sie czuc dobrze, zdrowo i wszechmocnie. naraz. stary sie juz robie i dla mnie to najwazniejsze, a jesli te warunki beda spelnione, to w swoim czasie dojde do kolejnych kilogramow na sztandze - mi sie nie spieszy.
Szacuny
36
Napisanych postów
1834
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
52690
No i super, tylko ze Dresonator nie ma takiego organizmu jak kazdy inny cwiczacy, wiec to co dziala tak na niego nie musi dzialac podobnie na innych. Ten przyklad ma sie wiec tak jak piesc do oka.
Dieta opierajaca sie na bialku zwierzecym (ale oczywiscie nie jako jedyne zrodlo bialka) to najzwyklejszy w swiecie klasyk i podstawa, a nie zadna filozofia.
Jesli autor do tej pory opiera sie na jednym posilku miesnym, to wprowadzenie dwoch dodatkowcyh oraz podbicie kalorycznosci moze przyniesc pozadane rezultaty. I wcale nie jest to takie czasochlonne, o ile nie chcemy, zeby potarwy wygladaly jak z obrazka. Wolowina jest wyjatkiem, bo mimo wszystko wymaga troche dluzszej obrobki termicznej.