Quazar, robiłem w tej sprawie badania -> testosteron 577 - norma: 241-827, estrogen -> 55 - norma: 12-75
Wiec chyba nie powiniennem miec problemow z usunieciem lipo przy redukcji do 10 BF?
Posluchalem się Ciebie i postanowilem, ze zamienie ranne aeroby, ktore juz mi chyba malo daja na interwaly.
Od jutra zmieniam calkowicie wszystkie zalozenia. Zaraz je wypisze. Moze cos polecisz.
Obecny stan BF nie wiem, ale jak patrze z gory to mam z rana szczegolnie krate, ale w lustrze slabo ja widac. Pewnie okolo 12 BF?
Do tego co do obserwacji lipo.. Quazar, chcialbym o cos zapytac.
Obserwuje z jednego polozenia moje lipo przed lustrem -> klatka bokiem. Wniosek podczas zbijania BF -> czym dalej w redukcji tym okolice sutka, sa takie mniej odstajace, ale ciagle np. z rana ten sut jest taki "rozlany", nie taki skurczony jak przy zimnie.
Jak widac pojawiaja sie DWA czynniki: 1. odstawanie gruczołu sutkowego, 2. rozlanie/nierozlanie tego gruczołu.
Czy lipomastia, to jedynie 1 czynnik, czy 2 tez? Mam nadzieje, ze jestem czytelny:)
Nastepne pytanie to, czy przy zejsciu >10 % oby dwa czynniki beda ok?
Dziwna sprawa, bo znam kumpli, co jakby przez koszulke widac, ze juz lipo nie maja, bo ciagle ich suty "stają", co nawet czasem smiesznie wyglada -> ale oni w ogole nie narzekaja na lipo.
Ok, teraz to co postanowilem od jutra:
-3 razy w tyg.
trening na silowni Eksperyment 5: klatka całkowita z działu treningu dla zaawansowanych autosrtwa Pumy,
-dodatkowo z rana po wypiciu malej porcji serwatki: a6w + 10-15 min. interwały biegowe w stosunku 1/4.
-po treningu 1 protkół interwałowy na rowerku -> 10 min interwały stosunek 1/4, przerwa 5 min. -> aeroby 20 min. -> przerwa 3 min. -> interwały stosunek 1/1 mniej intensywne
-2 razy w tyg. basen
Co o tym uwazasz?
Uparłem się na te interwały, jak wyczytalem na sfd o nich, dodatkowo jak Ty zaproponowales i wyczytalem w "KiF" takie zdanie "trening interwałowy prowadzi do zmniejszenia się wielkości fałd skórnych i tłuszczu podskórnego." -> co przekładam własnie na lipo i na te fałdy na brzuchu.