łańcuchy

yo, dzisiaj na złomie wychaczylem eleganckie łańcuchy, pomyslałem że moga sie przydać a że w ładnym stanie i cięzko u mnie trafić na taki sprzęt to wziąłem

mam jeden taki cieńszy 9,5m który waży 22kg
i 2 kawałki takiego grubaśnego, co mają prawie po metrze ważą po 4 kg

i jak to przymocować do sztangi zeby mozna bylo tym wyciskac? i w ogóle jak to sensownie podzielic zeby mozna bylo regulować cieżar czy cos? bo myśle łancuchy niezłe i chyba sie przydadzą?

Twoje "łańcuszki" raczej do niczego się nie nadają. Są za długie i za lekkie. Łańcuch, z którym można coś kombinować to taki niecałe 2m i z 25kg wagi(jeden).

na złomie takich sie raczej nie znajdzie zresztą mysle że jakby pokombinowac to nie będą takie bezużyteczne, jakby je spiąc jak na tym filmiku to chyba można z tym ćwiczyc?



a jeśli nie do wyciskania to na drążek mogą być?


Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2009-07-01 19:23:21

Jak na drążek? Możesz sobie wokół pasa przywiązać i robić podciąganie z łańcuchem

mozna zawsze do lancucha przywiazac talerz jakis na dole albo sztnagielke

Niby tak ale to nie będzie tak płynny ruch jak jednolity, ciężki łańcuch na całej długości. Chyba, żeby sobie hantelki 2kg co ogniwko doczepiać

to zalezy, przeciez sztangielka nie jest taka krotka, jak i ruch wyciskania tez nie jest nie wiadomo jak dlugi

zepnie sie łancuchy w taką kupke, powiesi bedzie pięknie, w końcu 30 kg łańcucha to nie tak mało

jak do podciagania to lepiej dać krutszy łańcuch i 2 karbińczyki do lin i przypiąć talerz do pasa a nie jakiś pęk łańcucha, bezsens. Łańcuch do wyciskania jak Sene mówi, tylko że łańcuch w końcowej fazie ruchu poz jest jeszcze na podłodze(tak mi się wydaje). I niech ktoś powie dokładnie w czym ma to pomóc?.

Uczy przyspieszać sztangę w trakcie ruchu. Poprawia górną fazę i środkową(o ile para łańcuchów waży z 50kg)

środek u mnie i końiec jest ok najgorzej jest przełamać ten moment-wiesz który-to co-negatywy no nie?.