sila woli vs sila miesni ?

Powiem Ci tylko tyle: słuchaj dalej księdza...

Powiedz ksiedzu zeby zmienil dilera ale w jego przypadku to juz chyba nie mozliwe,skoro jest ksiedzem to pewnie trzyma go od urodzenia

a moj trener cwiczy z nami ciosy na zelaznych drągach
kwestia przyzwyczajenia po jakims czasie juz nic nie czujesz
teraz moje piszczele sa jak ze stali

chlopaki nie mam czasu do stracenia musze wymiatac na rozgrzewke za tydzien mam walke ;p xD

dzisiaj oglądałem na discovery jak jakiś japoniec czy chinczyk waga ok 90 g dobrze przypakowany najpierw uderzał z piąchy w 8 betonowych płyt wszystkie roz***ał puźniej miał 17 płyt i z podskoku wy***ał łokciem 12 a 13sta pękła ale nie spadła... puźniej wszystko pokazywano w zwolnionym tempie kratka po kratce i było wyraznie widać jak mięsnie sie niewiarygodnie przemieszczają . wszystko jest więc możliwe ale takie rzeczy trzeba trenować latami i napewno nie zrobi tego jakiś młody patyk bez doświadczenia.... cegła mogła być stara albo wadliwa a ta siła woli co mu da w realnej walce? cegła sie nie rusza i nie oddaje...;]

bartekSW czujesz od takiego japonca w mache dostac?
nie chcialbym sie spotkac z jego piescia ;p

Szary-tylko cegłówki,dachówki,płyty lodowe,czy drewniane się nie przemieszczają...A Ciebie już widzę jak utrudniasz życie Japońcowi zasuwając w tę i we wtę po ringu i jeszcze kontrując

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-06-29 20:37:42

ogolnie chodzilo o to ze nie chcialbym dostac z taka sila ;p
a widzieliscie jak face glowa arbuzy na czas rozpierniczal ? ;p

"dzisiaj oglądałem na discovery jak jakiś japoniec czy chinczyk waga ok 90 g"

Ciężki ten japoniec

Nie wiem jak u nas ale u nas w szkole ksiądz to jest największy farmazoniasz i o jego opowieściach krążą legendy więc ja bym mu nie wierzył. Dla przykładu powiem, że żołnierze są tak wyćwiczeni że oni uderzają tak proste że ich nawet nie widać a jak już uderzy to głowa się rozwala na kawałki... i wierzcie mi, on nie mówi tego dla beki...

impossible is nothing.... wszystko można pokonać i poprawić tylko trzeba mieć to coś......jedno jest pewne najlepsi zawodnicy są tam gdzie są najwieksze pieniądze i gdyby ten japoniec umiał zastosować swoja siłe w praktyce robił by to ponieważ miałby z tego dolary:d