Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
Kolejna plotka z udziałem zawodnika Phoenix Suns. Amare Stoudemire miałby przejść do Golden State Warriors w zamian za wybranego z 7. numerem draftu Stephena Curry'ego i łotewskiego środkowego Andrisa Biedrinisa. W wymianie mogą być zawarci także inni gracze Suns i Warriors. Główną motywacją Suns do takiego transferu ma być ograniczenie wydatków. Stoudemire zarabia $16,4 mln, a Biedrinis $9 mln.
...
Napisał(a)
Orlando Magic dokonali wymiany, na mocy której na Florydę trafi "Air Canada" mr Vince Carter oraz silny skrzydłowy, rzucający za 3, też wzmocnienie - Ryan Anderson. W zamian powędrują do New Jersey: Courtney Lee, Rafer Alston i Tony Battie!
Jeśli Magic uda się podpisać Hedo Turkoglu to staną się z pewnością faworytem Konferencji Wschodniej i być może nawet w całej NBA. Nie będzie to jednak takie łatwe, gdyż w sezonie 2010/11 wydadzą aż 53 mln. dol. (2009/10: 48 mln. dol.) na tylko trzech graczy: Dwighta Howarda, Rasharda Lewisa i Cartera. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że szanse na zakontraktowanie Turka wynoszą w tym momencie około 30-40 procent, aczkolwiek właściciele Magic zadowoleni po ostatnim, długim sezonie są skłonni wydać więcej na drużynę, jeśli miałaby ona jeszcze raz (lub razy kilka) dotrzeć do Finałów.
Carter przynosi ze sobą 34 mln. w kontrakcie na dwa kolejne sezony. Ryan Anderson to natomiast bardzo ciekawy gracz z uczelni California, dla którego zeszły sezon był pierwszym w NBA. Przebił się w jego trakcie do pierwszej piątki, gdy kontuzji doznał Yi Jianlian. Anderson to bardzo dobry strzelec, nietypowy silny skrzydłowy, możnaby go przyrównać do stylu prezentowanego przez Rasharda Lewisa, aczkolwiek nie jest tak atletyczny. Bardzo ciekawe wzmocnienie, bo przy wzroście 208 cm grozi rzutem za 3. W debiutanckim sezonie trafiał całkiem niezłe 37%, oddając 3 próby w meczu przy średnio 20 minutach w meczu. To nie jest więc tak, że Magic pozyskują w tej wymianie tylko jednego gracza. Anderson może być po prostu rezerwową czwórką, pasującą do koncepcji, aczkolwiek nie ma większych szans w walce podkoszowej z bardziej fizycznymi silnymi skrzydłowymi.
sie dzieje
Jeśli Magic uda się podpisać Hedo Turkoglu to staną się z pewnością faworytem Konferencji Wschodniej i być może nawet w całej NBA. Nie będzie to jednak takie łatwe, gdyż w sezonie 2010/11 wydadzą aż 53 mln. dol. (2009/10: 48 mln. dol.) na tylko trzech graczy: Dwighta Howarda, Rasharda Lewisa i Cartera. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że szanse na zakontraktowanie Turka wynoszą w tym momencie około 30-40 procent, aczkolwiek właściciele Magic zadowoleni po ostatnim, długim sezonie są skłonni wydać więcej na drużynę, jeśli miałaby ona jeszcze raz (lub razy kilka) dotrzeć do Finałów.
Carter przynosi ze sobą 34 mln. w kontrakcie na dwa kolejne sezony. Ryan Anderson to natomiast bardzo ciekawy gracz z uczelni California, dla którego zeszły sezon był pierwszym w NBA. Przebił się w jego trakcie do pierwszej piątki, gdy kontuzji doznał Yi Jianlian. Anderson to bardzo dobry strzelec, nietypowy silny skrzydłowy, możnaby go przyrównać do stylu prezentowanego przez Rasharda Lewisa, aczkolwiek nie jest tak atletyczny. Bardzo ciekawe wzmocnienie, bo przy wzroście 208 cm grozi rzutem za 3. W debiutanckim sezonie trafiał całkiem niezłe 37%, oddając 3 próby w meczu przy średnio 20 minutach w meczu. To nie jest więc tak, że Magic pozyskują w tej wymianie tylko jednego gracza. Anderson może być po prostu rezerwową czwórką, pasującą do koncepcji, aczkolwiek nie ma większych szans w walce podkoszowej z bardziej fizycznymi silnymi skrzydłowymi.
sie dzieje
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
W nocy w Nowym Jorku odbył się draft, czyli nabór zawodników do ligi NBA. Dużo było tego dnia plotek i transakcji. Tak wyglądają wyniki wyborów w 1 i 2 rundzie
Runda 1.
1. Clippers - Blake Griffin PF
2. Grizzlies - Hasheem Thabeet C
3. Thunder - James Harden SG
4. Kings - Tyreke Evans SG
5. Timberwolves - Ricky Rubio PG
6. Timberwolves - Jonny Flynn PG
7. Warriors - Stephen Curry PG
8. Knicks - Jordan Hill PF
9. Raptors - DeMar DeRozan SG
10. Bucks - Brandon Jennings PG
11. Nets - Terrence Williams SG
12. Bobcats - Gerald Henderson SG
13. Pacers - Tyler Hansbrough PF
14. Suns - Earl Clark SF
15. Pistons - Austin Daye SF
16. Bulls - James Johnson PF
17. 76ers - Jrue Holiday PG
18. Timberwolves - Ty Lawson PG
19. Hawks - Jeff Teague PG
20. Jazz - Eric Maynor PG
21. Hornets - Darren Collison PG
22. Trail Blazers - Victor Claver SF
23. Kings - Omri Casspi SF
24. Mavericks - B.J. Mullens C
25. Thunder - Rodrigue Beaubois PG
26. Bulls - Taj Gibson PF
27. Grizzlies - DeMarre Carroll PF
28. Timberwolves - Wayne Ellington SG
29. Lakers - Toney Douglas SG
30. Cavaliers - Christian Eyenga SF
Runda 2.
1. Kings - Jeff Pendergraph PF
2. Wizards - Jermaine Taylor SG
3. Trail Blazers - Dante Cunningham PF
4. Nuggets - Sergio Llull PG
5. Pistons - DaJuan Summers SF
6. Grizzlies - Sam Young SF
7. Spurs - DeJuan Blair PF
8. Trail Blazers - Jon Brockman PF
9. Pistons - Jonas Jerebko SF
10. Bobcats - Derrick Brown PF
11. Bucks - Jodie Meeks SG
12. Lakers - Patrick Beverley PG
13. Heat - Marcus Thornton SG
14. Pistons - Chase Budinger SG
15. Timberwolves - Nick Calathes PG
16. Cavaliers - Danny Green SF
17. Timberwolves - Henk Norel PF
18. Suns - Taylor Griffin SF
19. Hawks - Sergiy Gladyr SG
20. Jazz - Goran Suton C
21. Spurs - Jack McClinton SG
22. Pacers - A.J. Price PG
23. Spurs - Nando De Colo PG
24. Bobcats - Robert Vaden SG
25. Trail Blazers - Patrick Mills PG
26. Mavericks - Ahmad Nivins PF
27. Suns - Emir Preldzic SF
28. Celtics - Lester Hudson SG
29. Lakers - Chinemelu Elonu PF
30. Heat - Robert Dozier SF
Runda 1.
1. Clippers - Blake Griffin PF
2. Grizzlies - Hasheem Thabeet C
3. Thunder - James Harden SG
4. Kings - Tyreke Evans SG
5. Timberwolves - Ricky Rubio PG
6. Timberwolves - Jonny Flynn PG
7. Warriors - Stephen Curry PG
8. Knicks - Jordan Hill PF
9. Raptors - DeMar DeRozan SG
10. Bucks - Brandon Jennings PG
11. Nets - Terrence Williams SG
12. Bobcats - Gerald Henderson SG
13. Pacers - Tyler Hansbrough PF
14. Suns - Earl Clark SF
15. Pistons - Austin Daye SF
16. Bulls - James Johnson PF
17. 76ers - Jrue Holiday PG
18. Timberwolves - Ty Lawson PG
19. Hawks - Jeff Teague PG
20. Jazz - Eric Maynor PG
21. Hornets - Darren Collison PG
22. Trail Blazers - Victor Claver SF
23. Kings - Omri Casspi SF
24. Mavericks - B.J. Mullens C
25. Thunder - Rodrigue Beaubois PG
26. Bulls - Taj Gibson PF
27. Grizzlies - DeMarre Carroll PF
28. Timberwolves - Wayne Ellington SG
29. Lakers - Toney Douglas SG
30. Cavaliers - Christian Eyenga SF
Runda 2.
1. Kings - Jeff Pendergraph PF
2. Wizards - Jermaine Taylor SG
3. Trail Blazers - Dante Cunningham PF
4. Nuggets - Sergio Llull PG
5. Pistons - DaJuan Summers SF
6. Grizzlies - Sam Young SF
7. Spurs - DeJuan Blair PF
8. Trail Blazers - Jon Brockman PF
9. Pistons - Jonas Jerebko SF
10. Bobcats - Derrick Brown PF
11. Bucks - Jodie Meeks SG
12. Lakers - Patrick Beverley PG
13. Heat - Marcus Thornton SG
14. Pistons - Chase Budinger SG
15. Timberwolves - Nick Calathes PG
16. Cavaliers - Danny Green SF
17. Timberwolves - Henk Norel PF
18. Suns - Taylor Griffin SF
19. Hawks - Sergiy Gladyr SG
20. Jazz - Goran Suton C
21. Spurs - Jack McClinton SG
22. Pacers - A.J. Price PG
23. Spurs - Nando De Colo PG
24. Bobcats - Robert Vaden SG
25. Trail Blazers - Patrick Mills PG
26. Mavericks - Ahmad Nivins PF
27. Suns - Emir Preldzic SF
28. Celtics - Lester Hudson SG
29. Lakers - Chinemelu Elonu PF
30. Heat - Robert Dozier SF
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
Jeden z najlepszych koszykarzy ostatniej dekady, 32-letni skrzydłowy Vince Carter z New Jersey Nets został zawodnikiem Orlando Magic. W drugą stronę powędrowani Courtney Lee, Rafer Alston i Tony Battie. Marcin Gortat jest jednak coraz bliżej odejścia z klubu.
Oprócz Cartera do zespołu dołączył także obiecujący wysoki Ryan Anderson. Mierzący 208 cm 21-latek będzie zapewne następcą Battie na pozycji silnego skrzydłowego.
Może to oznaczać, że Marcin znowu musiałby grać jako zaledwie zmiennik Dwighta Howarda, a wiadomo, że z taką rolą nie chce się pogodzić.
Pozyskanie Cartera, który osiem razy występował w Meczu Gwiazd i zasłynął niesamowitymi wsadami jest kolejnym sensacyjnym transferem w tym tygodniu. W czwartek do Cleveland Cavaliers trafił Shaquille O'Neal.
- Naszym celem jest oczywiście zdobycie mistrzostwa. Jeśli angażujesz zawodnika, który grał tyle razy w Meczu Gwiazd. Jesteśmy także zadowoleni z tego, że do naszego zespołu przeszedł Ryan Anderson. Vince jako weteran będzie w stanie zdobywać punkty zwłaszcza w końcówkach – powiedział generalny menedżer drużyny z Florydy Otis Smith.
Prawdopodobnie miał na myśli to, co zrobił Courtney Lee w drugim spotkaniu finału NBA. Debiutujący w lidze zawodnik nie trafił w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry spod samego kosza.
Carter został wybrany z numerem 1 draftu NBA w 1998 roku. Podczas 12 sezonów na parkietach najlepszej ligi świata zdobywał średnio 23,5 punktów w meczu. 32-letni skrzydłowy w karierze występował w Toronto Raptors i ostatnio w New Jersey.
Teraz w Magic razem z Dwightem Howardem i Rashardem Lewisem ma w przyszłym sezonie doprowadzić klub do mistrzostwa. W ostatnim finale zespół z Orlando przegrał 1:4 z Los Angeles Lakers.
Spore wzmocnienie drużyny z Orlando, no ale stracili aż 3 zawodników, choć pewnie gra była warta świeczki Spekulacji na temat odejścia Marcina ciąg dalszy i coś mi się zdaje, że jednak odejdzie
Oprócz Cartera do zespołu dołączył także obiecujący wysoki Ryan Anderson. Mierzący 208 cm 21-latek będzie zapewne następcą Battie na pozycji silnego skrzydłowego.
Może to oznaczać, że Marcin znowu musiałby grać jako zaledwie zmiennik Dwighta Howarda, a wiadomo, że z taką rolą nie chce się pogodzić.
Pozyskanie Cartera, który osiem razy występował w Meczu Gwiazd i zasłynął niesamowitymi wsadami jest kolejnym sensacyjnym transferem w tym tygodniu. W czwartek do Cleveland Cavaliers trafił Shaquille O'Neal.
- Naszym celem jest oczywiście zdobycie mistrzostwa. Jeśli angażujesz zawodnika, który grał tyle razy w Meczu Gwiazd. Jesteśmy także zadowoleni z tego, że do naszego zespołu przeszedł Ryan Anderson. Vince jako weteran będzie w stanie zdobywać punkty zwłaszcza w końcówkach – powiedział generalny menedżer drużyny z Florydy Otis Smith.
Prawdopodobnie miał na myśli to, co zrobił Courtney Lee w drugim spotkaniu finału NBA. Debiutujący w lidze zawodnik nie trafił w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry spod samego kosza.
Carter został wybrany z numerem 1 draftu NBA w 1998 roku. Podczas 12 sezonów na parkietach najlepszej ligi świata zdobywał średnio 23,5 punktów w meczu. 32-letni skrzydłowy w karierze występował w Toronto Raptors i ostatnio w New Jersey.
Teraz w Magic razem z Dwightem Howardem i Rashardem Lewisem ma w przyszłym sezonie doprowadzić klub do mistrzostwa. W ostatnim finale zespół z Orlando przegrał 1:4 z Los Angeles Lakers.
Spore wzmocnienie drużyny z Orlando, no ale stracili aż 3 zawodników, choć pewnie gra była warta świeczki Spekulacji na temat odejścia Marcina ciąg dalszy i coś mi się zdaje, że jednak odejdzie
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
...
Napisał(a)
No póki co ruchy transferowe Magic na to wskazują
Swoją drogą ciekawy transfer, może i Lee to nie jest wielki zawodnik, ale Alstona może im brakowac
Swoją drogą ciekawy transfer, może i Lee to nie jest wielki zawodnik, ale Alstona może im brakowac
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Shaquille O'Neal, który od nowego sezonu będzie występował w barwach Cleveland Cavaliers, zadecydował, że będzie grał z numerem 33 na koszulce. W czwartek piętnastokrotny uczestnik meczu All Star przeszedł do Cavaliers z Phoenix Suns, którzy otrzymali za niego Bena Wallace'a, Sashę Pavlovicia oraz gotówkę.
Z numerem 33 O'Neal grał w szkole, a także uniwersyteckiej drużynie, zanim trafił do NBA. Karierę w tej lidze rozpoczął w barwach Orlando Magic, gdzie miał numer 32 na koszulce. Później przeszedł do Los Angeles Lakers, a następnie do Miami Heat, którzy oddali go do Phoenix.
37-letni koszykarz będzie występował od jesieni u boku LeBrona Jamesa, najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) ostatnich rozgrywek. Jego celem - jak podkreślił - jest zdobycie piątego tytułu mistrzowskiego w karierze.
W ostatnim sezonie regularnym O'Neal grał w 75 spotkaniach ”Słońc”, uzyskując średnią 17,8 punktu i 8,4 zbiórki. Natomiast w trakcie 17 sezonów w NBA - reprezentując również barwy Magic, Lakers i Heat - odnotował 1117 meczów, w których uzyskiwał średnio 24,7 punktu i miał 11,2 zbiórek.
Ciekawy jestem tego jak się będzie spisywał O'Neal i jak daleko z nim w składzie zajdzie drużyna Cavaliersów
Z numerem 33 O'Neal grał w szkole, a także uniwersyteckiej drużynie, zanim trafił do NBA. Karierę w tej lidze rozpoczął w barwach Orlando Magic, gdzie miał numer 32 na koszulce. Później przeszedł do Los Angeles Lakers, a następnie do Miami Heat, którzy oddali go do Phoenix.
37-letni koszykarz będzie występował od jesieni u boku LeBrona Jamesa, najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) ostatnich rozgrywek. Jego celem - jak podkreślił - jest zdobycie piątego tytułu mistrzowskiego w karierze.
W ostatnim sezonie regularnym O'Neal grał w 75 spotkaniach ”Słońc”, uzyskując średnią 17,8 punktu i 8,4 zbiórki. Natomiast w trakcie 17 sezonów w NBA - reprezentując również barwy Magic, Lakers i Heat - odnotował 1117 meczów, w których uzyskiwał średnio 24,7 punktu i miał 11,2 zbiórek.
Ciekawy jestem tego jak się będzie spisywał O'Neal i jak daleko z nim w składzie zajdzie drużyna Cavaliersów
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
...
Napisał(a)
Dobry ruch transferowy, ale to chyba jeszcze za mało
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Air Canada...chciałbym go zaobaczyć na parkiecie razem z Marcinem
jego Slum Dunk Contest z 2000 roku..mistrzostwo
mój ulubieniec..zwłaszcza za czasów Toronto
jego Slum Dunk Contest z 2000 roku..mistrzostwo
mój ulubieniec..zwłaszcza za czasów Toronto
' Chcemy czegos dokonac, zanim nasi krewni rozstawia pamiatki po nas po zakamarkach mebli'
...
Napisał(a)
Po pozyskaniu Vince'a Cartera i stracie Hedo Turkoglu Orlando Magic stara się o uzupełnienie składu w trochę inny sposób. Zespół Marcina Gortata zamierza zdobyć dwóch wolnych zawodników - Rasheeda Wallace'a i Brandona Bassa. Kolejny zawodnicy to kolejne wydatki, a więc mniej na podwyżkę, bez której Marcin Gortat raczej w Orlando nie zostanie.
Magic, zwłaszcza po porażce z Lakers w finale NBA, dość wyraźnie potrzebują wzmocnień w przedniej linii zespołu. Dlatego w przyszłym tygodniu oferty z Orlando otrzymać ma ciekawy duet: weteran Rasheed Wallace z Detroit Pistons i młody Brandon Bass z Dallas Mavericks.
34-letnim Wallace zainteresowani są też Boston Celtics. Wallace w NBA jest już od 14 sezonów i cieszy się reputacją enigmatycznego, ale niesamolubnego gracza z bardzo przydatnym doświadczeniem.
Wallace mógłby oczywiście pozostać w Detroit, ale wyraził chęć zakończenia kariery w rywalizującej o mistrzostwo drużynie z Zachodu. Tak dla Bostonu, jak i dla Orlando, mógłby być dobrą odpowiedzą na Shaquille'a O'Neala w Cleveland Cavaliers.
Z kolei 24-letni Bass trafił do ligi jako wybrany w drugiej rundzie draftu przez New Orleans Hornets. Ma opinie dobrego "zbierającego", co mogłoby się okazać pomocne dla drużyny Dwighta Howarda.
Co oznacza to dla Marcina Gortata? Z pewnością nic dobrego. Jeśli Polak ma zostać w Orlando, to musi dostać wysoką podwyżkę, a z każdym nowym zawodnikiem pula wynagrodzeń będzie malała.
Magic, zwłaszcza po porażce z Lakers w finale NBA, dość wyraźnie potrzebują wzmocnień w przedniej linii zespołu. Dlatego w przyszłym tygodniu oferty z Orlando otrzymać ma ciekawy duet: weteran Rasheed Wallace z Detroit Pistons i młody Brandon Bass z Dallas Mavericks.
34-letnim Wallace zainteresowani są też Boston Celtics. Wallace w NBA jest już od 14 sezonów i cieszy się reputacją enigmatycznego, ale niesamolubnego gracza z bardzo przydatnym doświadczeniem.
Wallace mógłby oczywiście pozostać w Detroit, ale wyraził chęć zakończenia kariery w rywalizującej o mistrzostwo drużynie z Zachodu. Tak dla Bostonu, jak i dla Orlando, mógłby być dobrą odpowiedzą na Shaquille'a O'Neala w Cleveland Cavaliers.
Z kolei 24-letni Bass trafił do ligi jako wybrany w drugiej rundzie draftu przez New Orleans Hornets. Ma opinie dobrego "zbierającego", co mogłoby się okazać pomocne dla drużyny Dwighta Howarda.
Co oznacza to dla Marcina Gortata? Z pewnością nic dobrego. Jeśli Polak ma zostać w Orlando, to musi dostać wysoką podwyżkę, a z każdym nowym zawodnikiem pula wynagrodzeń będzie malała.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Mówiła się wcześniej też o Rasheedzie w Cleveland. Mógłby się przydać jeszcze na 2 sezony.
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
Poprzedni temat
Problem z nartami
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- ...
- 56
Następny temat
Czasy mistrzów, za młodych lat ;]
Polecane artykuły