Ćwiczenia

To ja dla odmiany zapytam jakie ćwiczenia muszę wykonywać i jakie mięśnie rozwijać żebym mógł kogoś mocniej uderzyć ręką w trakcie walki. Wszystkimi metodami. Wiecie o co mi chodzi nie? Będą sogi.

Całym ciałem wyprowadza się cios... Tu nie chodzi o zwykłą siłę, tylko o dynamikę siłową..

Jak chcesz dawać SOGi jak nie masz abona?
Duchowe Sogi to mają być? To ja nie pisze.

Na mocny cios wpływa siła dynamiczna i równiez technika.Odpowiedni skręt stopy jak i bioder ma tu duze znaczenie.Tak jak powiedział ths przy ciosie pracuje całe ciało nie poszczególne mięsnie.

Przypomnij sobie jak wygląda łańcuch kinetyczny przy wyprowadzaniu ciosu i jakie mięśnie po kolei są uruchamiane i będziesz mieć odpowiedź.
Np przy tylnym prostym po kolei zaczynają pracować: mięśnie nóg (szczególnie udo), mięsień pośladkowy, mięśnie tułowia pomagające przy skręcie ciała - skośne brzucha, mięśnie pleców i na końcu barki.
Szkopuł tylko w tym że mięśnie te nie pracują tak jak przy zwykłych ćwiczeniach kulturystycznych. Zagadnienia dopasowania odpowiednich ćwiczeń siłowych do wymagań techniki danej dyscypliny to tak zwany trening funkcjonalny.
Na przykład praca barku przy zadawaniu ciosu to rotacja - zaobserwuj jak pracuje bark przy prostym a jak np przy wyciskaniu na barki za pomocą sztangi.
W USA trening funkcjonalny jest bardzo rozwinięty - w Polsce dopiero w powijakach. Zwróć uwagę, że większość profesjonalnych zawodników ma innego trenera od przygotowania siłowego i poobserwuj (np youtube) jakie ćwiczenia oni wykonują.
Najlepiej jeśli poradziłbyś się kogoś w Polsce kto ma o tym pojęcie lub popróbuj sam pokombinować. Jak będziesz potrzebował skonsultować się to chętnie pomogę na ile mi moja wiedza pozwoli - pozdrawiam.

O faktycznie nie moge dawać sogów. Sorry, za kilka dni wszyscy dostaniecie ale narazie nie chce mi sie tego formularza wypełniać.

A byłbym zapomniał: a jak kupie sobie worek treningowy i będę "ćwiczył" na nim to coś da?

Coś tam da. Ale po co kupywać jak nie znasz techniki, już lepiej pompki rób na kostkach i biegaj, bo to stworzy Ci jakieś podłoże do sw. Ale i tak będziesz kiedyś musiał iść na profesjonalną sekcję jak chcesz walczyć.

Zależy, jak będziesz walił w ten worek zwykłe cepy to sobie co najwyżej nadgarstek popsujesz. Jak ćwiczysz już przynajmniej z miesiąc-dwa jakąś SW (uderzaną/mieszaną) to możesz na worku popracować, to może rzeczywiście trochę pomóc

To tak...
Po pierwsze radzę przeczytać ten temat https://www.sfd.pl/Sila_przy_wyciskaniu_a_sila_ciosu-t485686.html.

A jeśli chodzi o ćwiczenia to moim zdaniem najlepszym ćwiczeniem jest uderzanie w ciężki worek (ja mam 150x45 wypełniony trocinami - waży ok 50kg)
Jeśli jednego dnia ćwiczysz np. uderzenie proste, to dzielisz trening na serie.

np.
1. seria - Uderzenie proste ręką prowadzącą 50 powtórzeń
2. seria - uderzenie proste ręką tylną 50 pow.
3. seria - tak samo jak 1 tylko z drugiej pozycji
4. tak samo jak 2 tylko z drugiej pozycji
5. naprzemienne uderzanie z pozycji lewej lub/i prawej

Ja do takiego treningu dorzucam jeszcze po jednej serii na lekkim worku lub/i gruszce oraz uderzanie z hantlami (1/2 kg) w powietrze (jednak jako że jesteś początkujący odradzam na razie to ćwiczenie) .

PS. To jest tylko wzór treningu. Oczywiście bardzo ważna jest technika. Jeżeli nie masz możliwości zapisania się do klubu, to ewentualnie poczytaj toś o tym (książki, może na necie, może jakieś filmy instruktażowe). Pozdro

Akurat na takie zabawy typu uczęszczanie na jakieś dodatkowe zajęcia to nie mam ani ochoty ani czasu (siłownia) ale zawsze tak worek pomaltretowac moge. Co do tego że sobie zniszcze nadgarstek to myśle że wystarczą bandaże bokserskie nie?