SPAŚLAK87 / DZIENNIK sylwetka

Nie zrobiłem aerobów. Jutro (a właściwie to już dzisiaj, bo już jest za 20 trzecia) zrobię 2x tyle co zwykle po prostu. Bo o tej porze to już nie mam się nawet co zabierać za aeroby.

Zmieniony przez - Spaślak87 w dniu 2009-06-12 02:40:30

Jadłospis na 12 czerwca

1
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
łyżka oleju
117 kcal 13 g tłuszczu
łyżeczka dżemu niskosłodzonego
25 kcal

2 - przed treningiem
tuńczyk
139 kcal 28 białka

3 - po treningu
tuńczyk
139 kcal 28 białka

4
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
łyżka oleju
117 kcal 13 g tłuszczu
plaster sera
81 kcal
plaster sera
81 kcal
plaster sera
81 kcal
plaster sera
81 kcal

5
Zupa rybno-pomidorowa
372 kcal 28 białka 10 tłuszczu 32 węgli

6
jajo kurze
109 kcal 9,8 białka 7,6 tłuszczu
100 g twarogu chudego
100 kcal 14 białka
100 g twarogu chudego
100 kcal 14 białka

Jeszcze nie jest tak tragicznie na zdjęciu ! Gdyby zmniejszyć tylko trochę obwód w pasie można by Cię nazywać szczupłym chłopcem

Dzięki Dzisiaj zjem sobie trochę truskawek (11 g fruktozy). Oprócz tego po treningu łyżeczka maltodekstryny (3 g).

Co o tym myślisz ? Może być ? Ponoć maltodekstryna jest dobra po treningu. Fruktoza to wiem, że jest do kitu, ale nie odmówię sobie odrobiny truskawek, bo wiem, że w okolicach treningu można zjeść trochę owoców.

Owoców nie jadłem już od dawien dawna. Stęskniłem się za nimi A truskawki to dobra dawka witamin i minerałów. Witamina A, C, żelazo, magnez, fosfor, wapń itd
Dietary Fiber 3.81 grams
Calcium 23.24 mg
Iron 0.63 mg
Magnesium 16.60 mg
Phosporus 31.54 mg
Potassium 44.82 mg
Selenium 1.16 mg
Vitamin C 94.12 mg
Folate 29.38 mcg
Vitamin A 44.82 IU

W sumie dałem pół łyżeczki maltodekstryny (1,5 g) przed treningiem + 5,5 g fruktozy z truskawek przed treningiem. Po treningu dam już bez maltodekstryny, drugie pół szklanki truskawek + łyżeczka dżemu niskosłodzonego truskawkowego.

Muszę kupić ten dżem bez cukru.

Swoją drogą, wstąpiłem dziś do apteki. Moje aktualne dane, są takie :

109,5 kg
30,1% tkanki tłuszczowej
32,9 kg tłuszczu
76,6 kg czystej masy

Poza tym mam już ciśnienie prawie normalne
138 na 81

To conajmniej dziwne, bo jeszcze 2 dni temu, ważyłem 112 kilo. Musiało polecieć wody sporo, a maszyna pomiarowa wzięła to za tłuszcz. Trudno powiedzieć. W każdym razie ważę już 109 i pół kilograma

Jest też taka opcja, że mogłem źle stanąć na wadze . Ale jutro znów tam pójdę, to będzie wszystko wiadomo na pewno.



Zmieniony przez - Spaślak87 w dniu 2009-06-12 15:07:37

Trochę pozmieniałem posiłki. Na przedtreningowy i potreningowy dałem omlety po 3 jaja na jeden (bez mąki i bez cukru). Nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby jeść tłuszcz przed treningiem (a może raczej wiem, że niedobry)... ale raz na jakiś czas tragedii nie będzie.



Zmieniony przez - Spaślak87 w dniu 2009-06-12 15:16:05

Spaślak87 zacytuję Ci wypowiedź nka na temat truskawek może to Cię pocieszy :co do fruktozy z truskawek:

5-6g ww na 100g /40kcal, IG bodajze 40, pozatym posiada enzymy przyspieszające metabolizm i do tego i jest doskonałym źródłem witaminy C i flawonoidów.

Także truskawki są na pewno lepsze niż coś przetworzonego,słodkiego itd

Tłuszcz w posiłku przedtreningowym do zaakceptowania ale po treningu ani mi się waż
Jak waga nie kłamie to dobrze idziesz !

Zmieniony przez - demolub w dniu 2009-06-12 18:06:52

Pierogi ruskie 200 g 332 kcal 50 g węgli 11 białka 10 tłuszczu - takie są przybliżone wartości.
Coś takiego właśnie zjadłem. Mam wyrzuty do siebie, że to zrobiłem. Ale lepiej było je zjeść, niż chodzić głodnym po mieście - bo kupiłem je na mieście, jak zgłodniałem. Oczywiście wliczyłem je już do bilansu kalorycznego i wywaliłem co innego po prostu.

Przed treningiem jednak zjem tuńczyka i będzie spoko. A te truskawki jadłem wcześnie, więc nie będzie źle. Maltodekstrynę już pół łyżeczki zjadłem, ale drugie pół jednak wywalam.

W takim razie będę jadł truskawki, od czasu do czasu Np. rano, albo po treningu. Jutro też sobie pozwolę, na małą garstkę truskawek.

Zmieniony przez - Spaślak87 w dniu 2009-06-12 18:17:18

Właśnie zacząłem trening. Trochę późna pora.... no ale lepiej późno, niż wcale. Mam teraz przerwę między seriami.

Strasznie ciężko mi idzie. Pompki jak robiłem, to przy niektórych seriach, nie dałem rady zrobić wszystkich powtórzeń. To samo przy podciąganiu. Właśnie zabrałem się za triceps... została mi jeszcze jedna seria. Tu już idzie mi dużo lepiej.

Koniec... 3 serie na triceps wykonane. Poszło gładko, aż nazbyt łatwo, może zwiększę obciążenie, przy następnym treningu. Został mi jeszcze marsz po schodach, z workiem piasku.

Skończyłem ćwiczenia na schodach. Ledwo się ruszam, a zrobiłem tylko trzy serie z góry na dół, z workiem piachu na plecach. Na 4 serię jeszcze przyjdzie pora, narazie nie mam takiej dobrej kondycji.

Doszedłem do wniosku, że aeroby zrobię rano. Wstanę sobie o 8:00 i zrobię tyle aerobów ile wlezie. Bo o tej porze - 23:31 już lepiej nie biegać po mieście. Odłożyły mi się już 3 godziny do zrobienia to będzie ostry trening, z samego rana. Chyba zrobię go zupełnie na czczo.

W czasie treningu popijałem mleko. Wiem, że nie powinienem podczas treningu dostarczać tłuszczu, ale nie miałem nic innego do picia pod ręką. Mogłem ugotować wody, ale byłaby gorąca, więc z dwojga złego wybrałem zimne mleko. Następnym razem przygotuję sobie mineralną, przed treningiem.



Zmieniony przez - Spaślak87 w dniu 2009-06-12 23:35:12

SPODNIE OD PIŻAMY ZE MNIE SPADAJĄ !