Szkoda Andrew 3,ze ustosunkowałeś się tylko do podpunktów,które mogłeś skontrować i ci pasowały...
Ja natomiast mogę stwierdzić tak jak i specjaliści,ze Tyson był najbardziej widowiskowym bokserem,który miał to coś...Nie czepiam się wcale tysona dlatego,bo ty go lubisz i chcę pokazać,ze ja zmieniam obóz czy coś...Po prostu gdybym miał do wyboru kupić filmik dokumentalny z nokautami i historią jakiegoś boksera to nie wybrałbym Foremana,Alego lecz Tysona.Co wcale nie oznacza iz jego efektowny styl był az tak efektywny...i że był najlepszy.Po prostu w dobie XX wieku i XXI albo nawet wogóle nie było boksera o takim czymś jak Tyson.100% bestia bez jakiegoś babskiego stylu walki jak niektórzy mistrzowie co tańczą(Ali),babskiego wyglądu(Lennox Lewis) był uosobieniem prawdziwego fightera,a nie jakiejś ciotki.Poza tym wielu mistrzów wagi ciężkiej było kopiami poprzednich,a Tyson był oryginałem...Lecz niestety dochodzę do smutnej prawdy...Tyson był gorszy od tych babskich mistrzów,bo miał za mało umiejętności czysto bokserskich....
Po prostu nie wzbudzają takich reakcji Ali i Lewis bo oni byli ogólnie we wszystkim dobrze rozwinięci w boksie(byli czysto bokserscy,a ktoś kto nie zna sie na boksie wybierze Tysona za the Greatset,bo nie będzie wiedzial na czym polega sztuka bokserska) -byli doskonale rozwinieci w we wsztskich punktach oprócz tych wyżyn jak Tyson,Tyson był w niektórych aspektach niedościgniony(styl,uniki,dynamika),ale w pozostałych aspektach,które składaja sie w całość,fatalny...Co z tego,ze Ali i Lewis nie byli tak efektowni,ale byli bardziej efektywni.Jeśli weźmiesz wszystkie podpunkty,które składają sie na boksera wszechczasów to tysona nie ma w pierwszej dziesiątce,jeśli te z których słynął Tyson,to nie ma innych lecz tylko on.
Tyson,nigdy nie będzie THE GREATEST,bo jego styl walki był bronią obosieczną.Jeśli ktoś umial go zneutralizować swoimi umiejetnościami(Holyield,Lewis,Douglas) to Tyson nie istniał i nawet nie chodzi tu o PRIME...po prostu oni mieli to coś co miał Tyson i to wykorzystali.Styl Tysona polegal na unikach,czyli na tym,ze nie przyjmuje ciosów co było bronią obosieczną,bo przez to mial kiepska szczękę,po prostu nie przyzwyczajona do ciosów,gdy ktoś był ogólnierozwinięty w aspektach w,których tyson nie istniał to go pokonywał(Holyfield)...
Cytat-- Ale czyż mocny cios nie powinien być odzwierciedlony w rekordzie danego boksera ? Czy to nie jest dobrym odzwierciedleniem jego dynamitu w łapie ?
Cytat---Niekoniecznie, jak sam mówiłeś Tyson np. obijał leszczy, więc w jego przypadku rekord nic nie znaczy i tak może być w wielu innych przypadkach co za tym idzie Twoja ww. teoria bierze w łeb.
PS.To nie moja teroia lecz specjalistów(glazurników),bokserów(glazurnikó) przedstawiłem ja w moich linkach...Do tego tak niby zupełnym przypadkiem poparta w praktyce procentem nokautów.Shavers 74 zwyciestwa-68 przez nokaut w tym KO 1 nad Nortonem,który pokonał Alego,ale w bezpośredniej walce Ali wypunktował Shaversa...Zbyt duży przypadek...
Andrew 3 dlaczego ustosunkowałeś się tylko do argumentu Shaversa o rekordzie,a nie do całego tekstu,tam jest wyjaśnione dlaczego Shavers oprócz rekordu miał to coś-tak jak mozemy stwierdzić,ze Tyson był bardzo widowiskowy(to łatwo my mozemy stwierdzić bo chodzi o widowisko)tak to ,ze Shavers miał najsilniejszy cios w historii(to juz trudno ,bo jego styl nie był widowiskowy i nie mial umiejętności nawet Tysona czy Foremana,a nokautował lepiej od nich-nie timingiem Foremana nie unikami Tysona i stylem lecz sama
siłą ciosu-to daje do myślenia...Dlatego mial najlepszy cios tak jak Tyson najbardziej widowiskowy styl.Jeśli chcesz wyeliminować problem leszczy,to przeczytaj cały mój art o sile ciosu od początku,bo robimy kółko i zataczamy błędne koło...
Ale jeśli Foreman obijal leszczy,Tyson obijal leszczy,Shavers obijal leszczy i najlepiej to pojedyńczymi ciosami robił Shavers to najbardziej prawdopodobne jest,ze on był Hardest Puncher i nhistory.Shavers nie nokautoał tych najlepszych,ale tych najlepszych nie nokautował też Tyson...Foreman znokautował kilku najlepszych,ale juzAlego nie -to znaczy,ze był kiepskim puncherem ??Nie Puncher nigdy nie bedzie tak dobry w boksie jak ogólnorozwiniety technik,który jest mało widowiskowy ,bo boks to nie wejscie jak na ustawkę(jak Tyson)czy walenie cepami(Foreman),ale coż na to poradzić skoro to właśnie ci ,mało boksersy mistrozwie są najbardziej widowiskowi...A iluzja dzial na kogos kto nie jest magikiem,gdy jest wie,ze to tylko sztuczki...
Lewis,Ali,Marciano,Louis,Holyfield byli nie do pokonania przez tysonów,Foremanów,bo mieli coś czego normalny ogladacz glazurników nie dostrzega(byli zbyt malo czytelni dla zwykłych ludzi przez to doskonali).Tyson i Foreman byli czytelni dla każdego ,ale mimo to b.dobrzy,ale ta czytelność sprawia iz dla wybitnych byli bardzo łatwi do rozczytania i do zniszczenia...Bo ci najlepsi byli ogólnierozwinieci we wszystkim...A wybitne wytrenowanie niektórych aspektó(timing i siła u Foremana,dynamika,unik,styl u Tysona,silą ciosu Shaversa) to za malo dla kogoś kto nie jest moze dobry tak w pojedyńczych aspektach,ale za to świetny ogólne...To szczegóły tworzą całość...Tyson,Foreman,Shavers za kiepscy byli w szczegółach składajcyh sie na bokserska calosć.Wielki mistrz to taki,którego maluczcy nie dostrzegaja swoim wzrokiem lecz dostrzegaja to rywale po jego ciosie na deskach...
PS.Wielki mistrz nigdy nie będzie doceniany przez maluczkich.Bo jest nieproporcjonalnie efektywny do mało efektownego stylu i takie szczegóły jak klinchowanie-niby pierd- świetne składaja sie też w całość.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:11:01
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:15:28
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:19:41
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:20:28
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:31:50
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:35:37
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:38:08
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:44:02
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:47:20
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 12:49:58
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-04 14:13:38