SIła ciosu-Mity i fakty-Bokser o najsilniejszym ciosie...

Mówiąc prościej ,najlepszy cios będzie miał ten ,który jak największą masę jak najszybciej rozpędzi...i trafi dobrze...Nie ma Tira,który rozpędzi sie do takich prędkosci jak Dodge Viper-to fakt...Ale był bokser o wadze ciezkiej,który potrafił rozpędzić swoje ciało nieproporcojnalnie szybko do swej wagi...To jak tir jeżdżący z prędkościa maksymalna Dodge,a Vipera jak tak rozpędzony huknie w cos to zrobi szkody jak nic innego...ale musi dobrze też trafić...Earnie Shavers,dowody są w linkach i w jego rekordzie,obejrzyjcie te video...Koniecznie całe od początku do końca...jest Holmes jest ALi...walki





http://www.dailymotion.pl/swf/k274fWRXgMTwT3NIMa&related=1&ap=&fmt=18">
Earnie Shavers
Uploaded by TheGreatAMr._Pink

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-29 12:47:14

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-29 12:54:44

Według mnie najsilniejszym ciosem z pośród bokserów szczycił się Mike Tyson. Chodziły plotki, że Mike skręcił kark koniowi jednym uderzeniem. Iną plotką jest ( i tu bardziej prawdopodobną niż incydent z koniem ) że Mike podczas treningów na worku treningowym łamał sobie kości śródręcza z powodu mocy zadawanych ciosów. Tyson łączył swoją ogromną siłę z niewiarygodną szybkością jak na boksera wagi ciężkiej. Zwróć cię uwagę też że Mike nie był gigantem a i tak potrafił położyć na deski ( za sprawą atomowego ciosu ) nie jednego wielkiego faceta Myślę że gdyby Tyson był 10-15 cm wyższy i około 10 kg cięższy byłby nie pokonany.

Mike Tyson nie miał najsilniejszego ciosu w historii lecz miał go Earnie Shavers.Gdyby Tyson miał takie warunki jak mówisz nie walczyłby takim stylem jak walczył,bo byłby za mało zwrotny.Styl Mike,a Tysona polegał na tym iż dynamicznie i szybko wyprowadzał ciosy,i przeciwnik nie wiedział gdzie dostanie(pomagał mu jego wzrost).Czyli jego nokauty nie były spowodowane siła ciosu(która i tak wystarczyłaby by powalić konia) lecz umiejętnoscią celowania w odkryte miejsca -cios moze być lekki ,ale jak jest piekielnie celny to i tak znokautuje.Ponadto Mike nie miał najsilniejszego ciosu bo zbyt szybko wyprowadzał uderzenia.By cios był piekielnie mocny nie moze być za szybki.Czemu ??? muszą się napiąć wszystkie do tego potrzebne mieśnie nóg,barków,bioder,brzucha itp -a na to trzeba troche czasu.Z cała pewnościa mozemy stwierdzić po szybkosci wyprowadzanych uderzeń,ze takie cos potrafili Tylko Shavers,Foreman i Liston( nie mieli szybkich uderzeń,ale napinali wszystkie do tego potrzebne mieśnie i zadawali uderzenia z pełną mocą i trafiali,cios nie moze być za szybki).Wiesz co Foremanowi działo się z rękami ???łamania,pęknięcia itp.Ponadto nikt nie obijał worka tak jak Foreman,Liston i Shavers nawet Tyson nie potrzebował kogoś kto przytrzymyje stu kilowy worek.Przeczytaj wszystkie moje posty i linki to zrozumiesz o co mi chodzi..Mike Tyson to mit,kolos na glinianych nogach,ale i tak świetny bokser...

Jednym słowem szybkosć i cios to jedno,ale jednak jak zadajesz uderzenia za szybko to nie napniesz przy dotknieciu w punkt wszystkich potrzebnych mieśni...


http://boxing.about.com/od/history/a/ring_punchers.htm

http://en.wikipedia.org/wiki/Earnie_Shavers

http://www.eastsideboxing.com/news.php?p=6462&more=1


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:29:42

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:32:37

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:37:04

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:38:49

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:46:43

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-02 16:51:22

Ludzie, o co Wy się w ogóle kłócicie... czy seler jest smaczniejszy od pietruszki... jakie to ma znaczenie?

no wlasnie tak czytam i nie wiem po co tyle zamieszania - epistoly na temat tego ktory bokser mial silniejszy cios. nie szkoda wam czasu ?

Nie rozumiem was ? Jaka jest definicja kłótni ? My się kłócimy ? Czy może dyskutujemy.Najgorszy jest sens waszych wypowiedzi,który nic nie wnosi sensownego,po co wam taka wypowiedź,a od czego jest niby forum ????.Po co się "wpiep"rzać" pomiędzy wódkę i zakąskę, nie lepiej omijać ten temat jak was nie interesuje...?Sami marnujecie swój czas na odpowiedzi,ja swojego czasu mam na tyle by raz dziennie wejść na SFD i z kimś podyskutować nawet o tym co jest lepsze seler czy pietrucha...

Dyskusja bez sensu, oceniać siłę ciosu po filmikach, artykułach i wypowiedziach różnej maści ekspertów. To brzmi trochę jak dziecinne opowiadanie o tym że ten albo tamten samochód jest najlepszy, mimo że w życiu nie widziało się go na żywo, nie mówiąc już o jeździe oczywiście.
Dopóki nie zobaczę wyników badań na ten temat to nie uznaję Legendy Boksera o "megasuperturbopoteżnym" ciosie.
Poz

Cezi1987 nie zgodzę się z tobą w sprawie tego że trzeba czasu by cios był naprawdę mocny , to po pierwsze a po drugie to Tyson nie mógł ładować tak mocnych ciosów podczas walki ponieważ był niskiego wzrostu i miał krótkie ręce i zanim by się zamachnął na przykład potężnym sierpowym to ktoś kto był wyższy od niego i miał dłuższe ręce od razu by go z kontrował. A Mike miał taki styl walki ze względu na swoje słabe warunki fizyczne jak na boksera wagi ciężkiej. I nadal uważam że Mike dysponował jednym z najmocniejszych ciosów w historii

Rozumiem ciebie Andrew 3.Ale czyż mocny cios nie powinien być odzwierciedlony w rekordzie danego boksera ? Czy to nie jest dobrym odzwierciedleniem jego dynamitu w łapie ?

Andrew,a po czym wnioskujesz iż Mike Tyson jest najlepszym bokserem na świecie ? Byłeś na żywo na jego walkach ?Czy z filmików i artykułów ?

Jesteśmy jak Ci obserwatorzy.Glazurnik kładzie w pokoju kafelki,nie umiemy ich kłaść tak jak on ,mimo iż widzimy jak to robi i wydaje się to proste,ale jak próbujemy robić to samo ,to nam nie wychodzi ,jest za krzywo,źle ,bo nie mamy wprawy,dla niego to rutyna ,bo robi to codziennie dlatego jest lepszy.Mimo iż nie umiemy tak kłaść jak on ,to widzimy ,gdzie położył źle i jest krzywo ,bo umiemy oceniać niektóre rzeczy dużo na nie patrząc.Nie umiemy tego robić jak on,ale umiemy ocenic,bo widzieliśmy wcześniej jak wygladaja dobrze położone kafelki przez jeszcze lepszych glazurników.

Z cała pewności można stwierdzić,że najbardziej widowiskowym bokserem nawet tylko z filmików w wadze cieżkiej,który coś tam umial (undiputed 178 cm)był Tyson,co odzwierciedla jego rekord-zaprzeczysz (miliony ludzi mówi tak samo)? Z cała pewnością można stwierdzić,ze bokserem o najsilniejszym pojedynczym ciosie,który coś tam umiał, był Earnie Shavers,co odzwierciedla jego rekord i liczba nokautów(miliony ludzi i ekspertów mówi to samo)-zaprzeczysz ?

Herkules cytat- po drugie to Tyson nie mógł ładować tak mocnych ciosów podczas walki ponieważ był niskiego wzrostu i miał krótkie ręce i zanim by się zamachnął na przykład potężnym sierpowym to ktoś kto był wyższy od niego i miał dłuższe ręce od razu by go z kontrował. A Mike miał taki styl walki ze względu na swoje słabe warunki fizyczne jak na boksera wagi ciężkiej. I nadal uważam że Mike dysponował jednym z najmocniejszych ciosów w historii


Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie- Mike nie mógł zadawać najsilniejszych ciosów w historii ponieważ-i tu wklej ten twój cytat na górze.Mike dysponował być moze najsilniejszym ciosem w stosunku do swojej masy na świecie-to moze byc racja tak jak David Tua ,nikt tak mały tak nie uderzał

.Ale na pewno nie miał najsilniejszego ciosu w historii,bo i tu po raz kolejny wklej twój cytat,którym sam sobie odpowiedziałeś...
Pocisku z bazooki nie da sie załadować i uderzyc z cyngla od zwykłego pistoletu..

By cios byl silny nie moze byc za szybki i muszą sie napiąć wszystkie mieśnie do tego potrzebne-to nie mój wymysł tylko Teddego Atlasa i fizyków.

"z cała pewnoscia najlepszy w tym był Earnie Shavers i Foreman"-to juz nie mój wymysł tylko Franka Loterzio jednej z osób z obozu Tysona i specjalisty od boksu...


Podsumowanie-Ali,Holmes,Norton,Lyle(najlepsi glazurnicy) mówili iz nikt tak nie bił jak Shavers...Mówia to też genialni trenerzy i eksperci.Odzwierciedla to jego rekord i walki-coś jest na rzeczy.Na różnych forach jest uznawany za Hardest pubnch in history nad Foremanami i Tysonami i Frazierami...

Podsumowanie-Tyson jest uznawany za boksera,który miał to coś,dlaczego ?Nikt nie walczył takim stylem i furią.-coś jest na rzeczy...To on prawdopodobnie miał najbardziej widowiskowy styl w historii,jak to sprawdzić ??? Przecież jesteśmy my i specjaliści -obserwatorami tych glazurników(bokserów) i porównując wszystkie walki(prace glazurników) jakie widzieliśmy możemy to dostrzec..A jeszcze są,ci eksperci ,którzy są maniakiami ogladania prac, tych glazurników(bokserów)(tysona,Shaversa) i oni godzinami ogladając to ,i trenując zawodowców(glazurników,a nawet sami nimi byli niektózy) na własne oczy poprzez oglądanie tego miliony razy ,oni maja taką wprawę ,iż mogą dostrzec cos czego my nie ,dostrzegalismy,bo nie mamy takiej wprawy w ogladaniu.A oni to widzą na żywo codziennie, więc powinni wiedzieć lepiej.Bokserzy(glazurnicy) walczyli na ringu na żywo i też powinni wiedzieć lepiej...

Moja wadą na SFD jest chyba to,ze zawsze jestem obiektywny,a nie subiektywny i daje fakty...i nie mam ulubionego boksera dlatego jestem bezstronny.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:10:56

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:12:42

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:14:09

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:14:51

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:16:53

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:19:43

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:27:52

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:32:13

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:33:08

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:33:39

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:38:52

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:40:30

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:42:23

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:52:27

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-03 18:54:06

Cezi bardzo mądrze mówisz :]

Masz rację może ja za subiektywnie podszedłem do tego tematu ponieważ uwielbiam Mike i nic nie poradzę a to Dla mnie i tak Tyson jest najlepszy
Sog dla ciebie oczywiście