SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

George Foreman-Największy wybryk natury w historii wagi ciężkiej.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 33805

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 580 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7237
foreman miał dobry timing a jak trafił to przeciwnik nie wiedział gdzie jest
, ale tysonowi by rady nie dał. niezapominajmy ze tyson tez miał ładne pier****cie

Nie zaczniesz Dzisiaj - Nie zaczniesz Nigdy!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Spoko nie bo nie

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
panie Modboy,zauważ,ze ja pisząc ,ze Tyson nie znokautowałby Foremana,uzasadniam dlaczego,pokazuje rekordy, walki ,argumenty,a ty ? bo tak i już,brak argumentów ?piszesz bo tyson niszczył wszystkich w pierwszych rundach.pytam kogo ?LESZCZy tak jak Briggs i na początku Foreman.Ale Foreman pokonał Fraziera i technika Nortona.A mike ? Dziadka Holmesa po przerwie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 124
tyson przegral z holim dlatego ze holy miał czym przyłozyc,holy nie bał sie tysona znakomicie balansował ciałem unikał ciosów przyczm bił równie mocno jak tyson ,tyson czuł respekt do jego ciosów,,tyson wykorzystywał to ze przeciwnicy miekli na jego widok tracili 50% ze swoich mozliwosci wtedy szedł do przodu i po unikach bił aby urwac głowe , ale jesli znalazł sie ktos kto sie go nie bał i bił równie mocno wtedy sie podłamywał np.walka z lenoxem- jego strategia na tysona byla bardzo prosta -trzymac dystans ,unikac ciosów i bic seriami mocne ciosy , a gdy tyson skracał dystans poprostu sie na nim wieszał i meczyl go , co do pojedynku tyson -foreman twierdze jednak ze tyson by wygrał gdyz foreman nie balansowal ciałem lecz zasłanial sie swoimi poteznymi łapskami i szedł do przodu aby zadac swoje smiertelne bomby, tyson by to wykorzystał bo glowa foremana była zawsze w tym samym miejscu i predzej czy puzniej by trwafił a wiadomo jaki miał cios , jezeli foreman balansował by ciałem i unikał ciosów jak lenox to tyson zdecydowanie nie miał by sznas,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Podałem przykład.Jeśli żwawy facet z petardą w łapie Shannon Briggs,który prawie usadził Lennoxa Lewisa(zobacz stronę wstecz) nie urwał głowy Foremanowi który miał 48 !!!!!!!!! lat,to wątpię iż zrobiłby to ktokolwiek inny(ali nie pokonał go siłą ,lecz sprytem).Podałem argumenty,walki i rekordy,a ty jakie argumenty ?,bo tak i już,bo zwinny etc..Tak samo zwinny jak Tyson był Holyfield i nie usadził Foremana.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 16:37:49

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 16:38:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 124
co ty porównujesz brinksa do tysona ! całkowicie inna technika walki, inne warunki ,bez sensu twoja gadka - ten pokonał tego to to jest lepszy od tamtego ,brednie! ja wygrałem sparing z mistrzem europy a ten mistrz europy wygral walke z mistrzem swiata ,wiec ja powinienem byc mistrzem . tak?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
co ty porównujesz brinksa do tysona ! całkowicie inna technika walki, inne warunki ,bez sensu twoja gadka - ten pokonał tego to to jest lepszy od tamtego ,brednie! ja wygrałem sparing z mistrzem europy a ten mistrz europy wygral walke z mistrzem swiata ,wiec ja powinienem byc mistrzem . tak?-cytat

inna technika walki ?-może bez uników,ale szturm od początku,król nokautu

inne warunki ?-owszem,ale tylko we wzroście

A wy wnioskujecie,ze Tyson był wielki,bo pokonał tego leszcza w pierwszej i Holmesa w 4 to pokonałby Foremana.Wątpię.

ja wygrałem sparing z mistrzem europy a ten mistrz europy wygral walke z mistrzem swiata ,wiec ja powinienem byc mistrzem . tak?-cytat

tak przecież zostala zbudowana legenda tysona,zaprzeczysz ?i na tym,ze niszczył leszczów.

Bo pokonał pana a,b,c,d,e,f w 1 rundzie to znaczy że pokonałby wszystkich...Lewis ko1,holyfield ko1,foreman ko 1 niesety rzeczywistość jest inna .Porównanie do Briggsa zasadne taki sam król nokautu na leszczach i przereklamowany.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 16:51:50

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 16:52:31

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 16:54:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 124
tyson miał swój specyficzny styl walki ,nikt tak nie walczy i nie walczył, szedł do przodu robiac uniki tak szybkie ze malo kto potrafil go trafic , i nie wystarczy tu isc tylko do przodu jak briggs i równie mocno bic, te uniki to twoim zdaniem moze szczegół ale własnie szczegóły sa najwazniejsze bo szczegoły tworza całosc , i ten szczegoł jest własnie niedoscignony przez wielu,jak i równiez to jak tyson zadawał swoje ciosy uzywajac całego ciała przy czym byl silny i dynamiczny, nikt nie walczy tak jak tyson a zwłaszcza nie briggs
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Zgadzam się z twoja wypowiedzią w 100%.Nikt nie umiał się bić takim stylem walki jak Tyson.Dlatego też tak się go ubóstwia za ten STYL właśnie.Uniki te nie wystarczyły na nokaut na Tuckerze,Holyfieldzie i Lewisie,wiem,ze to był inny Mike,ale jego legenda zbyt wcześnie się skończyła by mogła się zacząć.Nie ma wybitnego nazwiska przed 35 rokiem życia na rozkładzie ,dlatego pozostaje niesmak.Foreman to pięściarz,który nie przegrywa przez nokaut,przegrał tak ostatnio...w latach 70-tych z Alim ze zmęczenia.Nie dał sie z królem nokautu Briggsem i dynamicznym Holym,który rozłożył Tysona,który miał dopiero 30 lat i to 2 razy,myślę,ze to coś oznacza.I te łapy broniły nieźle Foremana przed dynamicznym,mocno bijacym Holyfieldem,obroniłyby moim zdaniem przed tysonem.Foreman był cholernie mocny psychicznie i nie bałby się Tysona. od 0:44 oglądać,coś tam szepnął Foreman hehe




Takie są moim zdaniem możliwości walki Tyson vs Foreman.



1-albo Foreman wygrywa przez KO
2-albo tyson wysoko na punkty

george ma za twardy łeb.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:12:28

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:14:35

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:15:22

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:16:38

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:17:15

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:22:53

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-05-21 17:23:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Cezi - dałeś mi sporo do myślenia. I masz rację w wielu sprawach. I faktycznie zgodzę sie z Tobą że Foreman miał w sumie sporo większe dokonania. Ale nie zgodzę się że miał mocniejszy cios od Tysona. A jeśli weźmiemy dwóch bokserów o potężnym ciosie, z których jeden jest szybki i dynamiczny a drugi nie... Wiadomo kto miałby większe szanse...
Pozostaje tylko żałować że Tyson tak wcześnie się wypalił i popsuł...
Ale - jak mówiłem - masz wiele racji

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Chcę iść do pracy w wojsku, a teraz muszę wybrać kierunek... :)

Następny temat

Zapasy na wesoło ;-)

WHEY premium