FBW 5x5 // HIIT

szczerze mówiac sile dałoby sie utrzymac juz przy dobrze wykonanym 5x5 czy 6x6 na nawet z 8-ma powt. raz w tyg. na jedna grupę- ten cel nie wymaga jakichś 'fajerwerkow" jesli chodzi o intensywność.
natomiast jestem raczej zwolennikiem bardziej kompleksowego trenowania poszczególnych mięśni- ale jak widze Twoj staz na siłowni jest dwuletni więc sytuacja twa jest taka,ze nie będe odradzał takowego planu- widziałbym tylko -ze swojego punktu widzenia- inny rozklad i bardziej calościwe potraktowanie ciąla; ale to wymagaloby zmiany celow ktore sobie zalozyłeś na mniej minimalistyczne.

ale nie wszystko od razu- z biegiem czasu...

wg. mnie zniechęcileś sie do splitow i nie daly one oczekiwanych efektow dlatego, że zacząles od nich przygode z treningiem- a powinno byc odwrotnie.



Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2009-05-19 18:07:26

Tak, masz rację powinno być odwrotnie ale wtedy byłem zielony. Zobaczyłem że FBW daje efekty większe niż split i dlatego zaniechałem dzielonych.

Szczerze powiedziawszy to ostro przykładam się do treningów w okresie zwiększania masy. Podczas redukcji przykładam się najbardziej do treningów tlenowych a na drugim miejscu trening siłowy. Szukam takiego treningu który pozwoli mi zachować ciężko wypracowane mięso. Może nie jest tego tak za***iście dużo ale mi starczy :) i każdy cm w dół nie jest mile widziany :)

oczywiście rozmawiamy o treningu więc nie wspominam o sprawach najważniejszych jak dieta oraz różnego rodzaju antykataboliki.

Szukam takiego treningu który pozwoli mi zachować ciężko wypracowane mięso

jak skupiasz się na redukcji na tlenowych głównie to średni pomysł, bo o ile zależy ci na zmaksymalizowaniu zostawionego mięcha wyrobionego w okresach masy, to powinieneś skupić się na siłowni a tlenowe traktowac jako dodatek nie odwrotnie, bo nie prawdą jest to iż tlenowe lepiej spalają tłuszcz niż siłowe, jest odwrotnie. Co do biegania, słyszałeś o HIIT ? Polecam.

pierwszą i zasadniczą sprawą, ktora bym się nie przejmowal bo pewne spadki sily, masy -czasami moga okazac się nieuniknione; bo trudno do konca rozszyfrować orgsanizm, nie do końca wszelka reakcja jest na zasadzie automatycznej]- choc ogolnie pewne pojęcie nalezy o tym mieć[co do ogolności i co do indywiduum]....
ale wracając do mysli -nawet jak sie nie uda z zachowaniem tych elementow to mozna to spokojnie nadrobić; sam wiem najlepiej bo miałem "tysiące" przerw w treningach i totalnych spadkow[o przetrenowaniach, blędach w przeszlości- czasami i teraz nawet nie wspominam bo by epopeja wyszla]
natomiast cięzkie 5x5 pomimo niepozornej objętości może rownież doprowadzic do przetrenowania -ale nie sądze by to nastąpilo w takich grupach jak ręce, raczej ciagi, przysiady, wzglednie wioslowania są tu najwiekszym zagrożeniem; widac stąd, dlaczego pisalem swoje krytyczne uwagi.
nie dyskwalifikując ogolnie planu lecz pewnych wg. mnie nierownomierności

ja osobiście wole -jesli redukuję- skupic sie na treningu siłowo-wytrzymalościowym[potroszku]
łacze więc podstawy -wielostawowe- z izolacją, półizolacją wykonywaną w superseriach lub seriach laczonych
FBW do tego sie oczywioście nie nadaje i jak juz gdzies wspomnialem mozna przy pomocy tego programu z dobrą dietą i treningami wspomagającymi dojśc do niezlego odslonięcia mięsni spod warstwy tłuszczu lecz trudno o doglębniejsza wyrazistość, ukształtowanie owych mięśni.

Rothen - a przeczytałeś temat ? :)

Apokalipsa - każdy się uczył metodą prób i błędów :) ja też kilka razy się przetrenowałem pomimo że mój staż jest niewielki w porównaniu z twoim.

Tak bardzo faworyzuje ten plan ponieważ miałem już dwie reduckje i przy każdej towarzyszył mi trening FBW (pomimo że nikt u mnie na siłowni tego nie robi). Dało mi to zamierzone rezultaty ale bez szału. Miałem to co chciałem ale niczym "nowym" nie byłem zaskoczony. Być może już jestem znudzony tym planem i szukam odskoczni i kombinuje z jakimiś odmianami ale czytając twoje posty jak i pumy666 przekonuje się do treningu dzielonego.

masz racje trudno cokolwiek wyizolować czy wyodrębnić mając w planie kilka złożonych ćwiczeń. Myślałem po prostu że praca "całego ciała" poprawia metabolizm i spalanie tłuszczu bardziej niż split.

Ale zaczynam czytać "EKSPERYMENT 4" i zobaczymy może się "nawrócę"