Dzień 19:
W końcu waga się ruszyła, myślę że to zasługa Low Carb. Aktualnie 70,8kg
Trening:
Barki + triceps.
Barki:
Sztanga za głowę - 12, 10, 8, 6 - 72kg
Wyciskanie sztangielek - 12, 10, 8, 6 - 2x30kg
Unoszenie sztangielek bokiem - 12, 10, 10, 8 - 2x12kg
Triceps:
Wyciskanie francuskie - 12, 10, 8, 6 - 30kg
Prostowanie rąk z drążkiem nachwytem - 12, 10, 8
Prostowanie ręki podchwytem - 3x10
Ogólnie dzisiaj totalnie bez mocy, Low Carb daje się we znaki chyba, po treningu nie miałem energii, żeby zrobić 5 minut nawet bieżni.
Dieta i suplementacja:
I posiłek standard
II posiłek standard bez serka wiejskiego, bo zapomniałem do pracy, a jakoś nie było czasu kupić
III posiłek
120g wołowiny, bo zabrakło mi więcej cholera
100g surówka z czerwonej kapusty i jabłka
IV posiłek
40g Elite Whey
100g soli
50g ryżu białego
V posiłek będzie standard
Co do suplementacji to standard, z tym że JetFuel'a tylko dwie kapsułki. Doszedłem do wniosku, że już redukcji wystarczy i dniem ostatecznym testu będzie dzień, w którym skończy mi się Dren. W związku z tym w momencie kiedy skończy mi się JetFuel to wskakuje na Dren 2x1 kapsułka. Zobaczymy czy coś pozamiata. Podsumowując stan spalaczy ostatnim dniem redukcji jest przyszła sobota i wtedy też zrobię podsumowanie.
Na koniec parę fot od razu po treningu na lekkiej pompce.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html