laura_nat REDUKCJA przygotowanie do sezonu

lezac na brzuchu ponosisz rece i nogi w gore jednoczesnie wyginajac cialo, sekunda trzymaszi opuszczasz

a spoko:) dzięki

5 h w terenie to całkiem sporo. Jak nie za dużo ;)
Do jakich maratonów się przymierzasz? cykl i dystans :)

5h to było za dużo trochę, ale po tak długiej przerwie musiałam objechać wszystkie najfajniejsze odcinki jakie znam w okolicy Łodzi. Na szczęście zakwasów nie było. Do maratonów to nie wiem, bo to zależy od startów na szosie, chciałabym na pewno zaliczyć Kraków, gdzie w zeszłym roku byłam 2 i pojechać na jakiś maraton świętokrzyskiej ligi bo mają podobno fajne trasy i nagrody. A dystans mega.

5.05
Szoska 1.5h średnia 24km/h i w środku 5 depnięć za 52/14 każde po 20 sek.

6.05
Szoska 60km średnia 25km/h
a po rowerku 2 dzień treningu Obli. Trochę się na mnie w domu dziwnie patrzyli jak robiłam aligatora po korytarzu do kuchni


Wrzucam zdjecie z niedzieli, ja jadę z przodu

Zmieniony przez - laura_nat w dniu 2009-05-05 21:21:50

Fajna trasa. Długo tak, czy tylko fragment?

to akurat był nudniejszy odcinek, w całym lesie łagiewnickim i na wzniesieniach łódzkich tak jest :) zapraszam na maraton jeszcze w tym roku(organizowany przez moich znajomych wpisowego nie ma ) i w przyszłym na mazovie.

6.05
Deszcz lał i mnie od rana i zimno było strasznie. Normalnie wychodzę na trening w taką pogodę, ale że łapał mnie lekki katarek, to sobie odpuściłam. W zamian tego basen i sauna.
W sumie wyszło 72x25m w około godzinkę a potem godzinka w saunie(z przerwami oczywiście) to drugie chyba pomogło na katarek, bo już mnie nie męczy

Trzeba trenować w każdych warunkach ;)
Faktycznie pogoda nie zachęca do treningów, chociaż takie odpuszczanie może mieć złe skutki ;)

nie no, trenuję raczej zawsze, ale nie chciałam się przeziębić przed zawodami