Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Nie chodzi tu nawet o de la Hoye. Oscar w tej walce był bardzo spięty i nie pokazał praktycznie nic, a Pacman poprostu to wykorzystał. W całej swojej karierze Manny udowodnił, że zasługuje na miano najlepszego boksera bez podziału na kategorie wagowe.
PS: Jak rozmawiałem ostatnio z Tysonem to powiedział mi, że stawia na MannegoTak samo Calzaghe
Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
843
_lechu_ przed walka PacMana z Oscarem malo kto stawial na De La Hoye. Wszyscy ci, ktorzy sledzili kariery obu zawodnikow i mocno siedza w boksie zawodowym wiedzieli, ze DLH bedzie mial cholernie ciezko. Manny byl faworytem przed ta walka, nie tylko bukow, ale i wiekszosci kibicow.
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Ta walka też moim zdaniem jest już jasna. Pacman wygra chyba, że bedzie miał "cholernego pecha". Ja liczę teraz tylko na walkę Mayweather vs. Pacquiao. To jest lepsze rozwiązanie niż Mayweather vs. Juan Manuel Marquez.
Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
843
Walka z Marquezem tez wydaje sie ciekawym rozwiazaniem, tym bardziej, ze po dlugiej przerwie Floyd moze zaliczyc wtope. Juan moze nie jest lepszy technicznie, ale ma mocno ofesnywny i destrukcyjny styl. To w polaczeniu z zardzewialym od dlugiego pierdzenia w stolek Mayweatherem moze dac ciekawy efekt.
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
To już jest praktycznie pewne, że Floyd wróci na ring tylko oby nie z tym wspominanym wcześniej "fatalnym" skutkiem. Floyd jest dla mnie coś w rodzaju wzoru (świetna defensywa) i nie chciałbym zobaczyć go na deskach, a po tak długiej przerwie wszystko jest możliwe.
Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
843
Na deskach raczej nie wyladuje, poniewaz ma swietna defensywe, ale moim zdaniem jego porazka punktowa jest calekiem realna. Wszysko tak naprawde zalezy do dyspozycji Floyda. Kiepsko przygotwany przegra. W formie sprzed lat, walka powinna miec podobny przebieg do starcia z De La Hoya. Marquez atakuje, Mayweather sie broni itd.
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Już tylko trzy dni pozostały do długo wyczekiwanej walki Manny Pacquiao (48-3-2, 36 KO) z Rickym Hattonem (45-1, 32 KO). Obóz Brytyjczyka jest tak pewny zwycięsta, że już teraz zdradza jaki plan przygotował na starcie z Filipińczykiem.
- Wiemy dokładnie czego się spodziewać po Pacquiao. Ricky jest dużo silniejszym pięściarzem i będzie w stanie wykonać wiele rzeczy, które zaskoczą oglądających - zapowiada Floyd Mayweather, trener "Hitmana".
- To będzie inteligentna walka z naszej strony. Ricky będzie agresywny, ale i rozważny przy swoich atakach. Widziałem jak Manny dwukrotnie był nokautowany po ciosach na ciało, więc zamierzamy skupić się właśnie na tym obszarze. Atakując korpus zmusimy go do opuszczenia rąk. Taki mamy plan. On nie umie walczyć cofając się. To też wykorzystamy - mówi Mayweather.
Walka Hatton - Pacquiao odbędzie się 2 maja w Las Vegas. Transmisja w Polsacie w sobotę od 03:00 w nocy.
Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
843
Tylko wiesz, nie da sie dokladnie przewidziec godziny walki wieczoru. Nie raz juz sie na takiej praktyce przejechalem. Wstaje o piatej i widze werdykt koncowy...