...
Napisał(a)
Witam, trenuje taekwondo od jakoś pół roku i chciałbym zapytac co sądzicie na temat tej sztuki walki. Przede wszystkim jak myślicie, czy TKD jest dobre na ulicy itd?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
ja cwicze juz ponad 7 lat i szczerze powiem ze tkd uczy sily psychicznej przedewszystkim uczy czlowieka logicznie myslec a cwiczenia samoobrony powtórzone 500-1000 razy wchodza w nawyk wiec na ulicy przy dzialaniu adreanliny dany chwyt czy wyjscie z dzwigni jest odruchem.
Przedewszystkim nie mozna bac sie przeciwnika, trzeba wiezyc w to co sie umie ale jesli ktos juz chodzi na jakas sztuke walki i ma madrego trenera to zmieni swoj charakter i woli od bojek trzymac sie z daleka a w sytuacjach gdy juz nie mozna uciec krocze, glowa i sprint :)
Przedewszystkim nie mozna bac sie przeciwnika, trzeba wiezyc w to co sie umie ale jesli ktos juz chodzi na jakas sztuke walki i ma madrego trenera to zmieni swoj charakter i woli od bojek trzymac sie z daleka a w sytuacjach gdy juz nie mozna uciec krocze, glowa i sprint :)
...
Napisał(a)
dobra na ulicy to jest krav maga ...TKD trenuje sie żeby sie rozwijać a nie na******lać ludzi na ulicy ...Jeśli trenujesz pół roku to lepiej nie próbuj na ulicy sie popisywać nie wiadomo jakimi obrotówkami
..::"Pain is temporary.Pride is forever..."::..
...
Napisał(a)
Nie chodzi mi o obrotówki. Chodzi mi o front, kopnięcie boczne itp a nie odrazu o jakies kombinacje
...
Napisał(a)
do kravki też przekonania nie mam TKD jeżeli chodzi o ulicę to wg mnie tragiczny wybór. Po głowie na ulicy się kopie jak już ktoś leży a w TKD są prawie tylko kopnięcia i to wysokie. Dla przyjemności tego też bym nie ćwiczył, jakoś nie czuję się w czymś takim dobrze.
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
...
Napisał(a)
Byłem na K1, muay thai i z tego wsyzstkiego jesli chodzi o przebieg treningu, dobrych instruktorów i zastosowanie w praktyce to najlepsze TKD póki co.
...
Napisał(a)
każdy trenuje co lubi, nie ma zasady... że jest do kitu, walczy człowiek nie styl, musisz umieć wykorzystać to co potrafisz, a najlepiej jak byś nie próbował wogole.... a do tego i tak nie ma "solówy" na ulicy, a sw uczy 1 na 1 a nie 5 na 1 :], wiec bieganie najlepsze wyjscie;p. Ja osobiscie też trenuje tkd, ale nie po to by walczyć na ulicy, robie to tylko i wyłącznie dla siebie i jednej osoby. Zrozumisz to może jak będziesz trenować dłużej....
"Miej przed sobą zawsze słuszną drogę"
gen. Choi Hong Hi [*]
...
Napisał(a)
Dokładnie. Walczy człowiek, a nie styl. To jest takie bardzo fajne i mądre powiedzonko. Jeżeli coś lubisz, to trenujesz to i jesteś w tym dobry. Proste. Nigdy nie obrażam żadnej sztuki walki, bo to jak walczysz zależy od ciebie. Nie trenuję Taekwondo, ani się tym specjalnie nie interesuję, więc nie będę się wypowiadał w tym temacie.
Na ulice najlepsze są proste rozwiązania i dobry sprint. Nie wiem np. po jakie g**** kopać w walce na głowę, skoro możesz na jaja, a facet wtedy na pewno leży. Ulica to jest real. To jest prawdziwa, a nie jakaś sportowa walka. Są dobre szkoły które mogą cię przygotować fizycznie na takie sytuacje, ale mentalnie się raczej nie przygotujesz, a skoro siądzie ci w walce psychika to nie wykorzystasz tych umiejętności walki. Chcesz być ubezpieczonym na ulicę to idź sobie na bieżnię i trenuj biegi na 300 m i 600 m. Podkreślam: to moje zdanie. Nie należy natomiast stwierdzać, że wszystkie SW skupiają się na walce 1:1. U nas trenuje się porządną walkę na wielu przeciwników. Nie pakujmy wszystkiego do jednego wora.
Zmieniony przez - Kinjo w dniu 2009-04-26 14:41:53
Na ulice najlepsze są proste rozwiązania i dobry sprint. Nie wiem np. po jakie g**** kopać w walce na głowę, skoro możesz na jaja, a facet wtedy na pewno leży. Ulica to jest real. To jest prawdziwa, a nie jakaś sportowa walka. Są dobre szkoły które mogą cię przygotować fizycznie na takie sytuacje, ale mentalnie się raczej nie przygotujesz, a skoro siądzie ci w walce psychika to nie wykorzystasz tych umiejętności walki. Chcesz być ubezpieczonym na ulicę to idź sobie na bieżnię i trenuj biegi na 300 m i 600 m. Podkreślam: to moje zdanie. Nie należy natomiast stwierdzać, że wszystkie SW skupiają się na walce 1:1. U nas trenuje się porządną walkę na wielu przeciwników. Nie pakujmy wszystkiego do jednego wora.
Zmieniony przez - Kinjo w dniu 2009-04-26 14:41:53
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o porównania TKD i innych sportów uderzanych, to o ile na poziomie zawodowym ma to sens, tak na poziomie amatorskim już mniej.
http://www.dailymotion.pl/video/x2wkhb_tkd-vs-muay-thai_extreme
Tu np. całkiem ciekawa walka, pełna zarówno cepów jak i bardzo fajnych akcji, jest kopnięcie boczne, jest obrotowe a nawet zaczepne, czyli wszystko to co przecież się nie sprawdza Niemniej jednak rozpatrywanie sportów walki w kontekście ulicznym nie ma sensu, a zasada jest prosta: im lepszy z Ciebie sportowiec tym większa szansa "na ulicy". Na dobrej sekcji TKD nauczysz się walczyć, na MT też - być może szybciej a na pewno inaczej, na boksie być może jeszcze szybciej i skuteczniej niż na MT...a może i nie Trenuj to, co Ci się podoba, nie sugeruj się filmikami, gdzie tłuką się zawodowcy dla których walka to chleb powszedni.
http://www.dailymotion.pl/video/x2wkhb_tkd-vs-muay-thai_extreme
Tu np. całkiem ciekawa walka, pełna zarówno cepów jak i bardzo fajnych akcji, jest kopnięcie boczne, jest obrotowe a nawet zaczepne, czyli wszystko to co przecież się nie sprawdza Niemniej jednak rozpatrywanie sportów walki w kontekście ulicznym nie ma sensu, a zasada jest prosta: im lepszy z Ciebie sportowiec tym większa szansa "na ulicy". Na dobrej sekcji TKD nauczysz się walczyć, na MT też - być może szybciej a na pewno inaczej, na boksie być może jeszcze szybciej i skuteczniej niż na MT...a może i nie Trenuj to, co Ci się podoba, nie sugeruj się filmikami, gdzie tłuką się zawodowcy dla których walka to chleb powszedni.
...
Napisał(a)
_radek ale farmazony...
Przez cały sezon u mnie nie wiele ćwiczymy kopnięć na głowe, w zasadzie tyle co kot napłakał... boks, boks, poruszanie, kopnięcia okrężne, frontalne i tzw dwit (końskie na odejściu) to jest moja charakterystyka TKD :)
Oczywiście w technice występują dziesiątki różnych kopnięć.. stosowanych raczej do egzaminowania.
Nikt przy zdrowych zmysłach przy równorzędnym przeciwniku nie będzie ich stosował (używa się tego co napisałem). Chociaż widziałem na zawodach tak dużą przewage, że zawodnicy bawili się z przeciwnikami różnymi dziwnymi technikami :D
Zmieniony przez - bonku5 w dniu 2009-04-26 20:21:18
Przez cały sezon u mnie nie wiele ćwiczymy kopnięć na głowe, w zasadzie tyle co kot napłakał... boks, boks, poruszanie, kopnięcia okrężne, frontalne i tzw dwit (końskie na odejściu) to jest moja charakterystyka TKD :)
Oczywiście w technice występują dziesiątki różnych kopnięć.. stosowanych raczej do egzaminowania.
Nikt przy zdrowych zmysłach przy równorzędnym przeciwniku nie będzie ich stosował (używa się tego co napisałem). Chociaż widziałem na zawodach tak dużą przewage, że zawodnicy bawili się z przeciwnikami różnymi dziwnymi technikami :D
Zmieniony przez - bonku5 w dniu 2009-04-26 20:21:18
...
Napisał(a)
ważne byś robił to co kochasz, i co sprawia przyjemność, bo jeżeli masz iść na trening z myślą, że będziesz niezwyciężony to szkoda zachodu, szybko ten zapał wygaśnie jak dostaniesz :] będzie "zmarnowałem ten czas...", myśle moge się mylić, że trener też ma na to wielki wpływ. A w tym wszystkim chodzi o to byś był dobrym człowiekiem, a nie streetfajterem. Pomyśl tak poważnie czy zmieniłeś się psychicznie od kąd trenujesz. w Tej sztuce nakłada się również na nacisk rozwoju duchowego nie tylko fizycznego.
"Miej przed sobą zawsze słuszną droge..." :)
"Miej przed sobą zawsze słuszną droge..." :)
"Miej przed sobą zawsze słuszną drogę"
gen. Choi Hong Hi [*]
Polecane artykuły