Hej. Mam problem.
1. Moje tryb życia do grudnia 2008 wyglądało mniej więcej tak:
- jadłam co chciałam, ile chciałam ok. 2500kcal dziennie (niewiele słodyczy - ok 2 batony czekoladowe w tygodniu)
- ruch: 2x/tydzień ok. 1h (rower, bieganie, basen - w zależności na co miałam ochotę)
- papierosy: ok. 4szt./dzień
- alkohol: tak
- średnia kondycja, dobre samopoczucie, brak problemów z dobrą samooceną
- WAGA: 68 kg
2. Potem nie wiem co się stało, ale postanowiłam, że zacznę biegać. Treningi 5-6 razy w tygodniu które trwały ok. 30-60 minut + ćwiczenia (brzuszki, rozciąganie, czasami siłownia) bardzo dobrze wpłynęły na poprawę mojej kondycji. W pewnym momencie naturalnie odstawiłam papierosy, alkohol. Zaczęłam jeść zdrowiej. Starałam się dobrze łączyć produkty w diecie, zrezygnowałam z chleba, mąki, słodyczy, dużo zielonych warzyw, białka, owoców. Jadłam ok 1300 kcal dziennie.
- Schudłam do 58 w ok 2 miesiące. Czułam się wspaniale, rewelacyjne samopoczucie, dobry wygląd. W marcu moja waga nie ulegała już większym zmianom, chudłam coraz wolniej.
3. Ostatnio coś zaczęło się psuć. Stwierdziłam, że już nie mogę więcej chudnąć. Chcę utrzymać wagę 56kg.
Jednak chęć stracenia kolejnych kilogramów była silniejsza ode mnie. Zaczęłam ograniczać kalorie do 500 - 1000 kcal dziennie przy stałych, dość wyczerpujących treningach. Potem zaczęłam się głodzić. Byłam wyczerpana. Potem 2 dni objadania się, leki przeczyszczające, i znowu wyczerpujący okres 3-4 dni. I znowu obżarstwo itd.
Moje aktualne problemy:
- ogromne łaknienie na słodycze podczas chwil obżarstwa np. 4 lody + 2 batony - nie wiem po prostu co się dzieję, nigdy nie miałam czegoś takiego, nie mogę się powstrzymać.
- samo obżarstwo ok. 3000kcal/dzień i bezsensowne głodowanie
- boje się że leki bardzo negatywnie wpłynęły na moją przemianę materii
- strach przed przybraniem na wadze oraz zawiedzeniem społeczeństwa, które w tym momencie jest zachwycone moim wyglądem
-
rozciągnięta skóra na brzuchu przez szybkie zmiany wagi
- mam chude ręce i wystające żebra na klatce piersiowej, tłuszcz odkłada się wyraźnie na brzuchu z przodu i na udach
Jak temu zaradzić? Boję się, że wpadłam w jakąś chorobę... Jaką dietę stosować żeby wrócić do zdrowia i nie mieć takiego apetytu na słodycze? Co robić ze skórą na brzuchu? Czy liczyć kalorie dalej?
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że zawracam głowę, ale na prawdę już nie wiem co robić. Czytam masę stron, ale to wprowadza mnie w zły stan...
Płeć: kobieta
Wiek: 20 lat
Wzrost: 168 cm
Aktualnie:
Waga: 57 kg
Obw. klatki piersiowej: 87 cm
Obw. w pasie: 67 cm
Obw. w biodrach: 90 cm
Jeśli chcecie mi pomóc i potrzebujecie jeszcze jakieś informacje to podam, tylko nie wiem jakie... Hej!