Recepta na podciąganie

Jestem cieńki jak... nie podciągnę (szeroko nadchwytem) się ani razu. Od jakiegoś czasu(8 tyg) próbuję to zmienić a robię tak: drążek robię kładąc gryf na wysoko ustawionych stojakach od sztangi przed sobą stawiem ławkę i opieram na niej pięty, w ten sposób mogłęm się podciągnąć kilka razy, gdy doszedłem do 10 podciągnięć w ostatniej 4 serii zakłożyłem z przodu na siebie plecak z 5kg, obecnie jest w nim 10kg i w ostatniej serii robię 6 powtórzeń. Czy robićto w taki sposób ma sens?

chyba napisalem Ci wyraznie ze dalem ten plan koledze i on mi zdawał relacje. Nie potrzebuje wiarygodniejszego zrodla bo widzialem na wlasne oczy. Komentarzami potwierdzilem Ci ze sie da. Wiec nie pouczaj mnie jesli sam nie wiesz nic na ten temat. Skonczylem, pozdrawiam.

a czy teraz podciagasz sie wiecej razy ??

ej wlasnie ja tez mam taki problem nadchytem w szerokim sie podciagne 4 gora 5 razy
co zrobic???

Polecam wszystkim trening:

https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_na_poprawę_wyniku_w_podciąganiu_na_drążku-t442964.html

Znaczna poprawa wyników w krótkim czasie :)


pozdrawiam.

ty erniiii robisz tematy zadajesz najprostrze pytania i udzielasz rad


tak wogole to dzieki za link

Zmieniony przez - davidooo w dniu 2009-04-03 20:47:47

hehe, jak na jakis temat cos wiem to dam rade, w tym wypadku to tylko link :)

Mam nadzieje ze sie przyda.

pozdrawiam.

przyda, mam nadzieje ze beda efekty

dałem ten trening niedawno koledze z osiedla.
Podciagal sie max 2-3 razy na poczatku.
Teraz po 2 tygodniach podciaga sie spokojnie 10-12

"Podciagal sie max 2-3 razy na poczatku.
Teraz po 2 tygodniach podciaga sie spokojnie 10-12 " albo Twój kolega jest nad człowiekiem albo ściemniasz i to mocno, taki wynik jest dla mnie nie wyobrażalny. a z podciąganiem nie szukajcie recepty w kosmosie tylko w najprostszym treningu!! PODCIĄGAJCIE się!! nic więcej nie trzeba, jeśli brak sił pomagajcie sobie nogami w fazie pozytywnej ruchu a w fazie negatywnej kontrolujcie opuszczanie i róbcie je powoli. od cała sztuka. ale efektów +9 w dwa tygodnie nie może spodziewać się NIKT

hmm kolego. Probowałes cwiczyc tym planem? Czy Ty go w ogole przeczytałes?! Nie sadze. Wiec badz uprzejmy najpierw wyprobowac trening i dopiero pozniej wciskac ludziom farmazony ze sie nie da! Nie ma rzeczy niemozliwych. Jakby sie nie dało to połowa kulturystow rzucila by ten sport na poczatku kariery bo "sie nie da" na czysto. Po prostu brak mi słów...

Edit:

no tak, juz rozumiem. Cwiczysz 4 lata a wymiary mówią same za siebie. Nie dziwie sie ze twierdzisz ze SIE NIE DA.

Pozdrawiam gorąco.

Zmieniony przez - erniiii w dniu 2009-04-03 22:43:41

Prosze bardzo 5 strona komentarzy.

Napisany przez Tiesto cos tam:

"Witam mam 15 lat zacząłem ten trening 2 tygodnie temu przed zaczęciem tego planu treningowego robiłem 1 powtórzenie, a na obecną chwilę jestem wstanie zrobic 10 powtórzeń. Bardzo polecam Trening Armstronga"


odpowiedz od Normex:
"9 powtórzeń w 2 tygodnie ładna poprawa sog "

nie wierzysz? zajrzyj w komentarze.