PROSZE o pomoc chce schudnąć..METABOLIZM???

narazie udalo mi sie tyle zrobic-mysle ze duzo :D Wazylam 86 a teraz 72 nawet 71 kg od 22 listopada 2008 zaczelam :) i takie mam wlasnie krwinki popekane kurde na jednym boku :/

morales a Ty schudles 20 kg ?????? tak mi sie chyba kojarzy ze gdzies na forum pisales ?

sanderss edytuj ;D :P

jest lepiej niz na początku ;)
a w diecie dużo zmian by sie przydalo ;)
morales pisal ze Ci to ładnie rozpisze wiec napewno dieta bedzie dobra ;)
P.S
nie bój sie normalnego jedzenia ;)

Dobra, jestem. Zanim pomogę Ci zrobić rozpiskę napisz mi jak jadłaś do tej pory. Chodzi mi o kaloryczność. Bo po tej rozpisce co zrobiłaś obawiam się, że jadłaś fatalnie i teraz trzeba coś zrobić by z tego wyjść z możliwie małymi szkodami. Odbudowanie mięśnia który straciłaś na złym jedzeniu jest absolutnie kluczowe, bo mięsień jest bardzo potrzebny. Napisz najlepiej co jadłaś o jakich porach.

morales to tak jak podalam - tak samo jadlam :) a przynajmniej prawie tak samo -malutkie zmiany no i tak od 2 miesiecy...zadnej mąki ,ryzu itd...jedynie ciemny chleb pelnoziarnisty lub wasa...prawie same piersi z kurczaka,czasem ryba duzooooo pieczarek i papryki slodkiej...muesli,serek wiejski light no i tak w kółko...masz jakies rady> Prosze Cie poradz boje sie przytyc-tyle pracy mnie to kosztowalo :( jesli chodzi o kalorycznosc to raczej okolo 1000 kcal -w niedziele troche wiecej zawsze.ale tak to staram sie nie przekraczac.aha i DUŻOOOOOO jabłek lubie zjesc :) Np zamiast kolacji zmiksować 4 jablka i taka ciapke zjesc.
MORALES jestes?bo nie wiem czy isc spac czy czekac na wpis:P



Zmieniony przez - sanderss w dniu 2009-03-13 23:01:50

tą ciapke na kolacje napewno sobie odpuscisz ;) przyszykuj sie na to ;)

Zrobię Ci to na przykładzie jednego dnia. Resztę rozpiszesz sama i wkleisz do kontroli.
PONIEDZIAŁEK:
1 sniadanie 8:00 :2 wasa z szynka z indyka + 2 plasterki papryki czerwonej,

Śniadanie jest najważniejsze, bo nakręca Cię na pierwszą część dnia. Od tego jak zjesz zależy jak będziesz funkcjonować. Musisz więc zjeść obficie.
Tu jadaj płatki owsiane. To bardzo dobre źródło węglowodanów które rano są bardzo potrzebne. Do tego zjedz przynajmniej jedno jajko ugotowane na miękko - całe z żółtkiem, później trzeba będzie dołożyć drugie. Na miękko, bo wtedy nie tracisz cennych składników z żółtka. Do tego zjedz parę orzechów, najlepiej włoskich oraz jakieś warzywo. Możesz zjeść też np. łyżkę tranu lub kaps omega-3.

2 sniadanie 11:00 : salatka owoowa z 3 plastry ananasa,pół kiwi,jabłko wymieszne z malym jogurtem naturlanym bez cukru.

To nie jest posiłek. Pamiętaj, że w każdym posiłku powinno być źródło białka. Dodaj też jakiś tłuszcz, np garść orzechów/pestek z dyni. Tu nie musisz jadać węglowodanów. Jeśli lubisz owoce to tylko te, które regulują trawienie, czyli jabłka, śliwki, kiwi. One zawierają pektyny i pomagają w usuwaniu z organizmu metali ciężkich. Generalnie jest tak, że owoce na redukcji nie są wskazane bo zawierają fruktozę. Ale ja jestem zdania, że w godzinach porannych nie zaszkodzą o ile zjadamy rozsądną ilość.
Więc tak: możesz zjeść jakąś kanapkę wasa z kawałkiem kurczaka i np jabłko. Nie jestem fanem wędlin i wolę poświęcić trochę czasu i ugotować do pracy pierś z kuraka i zjeść coś porządnego. Koszt nie wychodzi większy niż dla wędlin, jak sobie policzysz to zrobienie 1 piersi 250g to 3,5zł + trochę pracy. Wędliny za 3,5 zł dostaniesz z 200g ale jakość mięsa w porównaniu z kurakiem żadna. Możesz sobie tego kuraka na pół podzielić i zrobić z niego 2 posiłki. Możesz dać ten kawałek do przedtreningowego, dołożyć kaszę i masz posiłek.

14:00 obiad: pierś z kurczaka-ugotowana+pół żółtej papryki +cukinia usmażone(uduszone) na łyzce oliwy z oliwek,

Przesuń ten posiłek na 15 i postaraj się dodać do niego dobre źródło węglowodanów. To posiłek przedtreningowy, więc wskazana jest kasza gryczana/jęczmienna/ ryż brązowy/ciemny makaron. Daj na początku choć 1/3 woreczka kaszy i będzie dobrze. Trening masz wytrzymać a nie paść po rozgrzewce.

okolo 16/17 siłownia

Po treningu powinnaś wypić WPC albo zjeść kawałek chudego mięska. Tu nie dawaj tłuszczu. Po treningu musisz zjeść jakieś szybkowchłanialne białko, inaczej polecą mięśnie. Tu możesz i powinnaś dodać źródło węglowodanów porostych, np małą porcję białego ryżu czy makaronu. Nie przeginaj z ilością, bo nie jesteś jeszcze gotowa na normalne jedzenie. Zjedz sobie z 30g.

18 serek wiejski light ze szczypiorkiem i żodkiewką.

Ten posiłek możesz jadać na noc. Nie jedzenie po godzinie 18 to dawno obalony mit. Możesz jeść o ile wiesz co możesz a czego nie. A nie wolno Ci jadać na noc węglowodanów, wolno zjeść posiłek białkowo-tłuszczowy. Więc możesz do tego serka dodać łyżeczkę jakiejś oliwy, oleju lnianego czy garść orzechów. Lepiej też będzie jak zjesz zamiast tego zwykły twaróg półtłusty. Zawsze to niżej przetworzone.
Pamiętaj, że jesteś tym co jesz, więc wybieraj produkty nisko przetworzone, bo takie zawierają najmniej chemii i składników o których nic nie wiemy.

Nie chce mi się liczyć, ale jadłaś pewnie z 1200kcal, teraz musisz podwyższyć. Rób to stopniowo - co tydzień podbijaj o 100kcal. Zasadę podziału makro przyjmij taką: Białko - 2g/kgmc, tłuszcze - 1g/kgmc, węglowodany - reszta.
Ściągnij sobie dziennik posiłków vitalmax, http://www.darkthorn.republika.pl/ 

"Więc tak: możesz zjeść jakąś kanapkę wasa z kawałkiem kurczaka i np jabłko."

a mi kiedys pisali na forum zebym odstawil wase bo to jest zbyt wysoko przetworzone ;p ;) i teraz mam mętlik w głowie ;)

To niech Ci napiszą jeszcze jakim pieczywem to zastąpić. Tak się składa, że żytniego na prawdziwym zakwasie u nas prawie nie ma. W Gdyni jest tylko jedna piekarnia który taki chleb robi i czasem go kupuję jak jestem obok. Ale reszta to na drożdżach, karmelizowane itp. Wciągniesz pół chleba i dalej jesteś głodny.

boje sie tych posilków :( ok zaraz biore sie za ukladanie nowej diety...od poniedzialku start,,,Morales boje sie przytyć ;(
ten dziennik mi sie nie chce sciagnąć :( ale mam taki program:Body_Builder to chyba tez sie przyda.ok wkleje pozniej to co mi sie udalo stworzyc.nie ma tak latwo dom na glowie dzieciaczek ehhh od 7 do 23 na nogach :/

Zmieniony przez - sanderss w dniu 2009-03-14 10:32:51