SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DWAIN CHAMBERS - sylwetka i wiadomosci

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13102

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 252 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4355
Noo to do tej chwili bylem w cichej nadzieji ze raz coś wziął i go wykryli Ale teraz...masakra-ciekawy jestem czy bolcik napisze kiedys ze cos brał (mocniejszego ) Bo w powella wierze ze jest "czysty".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1024 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 20096
Sadze, ze wszyscy co biegaja ponizej 10 sek/100m cos biora. Niemal niemozliwe, zeby "czysty" czlowiek mogl osiagac tak wspaniale wyniki. Ciekawi mnie ta jego lekkosc przy bieganiu, tj. w Pekinie. Pod koniec "odpuscil" juz sobie majac tak ogromny zapas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Dwain Chambers w swojej autobiografii opowiedział, o karierze, środkach dopingujących i niespełnionych marzeniach. Przyznaje się w niej do stosowania ponad 300 różnych substancji, które miały mu pomóc w sportowej rywalizacji. W efekcie, zniszczyły życie i karierę - czytamy w "Super Expressie"

Dwain Chambers, to kolejna ofiara amerykańskiego laboratorium BALCO. "Współpracę" rozpoczęli w roku 2002, gdy brytyjski sprinter spotkał założyciela BALCO, Victora Conte. ten wyjaśnił mu, że wszyscy najlepsi sprinterzy koksują i to on powinien czuć się oszukiwany, a nie przejmować się tym, że kogoś oszukuje.

W ciągu 12 miesięcy Chambers przyjął ponad 300 różnych środków dopingujących i wspomagających, wstrzykiwał sobie insulinę w dolną część brzucha (co miało pomóc w regeneracji po ciężkim treningu siłowym), a dawki jakie czasem stosował mogłyby zabić słonia.

W książce zatytułowanej "Wyścig przeciwko mnie: moja historia" Chambers napisał, że w 2002 roku przeszedł 10 kontroli antydopingowych i nic! Przyznaje, że oszukać system było łatwo i to jeszcze bardziej demoralizowało. Nie odstraszały także koszty takiej "kuracji". 30 tysięcy dolarów rocznie, to było naprawdę niewiele w porównaniu do zarobków, jakie kreowało takie wspomaganie. Różnica jednej dziesiątej sekundy, gdy osiąga się czasy poniżej dziesięciu sekund na sto metrów, to bardzo dużo. Zarówno na bieżni, jak i w portfelu.

Dzisiaj Brytyjczyk jest czysty, bardzo szybki, ale i tak nikt go nie chce widzieć na swoich mityngach. - Doping miał mnie zabrać na szczyt, ale tego nie zrobił. Uczynił moje życie gorszym - mówi zgorzkniały Chambers.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 252 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4355
No to Dwain Chambers ma rekordzik europy na 60m (6,42).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Najszybszy był Brytyjczyk Dwain Chambers, który wynikiem 6,42 pobił rekord Europy. Poprzedni najlepszy wynik na Starym Kontynencie należał do Francuza Ronalda Pognona - 6,45 i został uzyskany 13 lutego 2005 roku w Karlsruhe.

Dariusz Kuć (AZS AWF Kraków) awansował do niedzielnego finału biegu na 60 m halowych mistrzostw Europy w Turynie. W swoim półfinale zajął trzecie miejsce - 6,65.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
9 marca ukaże się długoczekiwana autobiografia Dwaina Chambersa. Sport.pl wybrał co ciekawsze fragmenty.

Co to k*** jest olej z siemienia lnianego?

Na międzynarodowym lotnisku w Miami, podczas odprawy, zauważyłem, że młodej parze przede mną przeszukują bagaż. Niech to szlag, a jak przeszukają moją torbę?

Ilość proszków, które tam miałem, mogłaby zabić słonia. Nie miałem pojęcia, czy są legalne, czy nie. Byłem chodzącym ćpunem. Miałem tubki towaru, który znałem tylko jako THG i "krem", a także parę butelek EPO i HGH w workach z lodem, bo one muszą być przechowywane w chłodzie.

Nalepkami opatrzył je Victor Conte, założyciel i prezydent Balco, człowiek, który włączył mnie do swojego programu treningowego. Na naklejkach było napisane "olej z siemienia lnianego" i "krem".

Co to k*** jest olej z siemienia lnianego?

Victor powiedział mi, że prochy są nie do wyśledzenia, ale ja byłem cały spocony. Zastanawiałem się, jak muły wchodzą na pokład samolotu bez śladu zdenerwowania. Byłem przerażony. Nawet nie wiedziałem, czy to jest legalne. Powiedziałem Jonathanowi Barbourowi, przyjacielowi, z którym trenowałem, że muszę napić się piwa. - Ale ty nie pijesz piwa - wypomniał mi. Dwóch krzepkich policjantów z pistoletami maszynowymi gapiło się na mnie. - Możemy zamienić słówko, proszę pana? - To było to, szedłem na ścięcie.

To oni ciebie oszukują, Dwain

Na Mistrzostwach Świata w Edmonton po 20 metrach byłem skończony. Greene i Tim Montgomery byli daleko przede mną. Trenowałem tak ciężko, a wyścig już się dla mnie zakończył. Co takiego robili Amerykanie, czego ja bym nie robił? Greene dobiegł z czasem 9,82 s. Dobry czas. Nawet lepszy, jeśli dodać, że na finiszu zmagał się z kontuzją kolana.

Żaden test Maurice'a nigdy niczego nie wykazał. Był jednak zamieszany w aferę w 2008 r. Mówiło się, że zapłacił meksykańskiemu dyskobolowi Angelowi Guillermo Heredii 10 tys. dol. za środki poprawiające wydolność. Zaklinał się, że to dla członków jego grupy treningowej, że sam jest czysty.

Nie ma szans, żeby aż tak się poprawił. Wyprzedzał mnie o trzy metry. Jakby odkrył jakiś magiczny wzór.

Conte przekonał mnie, że nowy lek oznacza, że będę mógł ciężej i częściej trenować.

- Czy to nielegalne? - zapytałem.

- To niewykrywalne.

- Czy to zakazane?

- Nie znajduje się na liście środków zakazanych, nie zostanie też wykryte w teście.

- Czy to nie oszutwo?

- To oni cię oszukują, Dwain. Jesteś utalentowanym sportowcem, ale nie możesz z nimi rywalizować. Większość najlepszych sprinterów jedzie na sterydach. A więc za każdym razem, gdy się ścigasz, oni mają przewagę.

Wielki wyobcowany

Dwainowi Chambersowi doping udowodniono w sierpniu 2003 r. Mimo osiągania rewelacyjnych wyników po powrocie do uprawiania sportu, organizatorzy nie chcą widzieć go na swoich mityngach. Dwa środki, o których najczęściej wspomina sprinter to THG ("The Clear"), który jest anabolikiem stosowanym w kropelkach pod język. Stymuluje wzrost tkanek i ich regenerację. "Krem" to maść używana do zamaskowania stosowania sterydów. Równoważy ona poziom testosteronu i epitestosteronu. Doping wykrywa się właśnie dzięki wykryciu podwyższonego poziomu testosteronu.

Victor Conte to założyciel Bay Area Laboratory Co-operative(BALCO), które, mówiąc w uproszczeniu, okazało się wielką fabryką sterydów. To tam m.in. wynaleziono i udoskonalono THG. Rok temu ogłosił, że podpisał kontrakt na napisanie książki o tym, jak ocalić sport.

Tim Montgomery także został ukarany dwuletnim zawieszeniem. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu skazał go w 2005 r.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Powracający po dyskwalifikacji za stosowanie dopingu brytyjski sprinter Dwain Chambers, może znowu zostać skazany na banicję. Wszystko przez książkę, w której opisuje kulisy stosowania dopingu w sporcie.

Przepisy Międzynarodowej Federacji lekkoatletycznej (IAAF) wyraźnie mówią, że w przypadku niszczenia przez zawodnika reputacji dyscypliny, władze mogą stosować różnego rodzaju sankcje, łącznie z wykluczneiem z zawodów.

- Zaopatrzymy się w tę książke i poprosimy naszych prawników o dokładne jej zbadanie - powiedział Nick Davies, rzecznik prasowy IAAF. - Jeśli konieczne będzie podjęcie dalszych działań, to sprawa zostanie przedyskutowana przez władze IAAF podczas spotkania w Berlinie w dniach 21-22 marca - dodał.Ewentualna kara może wykluczyć Chambersa z sierpniowych mistrzostw świata w Berlinie, które są głównym celem sprintera w tym sezonie. Brytyjczyk zapowiada pokonanie w Niemczech mistrza olimpijskiego Usaina Bolta.

Książka "Race Against Me: My Story." wzbudza ogromne zainteresowanie. Chambers szczególowo opisuje w niej etapy stosowania dopingu I kulisy słynnej afery dopingowej BALCO. Sukces wydawniczy ma ułatwić Chambersowi spłacenie długów. W ramach dyskawlifikacji za doping IAAF nakazała mu zwrócić wszystkie pieniądze zdobyte na bieżni.

W niedzielę sportowiec wywalczył złoty medal halowych mistrzostw Europy w Turynie w biegu na 60 metrów.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Kiedy Dwain Chambers zdobywał w niedzielę tytuł halowego mistrza Europy, chciałoby się wyłączyć telewizor raz na zawsze, najlepiej rzucając w niego autobiografią mistrza "Race against me" w twardej okładce. Od dziś książka, której rozbuchana promocja trwa od dwóch tygodni dzięki bulwersującym fragmentom o dopingu, znalazła się w księgarniach Wielkiej Brytanii. Chambers obszernie opisuje, jak pochłaniał nałogowo sterydy, hormon wzrostu, EPO, insulinę, modafinil, The Clear i inny koks. Oszust był z niego słaby, ale bezwstydny. Bez żenady opisuje, że gdy zjadł już porcję dopingu i wcierał sobie specyfik The Clear, wpadła do niego kontrola. Spocony ze strachu zaprosił agentów do środka. Nie spostrzegli, gapy, że tubkę z zabronionym specyfikiem zostawił na telewizorze.Nie jest to historia skruszonej ofiary dopingowego systemu. To opowieść przygodowa z pieprznymi detalami napisana po to, aby wybrnąć z kłopotów finansowych.

Pobrzmiewa w tym zgrzytliwy śmiech, bo w 2006 roku Chambersa przywrócono do rywalizacji pod warunkiem, że zwróci 200 tys. dol., które wygrał na zawodach, będąc pod wpływem dopingu. Dotąd oddał tylko niewielką część - nie stać go na więcej, bo organizatorzy największych mityngów nie zapraszają skazanych za doping.

Teraz już będzie go stać. Bestseller o dopingu pozwoli dopingowiczowi oddać pieniądze zarobione dzięki oszustwu. Czy zapewni mu starty w lukratywnych mityngach?

Jest jakiś gigantyczny błąd prawny w tym, że tak skompromitowani sportowcy jak Chambers mogą startować. Brytyjczyk zdobył w Turynie tytuł mistrza Europy po prostu dzięki temu, że zaliczył minimum. Nikt mu nie jest w stanie zabronić startów w mistrzostwach świata i Europy, tylko z igrzysk został dożywotnio wykluczony, bo tak stanowią brytyjskie przepise olimpijskie. Szykuje się na start w sierpniowych mistrzostwach świata w Berlinie, na pojedynek z Usainem Boltem. Na nic są pytania, czy kiedykolwiek skazanego za oszustwo zatrudniono by w banku? Złodzieja w policji? Czy dano by im pole do kolejnych oszustw i kradzieży?

W sporcie wciąż dają taką szansę, choć akurat w nim chodzi przecież o rywalizację fair, a równe szanse powinny być najbardziej podstawową zasadą.

Do sportu dopingowicz może wrócić nawet po długiej karze. To bardzo kontrowersyjne. Rozumiem intencje twórców przepisów w odniesieniu do całej rzeszy dopingowiczów, ale nie do wszystkich.

Większość z nich to młodzi ludzie, narażeni na pokusę w sferze życia bezwzględnej, bo liczy się w niej tylko zwycięzca, brutalnej, bo w walce uczestniczą miliony równie utalentowanych i zdeterminowanych, i w której trzeba szybko łapać okazję - sport zawodowy jest zaledwie krótkim epizodem w życiu.

Tyle że Chambers jest przypadkiem odrębnym. Brytyjczyk nie należał do tych, którzy leczyli przeziębienie tussipekiem, brali doping przez pomyłkę, z naiwności, głupoty lub za namową.

On sam szukał dopingu, sam znalazł Victora Conte, wykorzystywał doping przez lata na wielką skalę. I skruchy u niego nie uwidzisz. Po dwuletniej dyskwalifikacji w 2006 roku wrócił do sportu, ale okazało się, że znów oszukał. Wyszło bowiem na jaw, że brał doping dużo wcześniej, niż się do tego przyznał. A teraz na tym wszystkim zbija majątek, pisząc wspomnienia.

Finałem tej sprawy nie może być stwierdzenie Chambersa, że "nie można wygrać bez dopingu".

Nie można tolerować bezczelnego dopingowicza, który zamiast bić się w piersi i żałować za grzechy, okrywa sport niesławą.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
- Jestem zaskoczony, że Chambers jest postrzegany jako źródło wszelkiego zła - stwierdził we wtorek Gerhard Janetzky, dyrektor zaplanowanego na 14 czerwca mityngu "Golden League" w Berlinie, zapraszając Brytyjczyka do startu

"Ta decyzja wywoła duży szum" - skomentował wczoraj serwis internetowy "L'Equipe". Janetzky złamał niepisaną zasadę, wg której członkowie EuroMeetings Group zrzeszającej organizatorów kilkudziesięciu największych mityngów nie zapraszali na zawody sportowców przyłapanych na dopingu, choć całkowity zakaz startów grozi im dopiero za drugą wpadkę. Chambers, który w niedzielę został w Turynie halowym mistrzem Europy w biegu na 60 m, a dzień wcześniej z czasem 6,42 s (o 0,03 s gorszym od rekordu świata) pobił rekord Starego Kontynentu, był zdyskwalifikowany w latach 2003-05 za używanie THG. Nie mógł też wystartować na igrzyskach w Pekinie, bo dożywotnią dyskwalifikacją ukarał go Brytyjski Komitet Olimpijski. Do wtorku jedynymi poważniejszymi zawodami, na których mógłby w tym roku wystartować, były ME w Turynie i sierpniowe MŚ w Berlinie. Wciąż musi zwrócić 150 tys. dol., które wygrał, biegając na dopingu, w tym 40 tys. dol. organizatorom berlińskiego mityngu.
Brytyjczyk zapowiada pokonanie w tym roku mistrza olimpijskiego i rekordzisty świata na 100 m Jamajczyka Usaina Bolta, choć wydawało się, że jedyna szansa na wspólny start zdarzy się na MŚ. Teraz ma okazję wystartować w zawodach rozpoczynających tegoroczny cykl najbardziej prestiżowych mityngów.

- Chambers doping ma już za sobą. W tej chwili może być twarzą kampanii antydopingowych - twierdzi Janetzky.

W poniedziałek ukazała się książka "Race Against Me", w której Chambers opisuje swoje doświadczenia dopingowe. Przyznaje się m.in., że w latach 2002-03 wziął ponad 300 różnych specyfików. Według przepisów IAAF zawodnik może zostać zdyskwalifikowany za kompromitowanie dyscypliny. Światowa federacja już zapowiedziała śledztwo.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Mistrz Europy myślał o samobójstwie

Dwain Chambers, brytyjski sprinter, halowy mistrz Europy w biegu na 60 metrów, przyznał w wywiadzie dla "Sky News", że podczas odbywania kary za stosowanie dopingu myślał o samobójstwie.
Chambers podczas imprezy w Turynie ustanowił nowy rekord Europy na tym dystansie - 6,42 s.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Chcę uprawiać narciarstwo alpejskie!

Następny temat

Michelin All Mountain

WHEY premium