samoobrona poradzicie coś??

elo. ma 14 lat. rocznikowo. jestem 2 1 gimnazjumi. ad nie dawna okolicach budy zaczeli się kręcić tzw. dresi. 2 moim kolegom z klasy jż ukradli komórki a jednemu psp. w innych klasach tez coś było ale mniejsza z tym.
więc co teraz. obawiam się że też mnie napadną bo akurat przechode tamtędy gdzie oni najczęsciej napadają.
i z tąd moj pytanie. co moge zrobić??nosić jakiś nożyk(scyzoryk czy coś) albo coś bardziej harcorowego (legalnego oczywiście). co do warunków fizycznych jestem troche gruby. ale mam cholernie mocne mięśnie nóg. jak szybko biegam tak szybko sie męcze. w podstawówce nie skromnie mówiąc byłem najsilniejszy z klasy+teraz dużo ćwiczę nad mięśniami. ogółem to tyle. czekam na wasze odpowiedzi. pozdro

miało być w 1 gimnazjum. sry za starą klawiaturke

na początek poradzę poczytać słownik ortograficzny a potem iść do szkolnego pedagoga i zgłosić sprawę

oczywiście zgłosić po cichu, żebyś potem po gębie nie dostał

Skoro masz cholernie mocne mięśnie nóg,to potrenuj bieganie i kondycję.Do takich sytuacji jak znalazł i piszę serio teraz.Żadnych nożyków ze sobą nie noś,tym bardziej nie wyciągaj,bo sam możesz sobie krzywdę zrobić.Albo jeśli komuś tym nożykiem krzywdę zrobisz i będziesz miał problemy,albo jeśli Ci go zabiorą i zrobią Tobie kuku.
Sprawę też zgłoś do pedagoga.

Znając życie ci oskubani z telefonów i PSP nie zgłosili sprawy na Policję,bo przecież nie są kapusiami,a później się dziwić,że jakieś szczury w kapturach kroją ludzi dalej...

dokładnie jak wyzej Panowie napisali. Sprawa nadaje sie do pedagog, rodzice wg mniwe też powinni wiedzieć,łatwiej im bedzie później załatwiać ta sprawe i ze szkołą i ewentualnie z policją.

pedagog,dyrektorka i policja wszystko wie. ale to nie oznacza że będzie bezpiecznie. dzięki wszystkim za rady słaby 56 tobie dam soga

i co? Wszyscy wiedzą i nikt nic nie robi? Weź powiedz to rodzicom,niech się którys przejdzie do tej szkoły czy na policje...gadka pewnie będzie od razu inna

wychowawczyni mówiła o tym na zebraniu. zę będą większe patrole i takie tam inne.ale jak nie było widać żadnych panów w mundurach tak teraz też ich nie ma.więc bezpiecznie nie moge się czuć

Przez pewien czas możesz nadkładać drogi i znaleźć inną gdzie dresów nie ma. Poza tym trzymaj się innych ludzi, wtedy wątpię żeby was napadli. Z tym że są to wyjścia raczej tymczasowe, trzeba sprawę rozwiązać jak najszybciej.
Edit : dobija mnie jak słyszę, że dzieciaki noszą taki sprzęt jak PSP do szkoły

Zmieniony przez - Acheron_AD w dniu 2009-03-08 11:43:28

No włsnie, zgadzam sięz poprzednikiem. Szkoła ma byc miejscem do nauki, a nie mijscem szpanu i buractwa.
A tak wogóle jakby dzieciory na przerwach nie bawily się tymi gadżetami tylko szły na boisko to i problemu z kondycją by nie było.

Zmieniony przez - Biały19894 w dniu 2009-03-08 15:05:19

Zmieniony przez - Biały19894 w dniu 2009-03-08 15:05:47