SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

I'll be perfekt - w drodze do perfekcji :)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11303

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Swoją drogą kilka pytań odnośnie dzisiejszej rozpiski treningu.
CO TO SĄ ODWROTNE BRZUSZKI?

Mam nadzieje że w przyszłym tygodniu pójdzie mi sprawniej - bo będę już bardziej rozeznana w sprzęcie nazewnictwie i tym jak co się robi. Tymczasem jestem zadowolona że po każdym treningu jestem mokra jak po ulewie i wykończona. To znaczy wg mnie że coś tam działa :)

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Tymczasem jestem zadowolona że po każdym treningu jestem mokra jak po ulewie i wykończona. To znaczy wg mnie że coś tam działa :)

To wcale nie oznacza, że skutecznie spalasz tkankę tłuszczową.

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
brzuszki odwrotne -reverse crunch
http://www.flat-stomach-exercises.com/ab-crunches.html

To sie ciesze, ze jestes zadowolona, jak czujesz ze porzadnie sobie dajesz w kosc, znaczy, ze wykonujesz dobra robote
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
DZIEŃ 10

Mój PRZED-WCZORAJSZY dzień wyglądał tak:

GODZ. 6:45 - "PRZED" ŚNIADANIE
Herbata z cytryną i łyżeczk cukru (czuję, że cos mnie chce rozłożyć)

Spacer 3km

Godz. 8:30 - ŚNIADANIE -
3 kromki razowca, jajecznica z pieczarkami i ze szczypiorkiem
Herbata czerwona Pu-erth

Idę do pracy. Pieszo 0,5km.

2 mandarynki
Herbata z cytryną i łyżeczką cukru (bo boję się że grypka mnie chce chwycić)

Godz. 12:00 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny
Filiżanka rozmrożonych wiśni
Garść orzechów włoskich
2 łyżki otrębów

Herbata z cytryną i łyżeczką cukru (bo boję się że grypka mnie chce chwycić)

Herbata franciszkanka

Godz. 13:30 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam)
Bułka grahamka

Herbata franciszkanka

Godz. 14:15-15:55 - Siłownia
TRENING:

Rozgrzewka:
orbitrek 5min
bieżnia 5 min,

Potem siłowy:
zapomniałam kartki z rozpiszą więc robiłam różne ćwiczenia z dni poprzednich ;/

Brzuch brzuszki na skośnej Kołyska - mięsień prosty, mięsień skośny prawy i lewy, z nogami podniesionymi do góry 3 serie po 20 powtórzeń na każda i twisterek

Na koniec aeroby:
20 minut na rowerku

Spacer 2,0km

Godz. 17:00 PO TRENINGU - OBIAD
Pierś z kurczaka w przyprawach tych co zawsze (ostra)
Surówka porowa
Czerwona herbata Pu-erth

Godz.20 KOLACJA
Kakao pół na pół z wodą i mlekiem

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Co to za kolacja?

A na grypkę chyba lepszy będzie miód niż cukier .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-02-27 11:22:48

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
DZIEŃ 11

Mój WCZORAJSZY dzień wyglądał tak:

GODZ. 6:45 - "PRZED" ŚNIADANIE
Kakao pół na pół z mlekiem i wodą

Spacer 3km

Godz. 8:30 - ŚNIADANIE –
Bułeczka grahamko-razowa – taka jakaś inna ale pyszna i nie dmuchana, nie puchata , jajecznica z pieczarkami i ze szczypiorkiem
Herbata czerwona Pu-erth

Idę do pracy. Pieszo 0,5km.

2 mandarynki
Herbata z cytryną i łyżeczką cukru (bo boję się że grypka mnie chce chwycić)

Godz. 11:10 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny
Filiżanka rozmrożonych wiśni
Garść orzechów włoskich
2 łyżki otrębów

Kawa z kremową i cukrem (kawę piję tylko w ekstremalnych sytuacjach – jak mnie po ścianach nosi)

Herbata franciszkanka

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 13:30 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam)
Bułka grahamka

Herbata franciszkanka

Godz. 14:15-15:55 - Siłownia
TRENING:

Rozgrzewka:
rowerek 5min
steper 5 min,

Potem siłowy:
robiłam różne ćwiczenia z dni poprzednich
Brzuch brzuszki na skośnej Kołyska - mięsień prosty, mięsień skośny prawy i lewy, z nogami podniesionymi do góry 3 serie po 20 powtórzeń na każda i twisterek

Aerobów nie robiłam, bo cały trening ziewałam i myślałam, że zasnę – chyba coś z ciśnieniem było – czułam się masakrycznie!

Spacer 2,0km

Godz. 17:00 PO TRENINGU - OBIAD
Zupa pomidorowa gotowana na samych warzywach (własnej produkcji) z ryżem.
Czerwona herbata Pu-erth

Godz.20 KOLACJA
2 razy Kakao pół na pół z wodą i mlekiem

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Wiem, że miód lepszy niż cukier, ale w pracy miodu nie ma (a ja generalnie nie słodzę - wyjątki kawa raz na ruski rok czy herbata z cytryną w stanach przed chorobowych).

Kolacja... Hmmm wiem wstyd :/ Ale koktajl białkowy mi się skończył, chwilowo kasy brak na zakup nowego, a poza tym ja wieczorem przed snem nie jestem głodna... Wiem ze najlepiej by było gdybym jadła biały serek na kolację, ale raz że nie mogę na niego patrzyć wieczorem - mam tzw długie zęby jak go widzę, a dwa ja najczęściej piję coś i od razu idę spać :)

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Dzisiejszy dzień już trochę lepiej - chyba odpędziłam ewentualną chorobę :) <jupi> ale czuję się dziwnie. Jestem w pracy ale myślami gdzieś daleko, w ogóle nie mogę się skupić :/ Ale odbiję sobie to na siłowni - dam czadu dzisiaj :) O tak :)

Czy jest jakieś fajne ćwiczenie na klatkę piersiową a konkretnie na piersi, aby: -wyrównały się (jak to u kobiet bywa jedna trochę większa od drugiej)
-ujędrniły
-i były tak fajnie sterczące (jak silikonki ;p)

No właśnie taką fazę mam... I pomyśleć że jestem w pracy... Muza napieprza a mi wchodzi wixa by iść na imprezę... I tylko to w główce... I potańczyć i poszaleć :)

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Acha, mam jeszcze jedno pytanie odnośnie piersi, ale tym razem męskich. Czy jeżeli ktoś sobie zerwał mięsień (mięsień jednego cycka - jeden cycek jest normalny, a drugi taki jakby to określić malutki i bardziej z boku, bo urwany od środka klatki jest) to żeby cycki były ładne i wyrównały się są jakieś ćwiczenia czy możliwe jest tylko operacyjne naprawienie tego i poprawienie wyglądu? Nie umiem tego lepiej wytłumaczyć, ale z góry dzięki za informacje :)

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Najlepszym ćwiczeniem na klatkę jest wyciskanie sztangi na minimalnie skośnej ławce. Ale na pewno się niedługo dowiem, że są lepsze, izolowane ćwiczenia (najlepiej ze 4 na trening).

Półmaraton w 1:57:11! :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stopniowe zmniejszanie obciążenia?

Następny temat

pomoc, trening

WHEY premium