kozaczy nie kozaczy, nadal gada bzdury podpowiedziane przez "przyjaciol".
co do inteligencji...ten czloweik zyje(tzn. trenuje, mieszka, bawi sie.) w USA juz kupe lat, nie wiem ile nie chce mi sie sprawdzac, ciagle wywaidy itp. do czego daze, mianowicie j.angielsi jest najprostszym jezykiem swiata, on nadal go nie ogarnia, bylem kiedys w Angli ok. 1 roku, chlopy z polskich wsi, po jakims pol roku chwytal, kto byl z 2 lata dogadal sie z kazdym. Nie chodzi mi o jego akcent, mu brakuje podstawowych slowek...zenada, do tego te wisiorki, zegarki, pieski...walki.
edit: najlepsza beke musza z niego miec jak zamiast "mysle" mowi "zlew" ("think"-"sink") "I sink, Fedor is human."
i splynal
Zmieniony przez - Ramon D. w dniu 2009-01-26 16:11:51
co do inteligencji...ten czloweik zyje(tzn. trenuje, mieszka, bawi sie.) w USA juz kupe lat, nie wiem ile nie chce mi sie sprawdzac, ciagle wywaidy itp. do czego daze, mianowicie j.angielsi jest najprostszym jezykiem swiata, on nadal go nie ogarnia, bylem kiedys w Angli ok. 1 roku, chlopy z polskich wsi, po jakims pol roku chwytal, kto byl z 2 lata dogadal sie z kazdym. Nie chodzi mi o jego akcent, mu brakuje podstawowych slowek...zenada, do tego te wisiorki, zegarki, pieski...walki.
edit: najlepsza beke musza z niego miec jak zamiast "mysle" mowi "zlew" ("think"-"sink") "I sink, Fedor is human."

Zmieniony przez - Ramon D. w dniu 2009-01-26 16:11:51