Tegoroczna selekcja odbędzie się w lipcu. Kups zapowiedział: w lipcu jest woda cieplejsza. Czyli więcej pływania będzie. Również się przygotowuję ale bez szaleństw. Jeszcze nic nie wiadomo. Ale na razie robię standard - pompeczki, przysiady, biegam, jedyna innowacja to zamiana zwykłych brzuszków na wznosy nóg w leżeniu - jedno z ulubionych ćwiczeń majora.
Czy Selekcja pomaga? Jeden z absolwentów powiedział, iż gdy aplikował do
WSO Wrocław to dostał full z rozmowy kwalifikacyjnej bez otwierania ust a na komisji lekarskiej nawet go nie tknęli. Test sprawnościowy był dla niego pikusiem. Jedynie do angielskiego musiał się przyłożyć. I dostał się.
W tym roku pod koniec lutego Kups organizuje imprezę o nazwie Ekstremalny Team - coś jak kontynuacja EX2. Kotlina kłodzka, marsze w śniegu po kolana, liny...
Sprzęt na S zacząłem kompletować już rok temu. Zakupiłem buty, skarpety płaskoszwowe, śpiwór, plecak, spodnie, polar, nóż. Muszę przetestować zasypkę do stóp, dokupić kurtkę i parę drobiazgów.
Zmieniony przez - Kravers w dniu 2009-02-04 19:59:05