grubosc plecow

ale czuc zakwasy po tym cwiczeniu od f***master

czuc czy nie - nie ma cwiczenia bardziej nacelowanego na najszersze i to jest fakt

faku

znowu to samo....

kiedys juz napisalem,ze samo bazowanie na wiedzy anatomicznej ma sie nijak do tego o co chodzi w treningu silowym.

odpowiedz juz padla.

wszelkiego typu wioslowania sa na poprawienie "grubosci" miesni najszerszych.
a ogolnie dla calych plecow-roznego rodzaju ciagi(wystarczy spojrzec na ciezarowcow,czy trojboistow)

owszem,cwiczenie zaproponowane przez ciebie jest jednym z niewielu izolowanych,ktore mozna wykonac na najszersze....ale wlasnie dlatego,ze izoluja nie pozwalaja na uzycie odpowiednich ciezarow,ktore zastymuluja wzrost.

cwiczenie jak najbardziej ok...ale jako 4-5 w programie zawodnika,ktory nota bene odpowiednia grubosc juz zbudowal.

no wlasnie - rozdzielilem to dlatego ze posiadajac wiedze anatomiczna i wiesz jaki miesien pracuje

wioslowania sa na cale plecy -odpowiednim ciezarem/treningiem buduja ich grubosc, swietnie rozwijaja wszystkie miesnie przy odpowiedniej manipulacji odwodzenia ramion.

ja podalem to w formie ciekawostki bardziej o czym napewno kazdy sie kapnął bo w tym dziale moze to i niezawsze pasuje- tzn tu akurat nie pasuje to cwiczenie jako podstawowe na te partie- jako dodatkowe/uzupelniajace juz tak.

a ciezar jest duzy - bo tutaj podnoszą go na bloczku jak juz wspomnialem miesnie najszersze ( z mala pomoca innych), a wioslujac - włączaja sie inne kluczowe silowo partie-uzywamy wiekszego ciezaru-
a sam ruch ramion jest taki sam (nieco krotszy nawet) jak przy sciaganiu drazka na prostych rekach- a tu na to patrzymy bo tam (k ramiennej) przyczepia sie mm najszerszy- a zginanie w stawach lokciowych juz nie nalezy do jego pracy- wtedy on nie dziala, on tylko "Ciągnie" ramie w gore bedac w opadzie przy wioslowaniu

do FBW owszem srednio pasuje. nie dalbym go poczatkujacym osobom w tym dziale bo nie buduje podstaw - nie rozwija wielu partii o co na poczatku glownie chodzi skrotowo mowiac

Zmieniony przez - f***master w dniu 2009-01-04 00:32:07

ja najpierw robie martwy ciag klasyka 3 serie
potem drazek nachwyt troche szerzej niz barki broda powyzej drazka 2 serie
a potem wioslowanie 2 serie
i na koniec cwiczenie f***mastera tez 2 serie

z tym ze chyba zmniejsze ilosc serii w mc bo lacznie wyszlo troche za duzo

Ja bym radził tak:

MC 4s
drazek 4s
wioslo hantlą 3s
przyciaganie szerokie drazka wyciagu dolnego w siadzie 3s.

a dlaczego akurat w taki sposob radzilbys cwiczyc ?

Bo jezeli chodzi o grubosc to lepiej takowe ćwiczonka

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz twoj program jest zblizony to tego mojego i chcialem wiedziec dlaczego uwazasz ze ten twoj jest lepszy. wg mnie z uwagi na ilosc serii grozi przetrenowaniem.
sprawdze ten twoj w praktyce i zobaczymy jakie efekty, dam mu ok. 6 tygodni. ale jeszcze najpierw moj przez 4 tygodnie, potem napisze jak bylo w praktyce.

A jaki masz staż ?